Elektryka i oświetlenie - Jak otworzyc drzwi bez kluczyka
Daria - 11-05-2006, 17:26 Temat postu: Jak otworzyc drzwi bez kluczyka Bo jest taka sprawa!moja koleżanaka którą raczej wiekszasc z Was zna (ale nie powiem kto:P) zatrzasneła kluczyki w swojej pumce i nie wie jak otworzyc teraz drzwi..... bo to bylo tak że wrzuciła kluczyki do srodka samochodu i zamkneła drzwi ........co sie okazalo drzwi zamkneły sie na "amen"(zatrzasneły sie)no i poniewaz owa osoba nie ma w domu zapasowych kluczykow wiec prosi o porade co ma teraz zrobic i to jak najszybciej!!!
z góry dzieki
Pozdrawiam Daria
konri87 - 11-05-2006, 17:58
__Agunia__ to musisz być Ty
Można np. odchylić uszczelkę przy drzwiach i czymś w stylu anteny (cienkim a sztywnym) delikatnie i ostrożnie wsunąć ją do środka i operować końcówką z zewnątrz w wewnątrz.
Chyba mało obrazowo to przedstawiłem ale może ktoś zakuma o co mi chodzi
Fantazjuje??
Później podam następne możliwości. Nie to żebym się znał ale na filmach widziałem, hehe
):D:D:):)
konri87 - 11-05-2006, 18:12
Sama może niech tego nie robi bo może zniszczyć lakier
Jak zadzwoni do Walusia to on Jej na pewno pomoże razem z Mańkiem
Czy w pumie może się to udać to nie gwarantuje- widziałem jak kiedy ktoś w ten sposób otwierał jakiś inny samochód i po trudach się udało.
Daria, czemu nie podjechałaś we wtorek pod McDonalda?
PUMAFan - 11-05-2006, 19:04
ja proponuje wybić szybę tylko nie przednią
Mr.Maya - 11-05-2006, 20:09
Niech włorzy drut pod uszczelke i pobawi się powina podnieśc cypelek i dzwi otwarte. Sprawdzona metoda.
Agunia - 12-05-2006, 00:27
Aż nie wiem co napisać
Opowiem wam śmieszną historie....
Maturka z matematyki...pakuje znajomych do Pumki..jedziem po browary i pijemy na Młynku...znaczy sie lasek staw... ogólnie chaszcze....
Czas miło upływał...aż kolezanka...hmmm po trunku chciała sobie poprowadzić.. więc zabrałam kluczyki wkurzona, że w ogóle pije i RZUCIłAM JE NA SIEDZENIE PRZEDNIE GDZIE LEZAłA PACZKA OD FAJEK, POCZYM TRZASNEłAM DRZWIAMI
i usłyszałam dźwięk zamykających się na zameczek drzwi... dalej były niecenzuralne słowa....i latanie wokół Pumki i szukanie.. uchylonej szyby bądź nie domkniętych drzwi...
Niestety nawet Pumka na ręcznym była elegancko zostawiona.
No co pierwsza myśl... ziomy od Pum Maniek Waluś Pawełek...
i tu znów straszne bluzgi gdy mogłam z za szybki oglądać pięknie włożonom w uchwyt na telefon komóreczke... W PUMIE ZAMKNIĘTEJ...
no to klapa nie mam numerów do nikogo...
Ale jest jeszcze Daria Całe szczęście że kumpluje sie z osobami które noszą tel przy sobie no to sie zaczeła akcja... POMOC GUMISIOWI
Daria do Walusia...Waluś dał numer do mAÄąÂKA...do którego się nie dodzwoniłam..potem do Pawełka... który....poprostu ja nie wiem...kochany człowiek przyjechał w jakieś 15 minut... i rozbawił wszystkich do śmiechu
Ale nie dało rady nic poradzić nawet pędzocy z centrum 1,4 Maniek nic nie poradził swoimi kluczykami
Ale naszczęście jestem jeszcze młoda... i mogę liczyć na rodziców...
Oczywiscie odrazu na samym początku dzwoniłam do mamuśki...żeby zapytała tate czy rozwalać zamek czy szybe... ale tatusia nie było bo był na basenia.. a mamusia sie zaśmiała i zaproponowała że mi namiot dowiezie taki zartowniś z niej, no ale wkońcu sie do ojca dodzwoniłam i w 5 sekund mi załatwił jakiegoś kolesia co za 100 zł w 5 minut mi otworzył autko
oczywiscie nie wiem jak bo mi nie pozwolił patrzeć tajniki roboty hehe
jeśli będą błędy to wybaczcie, ale jest już późno a dopiero wrociłam i pomyślałam ze skoro już łodzianie sie ze mnie śmieją to i wam opowiem te śmieszną historie... i jakoś dacie rade pominąć pewne błędy w pisowni
Pozdrawiam, a w przyszłym tygodniu pędze dorobić kluczyk...znaczy ten 3-ci
Bo mam dwa kluczyki.. spięte ze sobą, znaczy jeden z pilocikiem w kluczyku a drugi taki sam bez pilota... ale bak mi sie cieszko otwiera to do baku używam bez pilota aby sie elektornika w nim nie uszkodziła gdyby miał się nadłamać....TAK ZATRZASNELAM NIE DOŚĂÂ ŻĘ KLUCZYK TO JESZCZE WRAZ Z NIM ZAPASOWY A DOTEGO DOKUMENTY i KOMÄÂRKE
i najlepsze.... NIE JESTEM BLONDYNKĄ!!!! CZY ZAKOCHANA.. TEGO SIĘ NIGDY NIE WIE ALE POWIEM WAM ŻE LUDZIE SIĘ DZIWNIE PATRZYLI BO JA I MOI ZNAJOMI PROSTO Z MATURKI ZATEM NA...GALOWO
Agunia - 12-05-2006, 14:23
ma ktoś może pojęcie ile kosztuje dorobienie tego kluczyka? tak około..
Mr.Maya - 12-05-2006, 20:18
W serwisie z kodowaniem 270zł a jeśli masz klucz matke to dorobisz go u każdego co dorabia klucze za około 100zł. Mam ten sam problem dlatego wiem ile to kosztuje tylko że ja nie mam klucza matki i musze dorabiać w serwisie.
Agunia - 12-05-2006, 23:14
duzio.. i tak jestem 100 w plecy ...dzięki magikowi co mi autko otworzył
Snaco - 09-02-2009, 14:40
Moze troche odświeżę temat. Mój kolega zgubił jedyny komplet kluczyków do fiesty. nie dość że nie może do niej wejść to i tak nie odpali auta........czy zna ktoś w Wawie jakiegoś specjaliste co dorobi kluczyk do zamka? albo moze ktos ma jakis pomysł jak ten problem rozwiązać.
Anonymous - 09-02-2009, 14:44
nowy zamek i stacyjka jak sie juz dostanie do srodka
|
|
|