Paliwo i jego zużycie - kiedy auto najmniej pali ?
Jimmy7 - 06-11-2006, 00:38 Temat postu: kiedy auto najmniej pali ? tak sie ostatnio zastanawialem kiedy puma najmniej pali. ogolnie to ja leje z reguly za 50 zl jak juz jade na stacje i przy obecnych cenach okolo 3,7-3,8 za litr to robie troche ponad 100 km w miescie hmmmm troche duzo. tak sie zastanawialem kiedy puma spali najmniej, kiedys cos slyszalem ze auto pali najmniej kiedy jezdzi sie w okolicach max momentu obrotowego czyli w pumie 1,7 dosyc wysoko bo na 4500 obr co wy na to? krecic tak wysoko a bedzie oszczednie czy lepiej 2500 i zmiana biegu !? ja juz sam nie wiem. mimo wszystko w miescie ponad 10 idzie jak nic natomiast na trafie sprawa zmienia sie bardzo bo wtedy spalanie siega okolo 7-8 litrow wiec w normie ale nigdy nie udalo mi sie zejsc do ciut ponad 6 litrow jak podaje producent. a z reszta moja noga ciezka jest bo 160 natrasie musi byc
Opoya - 06-11-2006, 00:47
Biegi w Pumie powinno się zmieniać w okolicy lub powyżej 3000 i tego się trzymaj. Co do oszczędności, to po prostu musisz jeździć spokojnie, żadnych mocnych przyspieszeń czy szybkiego wyprzedzania. Tylko co to za przyjemnośc z jazdy tym autem? IMO Puma nie nadaje się do oszczędności...
Jimmy7 - 06-11-2006, 00:52
cala radosc moze byc w tym ze jadac wolno jak polonez ma sie zawsze spory zapas mocy pod noga
Opoya - 06-11-2006, 02:42
No cóż - o gustach się nie dyskutuje... a każdy ma swoje pojęcie radości...
Snaco - 06-11-2006, 08:01
Opoya, ale w tym cos jest......bo majac takie auto i jadac z kims leb leb powoli.....delektujesz sie ta jazda i wiesz ze tylko wdepniesz i odskakujesz jak rakieta..........i gosc w samochodzie obok tez to wie....
Jacek - 06-11-2006, 08:36
Mi tam spalanie mojego Pumexa nie przeszkadza, jeżdżę na LPG.
Wiem jedno, jadąc płynnie 140-180km/h Pumexem w trasie bez gwałtownych zrywów i przyśpieszeń spalił mi 9,5l/100km gazu czyli nie jest tak źle. Większość samochodów przy tych prędkościach spala więcej bo mają inny stosunek mocy do masy i z tego co mi się wydaje inne przełożenia skrzyni. Pumka na każdym biegu i startuje jak rakieta, aby tylko silnik był na obrotach gdzie mamy do dyspozycji pełny moment obrotowy.
Mój Pumex średnio pali na 100km od 8 do 11 litrów gazu (LPG). W zależności od stylu mojej jazdy. Najniższe spalanie jakie udało mi się uzyskać to 7 litrów gazu.
Zauważyłem jedną rzecz, że zimą pali mi znacznie mniej, bo przeważnie nie mam gdzie się rozpędzić tak jak latem
PS: Pumex jest wyposażony w sekwencyjny wtrysk gazu więc spalanie na gazie czy na etylinie nie powinny się zbytnio różnić.
Mr.Maya - 06-11-2006, 08:43
Jazda z glowa. Hamowanie biegami i to wszytko co juz napisala wczesniej Opoya powino dac wmiare niskie spalanie. Mi auto nie spalilo wiecej niz 7 litrow ale jezdze po trasie.
Gaydek - 06-11-2006, 08:51
http://motoryzacja.interi...alic,811546,415
Jimmy7 - 06-11-2006, 11:21
fajny artykuł gaydek ale tutaj zadnego kosmosu nikt nie odkrył. Mi bardziej chodziło o związek spalania z jazdą na obrotach. bo kiedyś doszły mnie słuchy że auto najmniej pali gdy jedzie sie na maksymalnmym momencie ponieważ jest najmniej wysilone co daje w pumie okolo 130-140 na 5 biegu przy obrotach 4500 czyli max moment.
Mr.Maya - 06-11-2006, 11:43
Jesli masz w granicach max mometu to masz jedynie maksymalna sprawnosc a nie najmniejsze spalnaie. Logiczne jest chyab ze im mniejsze obroty tym silnik mniej paliwa dostaje.
foo - 06-11-2006, 11:53
podobno zaskakująco dużo ludzi jeździ na za niskim ciśnieniu i przez to zużycie wzrasta
ale ogólnie, to faktycznie nie jest dobre forum na dyskusje o ekonomicznej jeździe... Puma wymusza pewien styl
p.s. najmniej to w garażu pali
Jimmy7 - 06-11-2006, 13:14
styl jak styl ale oszczednosc tez sie liczy a na gaz pumy nie przerobie
Opoya - 06-11-2006, 13:53
Snaco napisał/a: | Opoya, ale w tym cos jest......bo majac takie auto i jadac z kims leb leb powoli.....delektujesz sie ta jazda i wiesz ze tylko wdepniesz i odskakujesz jak rakieta | Już to widzę jak tak jeździsz
Dodam jeszcze, że dbanie o silnik, wlewanie dobrego paliwa i czyszczenie w razie potrzeby całego układu paliwowego (są do tego specjalne środki) też wpływa na spalanie.
Snaco - 06-11-2006, 14:52
Opoya, pewnie ze jezdze.......szczegolnie w nocy...........nie pozwalam sobie na szybka jazde bo psów sie boje.........a w nocy nie msuze szybko jechac i tak dojade wszedzie szybciutko.
Anonymous - 10-11-2006, 23:01
Ja własnie wczoraj zacząłem sprawdzać zużycie paliwa w pumci, staram sie jezdzić spokojnie, na w miare niskich obrotach. Ciekawe jakie zuzycie mi wyjdzie..
|
|
|