Dziwne wskazania temperatury silnika! |
Autor |
Wiadomość |
gosia [Usunięty]
|
Wysłany: 06-02-2012, 16:31 Dziwne wskazania temperatury silnika!
|
|
|
Witam was osatnio jak jechałam zauważyłam że wsakzówka od tempeartury silnika wskazóje max więc zatrzymałam się wyłaczyłam silnik i czekam ale wskazówka wogóle nie opadała na dół więc to mnie zdziwiło ale jeszcze chwile postałam i ruszyłam jak troche przejechałm to wskazówka opadła na literke R i tak jade i po przejechaniu 2km wskazówka znów poazuje max a więc prosto do mechnika bo dłużyszch ogledzinach auta mechanik stwierdził że silnik napewno się nie przegrzewa że płyn się nie gotuje więc do wymiany czujnik temperatury wody ale ten co daje sygnał na wskazówke, więc pojechałam zamówiłam , chłopaki wymienili ale nic to nie dało i teraz nie wiadomo czemu, bo jak go zostawie zgaszonego to wskazówka od temperatury nie spada a jak silnik jest zimny to też mi max pokazuje i tak w kółko całą noc stoi wchodze do auta a tu temperatura max odpalam auto temperatura spada do połowy może troszke niżej i po przejechaniu około 3km wskazówka już pokazuje max czemu to tak się dzieje? |
|
|
|
|
sharky
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Radiant Red
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 992 Skąd: Kalisz/Opatówek
|
|
|
|
|
gosia [Usunięty]
|
Wysłany: 06-02-2012, 18:28
|
|
|
ale mi chodziło o wskazówke temperatury silnika bo jeszcze tydzień temu ładnie chodziło odpalałam po paru kilometrach dopiero zaczeła iść do góry dochodziło do połowy i tak już zostawała a jak go gasiłam to wskazówka schodziła na dół a tu teraz takie coś. |
|
|
|
|
sharky
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Radiant Red
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 992 Skąd: Kalisz/Opatówek
|
Wysłany: 06-02-2012, 18:38
|
|
|
Wskazówka temperatury nie opada po wyłączeniu zapłonu tylko pozostaje w miejscu ostatniego odczytu. Opadnie jeżeli silnik ostygnie ale dopiero po ponownym przekręceniu kluczyka/włączeniu stacyjki. |
_________________ Ten, co opatentował podświetlany schowek. http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=7948
Sprawdź swoją Pumę po numerze VIN: http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=7055 |
|
|
|
|
toxic
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Dołączył: 03 Kwi 2009 Posty: 30 Skąd: Harbutowice
|
Wysłany: 06-02-2012, 19:27
|
|
|
A kociak stoi pod chmurką czy w garażu ? |
|
|
|
|
WieSiu
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 654 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-02-2012, 12:50
|
|
|
sharky napisał/a: | Wskazówka temperatury nie opada po wyłączeniu zapłonu tylko pozostaje w miejscu ostatniego odczytu |
nie zauwazylem nigdy takiego objawu, jedynie w przypadku wskazowki ilosci paliwa tak jest. Od temp. silnika zawsze opada jak jest sprawne. Tyle ze ja mowie o starego typu zegarach, nie wiem jak jest np. w nowym typie |
_________________ Jest: Escort 2.0 RS CABRIO 1991
Escort 1.8TD 90KM VAN 1997
Był: Puma 1.7 1997
Scorpio 2.9 COSWORTH sedan 1995
http://www.monit.com.pl/
|
|
|
|
|
sharky
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Radiant Red
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 992 Skąd: Kalisz/Opatówek
|
|
|
|
|
WieSiu
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 654 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-02-2012, 14:25
|
|
|
sharky, czytam i wszedzie piszesz,ze nie opada wskazowka temperatury. Jako ze puma ma takie same zegary jak fiesta mk4 i escort mk7,to smiem jednak twierdzic ze we wszystkich autach gdzie mam takie zegary (wlacznie z puma co mialem) temperatura po wylaczeniu zaplonu opada. Jedynie wskaznik paliwa zawsze zostaje w ostatnim polozeniu. |
_________________ Jest: Escort 2.0 RS CABRIO 1991
Escort 1.8TD 90KM VAN 1997
Był: Puma 1.7 1997
