Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - Szczęki i bębny - malowanie?!?
Anonymous - 15-03-2008, 21:41 Temat postu: Szczęki i bębny - malowanie?!? Hej, mam takie pytanie, ponieważ ostatnio widziałem na klubie fotki pumek z pomalowanymi szczękami i bębnami, (z góry zaznaczam że sorki jeżeli taki temat już był), czy coś takiego można wykonać w domowym garażu:) jestem ciekaw jak coś takiego zrobić, jaka farba, czy elemamty trzeba zdemontować..... itp. Będe bardzo wdzięczny za pomoc.
morgan - 15-03-2008, 22:19
wystarczy że kupisz lakier przeznaczony na zaciski lub bębny.Taki lakier musi być odoprny na temp.Jesteś w stanie sam to zrobić.Odkręcasz koła czyścisz zacisk lub beben i malujesz.Pamiętaj żeby osłonic niektórw elementy żeby przypadkowo nie pomalować
Anonymous - 15-03-2008, 23:00
a czy musze demontować coś oprócz koła?
bartolomeo - 15-03-2008, 23:16
Cytat: | a czy musze demontować coś oprócz koła? |
Nie, tylko koła.
morgan napisał/a: | wystarczy że kupisz lakier przeznaczony na zaciski lub bębny. |
nie koniecznie, ja pomalowałem rok temu żółtym Hameridem, i trzyma się dotychczas.
Obecnie zastanawiam się czy nie pomalować na srebrno.
Anonymous - 15-03-2008, 23:23
aha, rozumiem, kupie chyba jakiś jednak żaroodporny, a jaki kolor polecacie? pumka srebrna, wiatraki - myślałem o niebieskim...
Gaydek - 15-03-2008, 23:34
http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=1316
Anonymous - 15-03-2008, 23:37
Gaydek, dzięki mam nadzieje że zbytniego bałaganu nie robie
[ Dodano: 15-03-2008, 23:56 ]
a czym oczyścić, odrdzewić...... w poście który Gaydek mi podesłał za dużo o tym nie ma
Anonymous - 16-03-2008, 08:00
Normalnie czyscisz jakims papierem sciernym lub szczorka drucianą a nastepnie np rozpuszczalnikiem odtłuszczasz, odczekujesz az wyschnie i malujesz! Ot cała filozofia
Paola - 16-03-2008, 12:07
Dasz radę, nawet mi się udało Nie zepsuć...
Anonymous - 16-03-2008, 12:10
Napewno spróbuje, wkońcu bardzo przyjemnie to wygląda, nawet jak mam wiatraki (które nieco więcej zakrywają niz inne alusy), a jak to długo schnie tak mniej więcej?
markko - 16-03-2008, 12:22
może mnie nikt nie zabije za ten link do mnie do forum gdzie jest to opisane razem z fotkami http://www.fordescort.pl/...w&id=9&Itemid=4
Anonymous - 16-03-2008, 13:20
bardzo przydatny link, dzięki markko, ja nie mam Ci za złe z tym linkiem
bartolomeo - 16-03-2008, 14:13
fpuma te twoje pytania mnie rozwalają jak pomalować bębny, szczęki, czym je oczyścić, jak długo schnie farba. Nigdy niczego nie malowałeś?? oprócz oczywiście zajęć na plastyce w szkole podstawowej. Szczęki a szczególnie bębny się niczym nie różnią od innego czegoś które można pomalować. Jedynie to trzeba pamiętać aby nie pomalować klocków i tarcz hamulcowych. A reszta to wolna amerykanka. Malujesz byle jaką farbą, może być specjalny Spray może być zwykły Hamerid, możesz pędzlem lub wałkiem jeśli masz taki malutki Zakładasz Alusy nawet na świeżo pomalowane, bo nic się nie stanie jak nie zdążą wyschnąć. Ale żeby zrobić pierwszy lans to raczej poczekaj aż wyschną. Dotknij, jak paluch Ci się będzie lepił tzn że jeszcze musisz poczekać
I o to cała filozofia. Zazwyczaj większa dyskusja jest na temat: Jaki kolor wybrać, niż jak się to maluje Pozdro
Anonymous - 16-03-2008, 14:15
bartolomeo, spoko pytam sie bo nic nie chce zepsuć w pumeksie i nie musisz sie od razu denerwowac, wkońcu jest to forum żeby sie pytać, i tacy "niedoświadczeni" malarze jak ja chcą otrzymać fachową pomoc. Dużo mnie nie kosztuje żeby zadać pytanie, a jak coś sie kropne przy czymś to wtedy byłoby gorzej... nie denrwuj sie
bartolomeo - 16-03-2008, 14:31
fpuma napisał/a: | nie musisz sie od razu denerwowac |
ależ ja jestem całkiem spokojny
fpuma napisał/a: | wkońcu jest to forum żeby sie pytać |
oczywiście że tak
fpuma napisał/a: | a jak coś sie kropne przy czymś to wtedy byłoby gorzej |
więc tylko trzeba uważać żeby nie kropnąć na tarcze lub klocki, a resztę robisz według swojego uznania
Napisałem ten post bo rozbawiły mnie Twoje pytania, bo wierze że wiesz jak malować cokolwiek lub to że najpierw trzeba oczyścić szczotką drucianą lub czymś podobnym, rdze i brud, w końcu jesteśmy (chyba) w tym samym wieku, a ja uwielbiam malować cokolwiek nie mówię o kolorowankach
|
|
|