nomka - 24-03-2007, 22:47 Temat postu: mruczy...??? Ok. Może to pytanie na miarę blondynki (którą w rzeczywistości nie jestem  ) ale i tak je zadam 
Kupiłam właśnie pumkę (1.7, 1998r) i nie mam z nią dużo doświadczenia. Do tej pory jeżdziłam 12-letnim audi B4, którego benzynowy silnik pracował stosunkowo cicho. A pumki nie. Pracuje dość głośno jak wejdzie na obroty ( choć na luzie prawie go nie słychać), mruczy jak diesel. Pytanie jest takie: czy to normalne czy coś może jest nie tak.. 
Będę wdzięczna za pomoc 
tomcio - 24-03-2007, 22:49 Witaj w świecie pumy 
To jest właśnie cały urok z jazdy pumcią.... wrum wrum i do przodu
morgan - 24-03-2007, 23:14 Mruczy to dobrze wkoncu to kocurek
Jacek - 25-03-2007, 01:23 To cały urok tych autek. U mnie nadal na wysokich obrotach głośniej słychać silnik niż wydech, a tłumik wcale nie jest cichy.
Każdy z moich znajomych twierdzi, że silnik Pumki chodzi całkiem inaczej niż wszystkie czterocylindrowce. Dźwięk w dolnych obrotach silnika ma bardzie podobny do V6 a po przekroczeniu 5tyś obrotów do motocykla. „YAMAHA”
Mr.Maya - 25-03-2007, 07:09 Po przekroczeniu 4tys zaczyna dawac o sobie uklad rezonansowy w ukladzie wydechowym i jesttaki pomruk. Jest to normalne wiec nie masz sie czym martwic. nomka - 25-03-2007, 08:19 Wielkie dzięki. Miałam nadzieję, że u kotów mruczenie jest normalne , bo ma swój niezaprzeczalny urok
morgan - 25-03-2007, 17:19 Dzisiaj jak wracalem z Bydgoszczy to mi tlumik spadl.To bylo mruczenie jak kot dobrze najedzony
|
||||||