Scorpio 2.9 COSWORTH sedan 1995
http://www.monit.com.pl/
|
|
|
|
|
sharky
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Radiant Red
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 992 Skąd: Kalisz/Opatówek
|
Wysłany: 07-02-2012, 14:49
|
|
|
sharky napisał/a: | Czy wskaźniki paliwa i temperatury silnika opadają po wyłączeniu zapłonu i wyjęciu kluczyka czy wskazują one cały czas faktyczny stan poziomu paliwa i temperaturę bez względu na to czy przekręcimy kluczyk? |
tomcio napisał/a: | Nieopadają - gdzieś już tłumaczyłem jak działają przetworniki w tych wskaźnikach |
Hadzi napisał/a: | potwierdzam! sharky, one nie opadaja! o chyba ze wtrakcie jazdy jak paliwa Ci ubywa |
A ja z tym zjawiskiem "nieopadania" wskaźnika temp. spotkałem się też właśnie np. w Escorcie. |
_________________ Ten, co opatentował podświetlany schowek. http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=7948
Sprawdź swoją Pumę po numerze VIN: http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=7055 |
|
|
|
|
gosia [Usunięty]
|
Wysłany: 07-02-2012, 15:00
|
|
|
Puma stoi w garażu jak dobrze pamietam to zawsze jak rano szłam do auta to wskazówka od temperatury silnika była na minimum a teraz cos głupieje i nie wiem czy moge tak jeżdzic i co wogóle z tym zrobić. |
|
|
|
|
bania
MeganeII diesel(ble)
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 384 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 07-02-2012, 15:20
|
|
|
gosia, skoro wymienili czujnik na zegary i dalej to samo to może same zegary? ewentualnie można spróbować jeszcze wymienić czujnik do ecu. |
_________________ obecnie Megane II diesel(ble) |
|
|
|
|
bariwo
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Amparo Blue
Dołączyła: 22 Wrz 2009 Posty: 114 Skąd: Marki k/ Warszawy
|
Wysłany: 07-02-2012, 22:16
|
|
|
Piszecie serio z tymi "nie opadającymi" wskazówkami ??? W życiu nie jeździłem samochodem, w którym wskazówki po wyjęciu kluczyka ze stacyjki (a w zasadzie po przekręceniu w pozycję "0") nie wracałyby "na dół".
Oczywiście w mojej Pumie wracają do dołu, a wskaźnik paliwa pokazuje właściwy stan dopiero po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Wskaźnik temperatury płynu w układzie chłodzącym także wraca "do dołu" po wyjęciu kluczyka lub przekręceniu go do pozycji "0". |
|
|
|
|
sharky
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Radiant Red
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 992 Skąd: Kalisz/Opatówek
|
|
|
|
|
toxic
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Dołączył: 03 Kwi 2009 Posty: 30 Skąd: Harbutowice
|
Wysłany: 08-02-2012, 14:59
|
|
|
Ja miałem podobny problem z tym, że jeździłem sobie do pracy no i z powrotem i było ok. Pewnego razu pojechałem z pod pracy na stacje i zonk, wskazówka na maxa, reakcja od razu hamulec i stop. Odczekałem z 15 min. i do przodu.Do domu jechałem 2 h 10km.Nie miałem ogrzewania a zima była mocna w tedy, jak się okazało poprzedni właściciel zamiast borygo wlał wodę i zamarzła na szczęście większych szkód nie było. |
|
|
|
|
sharky
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Radiant Red
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 992 Skąd: Kalisz/Opatówek
|
Wysłany: 08-02-2012, 15:45
|
|
|
toxic napisał/a: | Nie miałem ogrzewania a zima była mocna | Nie działało czy Ty wyłączyłeś? Bo jeżeli samochód się grzeje to trzeba właśnie włączyć ogrzewanie na maksa, wtedy odbierasz silnikowi ciepło i jednocześnie pomagasz go troszkę schłodzić. Błędem jest włączanie zimnego nawiewu - to nic nie daje, a wielu ludzi myśli właśnie w ten sposób. |
_________________ Ten, co opatentował podświetlany schowek. http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=7948
Sprawdź swoją Pumę po numerze VIN: http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=7055 |
|
|
|
|
|