Zakup kontrolowany - planuje zakup pumy - help :-)
Anonymous - 20-06-2007, 21:59 Temat postu: planuje zakup pumy - help :-) Witam! (odrazu grzecznie wytłumacze dlaczego nie kłaniam się na "powitalnym" - mianowicie, jak ją juz będę miała to oficjalnie będe też miała prawo ; tak uznałam a póki co proszę o małą pomoc)
Jako że się tu zapewne coponiektórzy lepiej znaja niz ja to prosze o wizualna ocenę :
1)
http://moto.allegro.pl/it...malopolska.html
2)
http://www.gratka.pl/moto...48c691ab7c4&s=1
3)
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C2887945 (w tej mi sie coś z przodu niepodoba)
Generalnie już jestem trochę załamana - marzyła sie czarna 1,7, 99r ale niełatow znaleźć więc kolor to już sobie darowałam (choc preferowana czarna lub srebrna - w końcu baba jestem to mam dziwne priorytety ), po wizji lokalanej z kilkoma egzemplarzami teraz to juz tylko stan autka i nieukrywam że cena tez sie liczy.
Niestety z racji pozbycia się poprzedniego samochodu szukam czegoś w okolicach zamieszkania stad małopolska i śląsk, wiadomo że auto zobaczy mechanik ale jak znawcy rzucą okiem to bedzie może wiadomo czy jest sens podrózowac na kolejne wizje
Z góry dzieki za pomocna dłoń !!!
Gaydek - 20-06-2007, 22:16
http://moto.allegro.pl/it...malopolska.html "Bezwypadkowy, Sprowadzony" - możliwe, ale mało realne. Jaki przebieg? 4x poduszka powietrzna - niemożliwe (Pumy miały jedną lub dwie poduszki). Brak gumy pod zderzakiem. Brak zaślepek na felgach. Wytarta skóra na kierownicy, ale to nie musi świadczyć o bardzo dużym przebiegu (w mojej Pumie w jednym miejscu na kierownicy jest wytarta skóra a auto ma 101k km na liczniku).
http://www.gratka.pl/moto...48c691ab7c4&s=1 IMO odstaje przedni zderzak. Co z książką serwisową?
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C2887945 Brak grilla - kratki wlotu powietrza (tego ze znaczkiem Forda). Brak zaślepki w drzwiach kierowcy. Zapasowy kluczyk w stacyjce. Nieoryginalny tłumik.
Tyle "na oko".
PS. Witam .
Anonymous - 20-06-2007, 22:22
THX - to sie nazywa pomocna ekspresowa dłoń niestety pograżam sie dzieki niej w rozpaczy że nigdy nic nie znajde niemniej nie będe ustawać w poszukiwaniach (choć to co ludzie wypisuja w ogłoszeniahc a co potem widze doporowadza mnie do szału) i tą pierwszą zapewne zobacze z bliska (tez mi sie rzuciło w oczy że nie podano przebiegu, zreszta i tak w relanośc ich przebiegów to uwierze po opini swojego mechanika),a jak cos znajdę to poprosze slicznie o ocenę
P.S. aż tak źle nie jest, co to grill to ja wiem (i to mi włąsnie w niej z przodu nie pasiło)
robertpuma1910 - 20-06-2007, 22:28
W mojej opinii cena pierwszego modelu (niebieskiego) jest nadspodziewanie niska jak za rocznik 99. Niedawno kupiłem swoją a szukałem od początku roku i cena 13500 jest dobra ale na rocznik 97. Natomiast model srebrny - ta z Mysłowic - to albo fotki są identyczne albo od kilku miesięcy stoi cały czas w tym komisie. Skoro nie ma kupca tak dlugo to......
A co do wymarzonej czarnej - w ciągu 3 miecięcy poszukiwań kolega w ogłoszeniach wynalazł ok 6 sztuk. Jeśli masz w granicach 16 000/18000 - bo czarne jakby nieco droższe - to może warto chwilkę poszukać
Anonymous - 20-06-2007, 22:38
Mnie też ta cena wydaje sie podejżana - obeserwuje różne aukcje od mniej więcej 1,5 miesiąca i ja widze pierwszy raz, tymbardziej mnie cana zdziwiła ... choc jakby tak doliczyc opłaty to będzie 15 tyś a takie się zdażają ...
A co do marzeń o czarnej ... spokojnie moge wydac 16 tyś i nawet jedna czarną "obmacałam" tylko jakos tak cos mi nie pasowało (teraz wiem co - przesiadłam sie do niej ze skody octavii i poczułam lekką klaustrofobie, ale p o2 tygodniach w tramwaju zaburzenia jak ręka odjął ) ... zalezy mi na szybkim choc rozsądnym kupnie i juz przestałam "jojcyć" że tylko czarna choć tak byloby idealnie
ta kiedyś oglądana to ta : http://www.allegro.pl/ite..._ford_puma.html (a co o niej można piwiedziec czego niezauważyłam ???)
Gaydek - 20-06-2007, 22:43
Nawet nie zwróciłem uwagi na ceny . A co do tej czarnej: brak gumy pod zderzakiem (którą warto mieć, bo IMO dzięki niej Puma lepiej wygląda), brudne wnętrze... drobiazgi, ale generalnie materiał zdjęciowy bardzo skromny.
Anonymous - 20-06-2007, 23:05
przed snem - ta czarna w ciagłej ekspluatacji stąd niedomyta miała brak osłony na klapie bagaznika (klapa - tył wymieniona bo ubita, ponoć od góry - nie wiem jak), lekkie zarysowania ale jak na rocznik to niewielkie i niestety ksiażka uboga w informacje, jechała całkiem przyjemnie, niepasował mi tylko hamulec - strszanie wysoko chwytal ale to też pewnie efekt szoku po skodzie ... może się jeszcze nie sprzedała ... a może to poprostu to nie "ta" moja poszukwiania trwaja i oczekiwania na oceny i porady również
pozdrawiam !!!
