Anonymous - 10-10-2007, 23:43 Temat postu: Wypowiedzenie umowy ubezpieczenia OC Mam wykupione ubezpieczenie OC w Link4 do 30.11.2007 r. Chcę wysłać listem poleconym wymówienie. Jeśli pismo dojdzie przed 30.11, to czy z dniem otrzymania tego pisma przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe OC wygasa, czy wystarczy zaznzaczyć w piśmie, że wypowiadam umowę z dniem 30 listopada i OC będzie ważne, jeśli pismo dojdzie nawet przed 30?( 29.11 OC wykupię w innym Towarzystwie) Opoya - 10-10-2007, 23:47 Wystarczy zaznaczyć, że wypowiadasz od danego dnia, który jest końcem okresu ubezpieczenia. Agunia - 11-10-2007, 00:39 Ja coś słyszałam, że trzeba dzień przed ukończeniem się okresu ubez. Ale pewna nie jestem. Opoya - 11-10-2007, 01:55 Agunia, masz rację. Ostateczny termin, to właśnie dzień przed końcem okresu ubezpieczenia. W moim przypadku wstarczyło wysłać faks... Agunia - 11-10-2007, 07:29 dokładnie wczoraj w nocy nie przeczytałam... Wydaje mi się że jesli ubez. ma sie do 30.10.07 a taki fax sie wyśle nawet 1.10.07 to ubezpieczenie wygaśnie z dniem zakończenia 30tego. ( tak czy siak bo zapłaciliśmy ) tak mi sie coś wydaje... Natomiast jeśli sprzedajemy auto i kupujący podpisze ze nie chce naszego ubez. to w takim przypadku możemy dostać zwrot mamonki za te dni od 01.10.07 - 30.10.07 ( tego jestem pewna  )
Waluś - 11-10-2007, 07:31 Pati83, Z dniem 30.11.2007 wypowiadasz umowę ubezpieczenia OC, wysyłaj do nich poleconym ZA ZWROTNYM POTWIERDZENIEM ODBIORU (w Linku przesyłki często giną)  nie zapomnij tylko wysłać tego wypowiedzenia faksem do nich najpóźniej dzień przed końcem okresu ubezpieczenia. 
bartolomeo - 11-10-2007, 11:09
mało tego oni muszą otrzymać te pismo najpóźniej dzień przed końcem okresu ubezpieczenia. Jeśli wyślesz list dzień przed końcem a oni dostaną go już za późno to będą kredki... Liczy się dzień odbioru w ich firmie a nie kiedy pójdziesz z tym na poczte. Dlatego ja wysłałem dzień przed końcem i faxem i mailem. Wysłałem dwa dni przed końcem mailem ale bez własnoręcznego podpisu więc zwrócili spowrotem. Następnego dnia (czyli w ten dzień przed końcem) wysłałem faxem i mailem z własnoręcznym podpisem, ale odpowiedzieli na meila dopiero za dwa dni (dzień po wygaśnięciu umowy) Troche to dziwne bo gdy wysłałem bez podpisu to odpisali bardzo szybko, a jak wysłałem już w poprawnej formie to zwlekali.... cholerni naciągacze..... Narazie nic nie przyszło pocztą że umowa nie została zerwana... i mam nadzieje że już nie bede miał z nimi do czynienia.... Agunia - 13-10-2007, 11:21 a jeśli nie wypowiem w czasie to co ??? jak to wygląda za 1 miesiac musze zapłacić czy co ? bartolomeo - 13-10-2007, 16:00 nie wypowiedzenie umowy najpóźniej na dzień przed jej końcem jest jednoznaczne z jej przedłużeniem na kolejny rok. Wtedy już chyba nic nie zrobisz, bo w sprawie ubezpieczeń tak właśnie się postępuje. Głupie to ale takie jest prawo. (...)W odpowiedzi uprzejmie informuję, iż zgodnie z art. 28. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna umowa na kolejne 12 miesięcy. Wypowiedzenie umowy OC przez posiadacza pojazdu mechanicznego jest, w świetle przepisów prawa cywilnego, oświadczeniem woli. Stosuje się zatem przepisy Kodeksu Cywilnego dotyczące chwili zapoznania się adresata z oświadczeniem woli składającego. Zgodnie z art.61 KC oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie (czyli w tym przypadku wypowiedzenie umowy OC w trybie art. 28 ustawy) jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Oznacza to, że decydująca jest chwila dojścia treści takiego oświadczenia do wiadomości tej osoby, która jest adresatem oświadczenia. (...) Waluś - 13-10-2007, 18:59 Ja nie mam tu nic do dodania... 
