Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - hamuje nie hamuje znow hamuje
Anonymous - 22-02-2007, 08:48 Temat postu: hamuje nie hamuje znow hamuje Witam.Mam problem w swojej kocicy.Sprawa dotyczy hamowania.Niby wszystko jest OK ale hamulce sprawiaja mi pewne problemy.Wszystko to co opisuje odbywa sie na suchym(na sliskiej nawierzchni ABS sprawuje sie bez zarzutu!).Hamujac, naciskajac pedal hamulca czuje takie okresy hamuje-nie hamuje-hamuje, oczywiscie wszystko trwa ulamki sekund.Nie jest to jednorodne hamowanie ale takie raz mocniej raz slabiej, wszystko podczas jednego hamowania sie dzieje!Nie mam pojecia co sie dzieje.Czy to krzywa tarcza hamulcowa, czy klocki, czy moze jeszcze cos innego?moze cos nie tak z ABS-em?spotkal sie ktos z tym kiedys?
Pomozcie bo nie chce wymieniac pol samochodu jesli ktos moze pomoc bede wdzieczny!!
Mr.Maya - 22-02-2007, 11:23
Krzywe tarcze być czuł na pedale hamulca. A może tak mocno dałeś po hamulcach że zadziałał ABS opisz co sie dzieje z pedałem hamulca jak hamujesz.
Opoya - 22-02-2007, 13:33
A w jakim stanie są hamulce?
Anonymous - 22-11-2011, 20:31
Hej. Ponawiam pytanie autora. Auto hamuje ze zmienną siłą. Zwłaszcza odczuwalne przed samym zatrzymaniem. Zupełnie jakbym delikatnie pulsował pedałem. Sytuacja ma miejsce podczas hamowania mocnego i delikatnego(wtedy oczywiście jest to bardziej odczuwalne)
Dla wyjaśnienia:
1. Z pedałem hamulca nic się nie dzieje.
2. Przy hamowaniu przy dużej prędkości nie trzepie kierownicą(co chyba wyklucza krzywe tarcze).
3. Jestem prawie pewien, że klocki mają spory zapas(a tak swoją drogą: jest przy klockach czujnik, który przy końcowym zużyciu uruchomi jakąś kontrolkę? mój błąd, że tego nie sprawdziłem).
adrianus - 23-11-2011, 14:47
Pająk czujnika przy klockach nie ma- kontrolki również. Ja na Twoim miejscu wykonałbym test - wypiąłbym bezpiecznik od ABS-u po czym próbowałbym się przejechać. Albo działa ABS albo, źle działa ABS. Jeżeli sytuacja bez bezpiecznika będzie taka sama to wówczas albo zapowietrzony albo płyn ucieka - w pumie mocno korodują tylne przewody hamulcowe ewentualnie jakiś cylinderek pękł albo pompa płynu albo mało płynu.
nomka - 23-11-2011, 16:33
Płyn hamulcowy, kiedy był wymieniany?
Anonymous - 07-12-2011, 09:51
Płyn hamulcowy jest. A kiedy był zmieniany, to kompletnie nie wiem. Tak to jest jak się kupuje auto na pałę.
Dzięki za rady(z wypiętym bezpiecznikiem dzisiaj spróbuję) i chyba tak czy owak czeka mnie wizyta u mechanika. Eh.
Aha, no i zauważyłem, że tak dzieje się dopiero po jakimś czasie. Tak jakby na zimnych takich problemów nie było.
hojrak - 07-12-2011, 10:32
Ja mam ten sam problem a mam nowe tarcze i nowe klocki... płyn tez nowy i czuje na pedale przeważnie przy prędkości 50-0 jak mam momenty takiego jak mniej lub wiecej hamowało. Czy możliwe żeby nowe tarcze się pokrzywiły po jakiś 5000 km?
Anonymous - 07-12-2011, 10:45
Zależy jakie masz tarcze, i od Twojego stylu jazdy.
hojrak - 07-12-2011, 11:32
a jak pojade do emchanika to jest jakiś magiczny przyrząd do sprawdzenia czy to właśnie tarcze są pokrzywione czy pozostaje metoda prób i błędów..?
Anonymous - 07-12-2011, 13:05
O ile będzie miał przyrząd do sprawdzania, to zrobi ci to bardzo precyzyjnie i dokładnie ( np. urządzenie typy TRW YCB248), a co to robi:
Umożliwia najbardziej precyzyjny pomiar odkształceń zdemontowanych tarcz hamulcowych bicia osiowego i różnicy grubości.
Bardzo masywna podstawa i najbardziej dokładne łożyskowanie i sama konstrukcja piasty zapewniają bardzo precyzyjny pomiar a także pewność i powtarzalność wyników.
Centrowanie tarczy hamulcowej zapewnia stożek piasty na podstawie sprężystej. Odczyt pomiaru możliwy jest bezpośrednio z tarczy czujnika zegarowego z odczytem 0,01(mm).
- pewność i powtarzalność pomiaru
- łatwa obsługa
- pomiar bicia osiowego i różnicy grubości
- wysoka dokładność odczytu – 0,01 (mm)
Myślę jednak, że jeśli faktycznie byś miał krzywe tarcze, to dobry mechanik wyłapie to swoim doświadczonym nosem
hojrak - 05-01-2012, 00:36
nastepne pytanie odnośnie hamulców. Co to może być jak podczas jazdy włączę na luz i czuje jak samochód hamuje... nie toczy sie tylko hamuje. Myślałem ze to jakies moje zboczenie ale stanąłem na równym i próbowałem pchac samochód, nigdy nie bylo z tym problemów a teraz bardzo opornie szło. Dzisiaj zrobiłem rundke po miescie końcówka troszke szybciej, wracam, zajeżdżam pod dom a tutaj śmierdzi hamulcami i dym szedł z tarcz. Co mogło zablokowac klocki albo coś?
Anonymous - 05-01-2012, 01:09
obydwie strony?
hojrak - 05-01-2012, 10:03
wydaje mi sie ze obydwie ale głowy obciąć nie dam
domimaster - 05-01-2012, 12:20
może jakieś zabrudzenie dostało się pomiędzy klocek a tarcze?? tarcze są równomiernie starte?? czy jakieś kreski na nich masz?? Płyn masz w normie??
|
|
|