Snaco - 21-06-2007, 07:21
nie zawezaj poszukiwan do malego regionu. Naprawde czasem warto pojechac na drugi koniec Polski po wymarzone auto. Wkoncu nie kupujesz go na dwa tygodnie. Ja sam jechalem po swoja Pume do Białegostoku. Poza tym jak sama zauwazylas wybor nie jest zbyt duzy. Jesli zawezisz poszukiwania do swojego miejsca zamieszkania to moze sie okazac ze przed gwiazdka samochodu nie kupisz....
Gaydek napisał/a: | brak gumy pod zderzakiem (którą warto mieć, bo IMO dzięki niej Puma lepiej wygląda), |
moja i bez gumy wyglada pięknie....
BatThumb - 21-06-2007, 08:21
Snaco dobrze mówi ja po swoją jechałem z Radomia do Tychów (pociągiem! ) ....i uwierz mi opłacało się
bartolomeo - 21-06-2007, 08:32
hmm, ta czerwona bardzo fajna, błyszczy się, może taka zadbana a może odpicowana. Może ktos specjalnie wymontował te grille żeby tak właśnie wyglądała. Może się mylę ale w tej czerwonej jak by klapa przednia była niżej osadzona, nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, przestrzeń gdzie jest grill i znaczek FORD jest jakby mniejsza. Mi akurat się to spodobało, nie wiem jak na żywca to wygląda.
Anonymous - 21-06-2007, 09:27
co do poszukiwan w małym regionie - przy braku obecnie własnego auta i lenistwie okrutnym nie widzi mi się jechanie na drugi koniec Polski tylko na wizje po dotychczasowych doswiadczeniach i tak potem sie okazuje że auto ma tak niespasowane części że nawet nie ma co go do mechanika brać powiedzmy że w okolice łodzi czy wrocławia czy lublina to moge jechac pożyczonym autem ale nad morze to sie nie wybieram moze to błąd ...
tą czerwoną pewnie tez obejże choć brak tego znaczka mnie niepokoi dzownem w przod, ale blisko jest wiec co mi szkodzi -kolor coprawda jak dla mnie niebardzo choc jak to twierdza niektórzy "czerwony szybciej jeździ"
szukam dalej, tylko mi nauka przeszkadza
Snaco - 21-06-2007, 09:35
trzeba rzucić nauke poza tym jak cos znajdziesz w innym regionie zawsze jest mozliwosc ze ktorys z klubowiczow obejrzy wstepnie auto. zeby nie bylo sytuacji ze jedziesz 500 km i nie zdazysz wsiasc do auta a juz bedziesz widziec ze to szrot. Wiadomo ze to nie nowe samochody i napewno nie trafisz "igły" ale jesli sa to usterki wynikajace z eksploatacji to zawsze mozna sie dogadac ze sprzedawca.....natomiast jak widac na pierwszy rzut oka ze samochod mial dzwona z pociagiem to nie ma o czym rozmawiac.....ale zeby nie jechac na marne....mozna sprobowac sie z kims z klubu dogadac. Moze jezdzi codziennie do pracy obok, moze mial wczesniej stycznosc z danym autem i ma cos do powiedzenia........Napewno nie zawężaj terenu poszukiwań. I przestan być leniwa.....zaufaj mi ze ten samochód zrekompensuje ci sie po pierwszych 20 przejechanych kilometrach....Daj mu szanse by był Twój
i powodzenia w poszukiwaniach....i wytrwałości....
Anonymous - 21-06-2007, 10:01
oki - nauke rzucam we wtorek po egzaminie specjalizacyjnym
poki co pozostaje mi gapienie sie w internet i poogladanie tego co blisko; ale jesli klubowicze rzeczywiście tak mili że autko mogą ewentualnie zoabczyc za mnie to chyba się przerzuce na całą PL, zwłaszcza że jakis wysyp Pum w Lublinie bodajże widze ostatnio Wierze że mi trudy poszukiwania wynagrodzi - Puma to nie widzimisie, to miłośc od pierwszego wejżenia sprzed ho ho jakieś 7-8 lat, więc jak się pojawiła okazja zakupu auta dla mnie to jest tylko jeden wybór
A teraz po porannej kontroli co się gdzie pojawiło powrót do wbijania sobie w głowe róznych pierdół... sory za rozpisywanie sie - to efekt robienia wszyskiego zeby sie nie uczyc
a propos czerwonej :
http://www.gratka.pl/moto...48c691ab7c4&s=1 tu zdęcia w innym świetle bo to ta sama tylko w komisie (2 tysiace droższa )
Snaco - 21-06-2007, 10:44
zastanawia mnie to wypicowanie auta pod maska....tam sie swieca wszystkie plastiki jak w kokpicie....zazwyczaj jak samochod jest sprawny , nie jest jakis kombinowany....to nie ma potrzeby posuwać sie do takich zabiegów. A w czerwonej jest czysciej jak u mnie w kabinie.... widac ze chyba oprocz mycia silnika ktos sprayem do kokpitu plastiki zrobil.....dla mnie podejrzane...
Anonymous - 21-06-2007, 12:10
Jop - najlepiej jak autko nie ma mytego silnika - gdy silnik będzie myty - zawsze jest większe prawdopodobieństwo, że coś gdzieś cieknie.... Aczkolwiek nie można tak od razu powiedziec na podstawie zdjęć - może sprzedający to jakiś maniak czystości... choć szczerze w to wątpię.....
|
|
|