Ludzie są nieświadomi - sądzą, że jeśli np. nie jeżdżą samochodem, tylko stoi on jako "kwietnik" - to nie muszą płacić za OC...  Nic bardziej mylnego - jeśli pojazd jest zarejestrowany i posiada tablice rejestracyjne - bez względu na to, czy "robi za kwietnik" czy jest w ciągłej eksploatacji - musi mieć WAŻNE ubezpieczenie OC. Dlatego komukolwiek przydarzy się taka sytuacja - niech wie, że poprzednia polisa (o ile nie została wypowiedziana) - wznowi się automatycznie po dacie ekspiracji starej polisy... A składka i tak i tak będzie do zapłacenia - tyle tylko, że przyjdzie pocztą wezwanie do zapłaty ze strony ZU, a jeśli nadal nikt nie zareguje - sprawa trafi do windykacji i potem będzie "karuzela ze smutnymi panami"...
W przypadku wypowiedzenia umowy OC (skutecznego) - a braku ciągłości w ubezpieczeniu - to już odrębny rozdział... (a tam liczymy sobie już "kary" w EUR a nie w PLN...) bartolomeo - 13-10-2007, 21:01
Moim zdaniem pojazd musi mieć ważne OC tylko wtedy gdy jeździ po drogach, jeżeli jest zarejestrowany (czyli ma też tablice) a stoi i gnije w garażu to nie musi mieć ważnego OC no bo po co, jak nigdy nie stanie się uczestnikiem wypadku/kolizji bo poprostu nie rusza się. Ale mogę się mylić bo nie siedze w tym, a Waluś tak
A jedne pytanko do Walusia siedzisz w ubezpieczeniach to pewnie będziesz wiedział: jeśli samochód bez ważnego przeglądu będzie uczestnikiem wypadku lub kolizji to żadne ubezpieczenie OC mu nie pokryje kosztów ??
Oczywiście mam ważny przegląd, pytam z ciekawości
Waluś - 13-10-2007, 21:57 W przypadku AC brak odpowiedzialności ubezpieczyciela przy szkodzie... Odnośnie OC - "ciebie nie dotyczy" problem, tylko tego, co go puknąłeś... Ale wracając do tematu - nie ma możliwości odmowy wypłaty odszkodowania - ubezpieczyciele czasem kombinują z ograniczeniem wypłaty - do np. 70%, ale w sądzie takie przypadki zawsze są "prostowane"... Ustawa w naszym kraju rzecz święta - zaraz po konstytucji - więc nikt nie może podskoczyć...
A odnośnie
 I co wtedy Dlatego każde autko musi mieć OC - chociażby z takich - często wydawałoby się nierealnych powodów, ale jednak się zdarzających...
bartolomeo - 14-10-2007, 11:59 hmm więc gdyby samochód stał w garażu w połowie zgnity  i obok niego stał człowiek i przypadkiem zgnity lewy błotkik oderwał się i zmiażdzył człowiekowi stope Ale wtedy chyba szkode pokrywa ubezpieczenie tej osoby?? albo jest ściągane z OC?? bo troche się pogłupiłem....
OC płaci szkodę gdy jest zderzenie z innym samochodem, a gdy potrąci się przechodnia to za jego leczenie też płaci te OC?? jak to tam jest, które ubezpieczenie za co odpowiada??
więc gdy mnie puknie samochód bez przeglądu ale ubezpiecznony to ja mam problemy?? A jeśli mnie puknie samochód bez ubezpieczenia to sprawca płaci szkode z własnej kieszeni?? Jak masz czas to odpowiedz bo ciekawi mnie to
Waluś - 14-10-2007, 19:08 do tego wszystkiego dodam tylko, że suma gwarancyjna w przypadku szkody na mieniu to 300.000 EUR, natomiast na osobie - 1.500.000 EUR na jedno i wszystkie zdarzenia. Jeśli potrącisz przechodnia, walniesz w auto kogoś a kierującemu lub pasażerowi stanie się krzywda - również ma prawo do odszkodowania z twojego OC... Jeśli masz jakieś pytania lub wątpliwości - zadzwoń do mnie 0 888 23 20 50 - jeśli będę miał chwilkę - chętnie wyjaśnię co i jak.
robertpuma1910 - 15-10-2007, 09:25 A mam takie pytanko - płacę OC na 2 raty. Teraz mam zapłacić drugą ratę. Czy móglbym jej nie zapłacić bo np. sprzedawałbym auto? Czy jednak obowiązkowo muszę zapłacić tą ratę bo i naczej będą mnie ścigać? |
||||||||||||||
