Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - Opona "klapie"
Anonymous - 27-07-2008, 22:20 Temat postu: Opona "klapie" Odczułem osatnio dziwne "klapanie" w tylnej oponie od strony kierowcy, myślałem że złapałem gume ale opona jest cała tzn nie ma flaka i po ogólnych ogledzinach jest niby wszystko ok, ale sprawdziłem przy owartym oknie i wychyliłem sie przy wolnej jeżdzie słychać klapanie, oponka ma sie ku końcowi czy jak? akurat wszystko sie wali jak mam lada moment jechać nad morze (obroty szaleją i czasmi gaśnie, ktoś mi walnał pięścia albo czymś w przedni błotnik i wgiął go) cholercia co sie dzieje...:( czyżbym nie miał jechać...? uffff
Anonymous - 27-07-2008, 23:14
Od wewnętrznej strony sprawdzałeś?? klapanie to dźwięk odrywającego się kawałka opony.
adrianus - 28-07-2008, 11:35
Ja sądzę że może to być spowodowane miejscowym zużyciem opony - jeśli np. masz niski wysłużony zawias to opona może być w jednym miejscu swego obwodu bardziej przytarta ( albo hamowanie na piskach bądź stara guma po prosu ) i wówczas będzie ci właśnie tak klepać u mnie raczej szumią kapcie aniżeli klepią ale spowodowane jest to ich szerokością 215 na profilu 40
Anonymous - 28-07-2008, 12:18
fpuma, masz opone w kształcie literki "V"? A sprawdzałeś czy nie jest felga wygietą? Masz bicia na kierownicy? Ja podobnie jak adrianus, stawiam na miejscowe zużycie sie opony.
Anonymous - 28-07-2008, 14:13
A co to jest opona w kształcie "V", a może chodzi ci o układ zawieszenia ale to prędzej / \ wyrażaj się technicznie bo nie techniczni mogą błędnie zrozumieć.
Anonymous - 04-08-2008, 23:34
klapanie ustało ale nadal obserwuję
Anonymous - 05-08-2008, 08:54
fpuma, czyli byc moze było to co pisał Sqad i poprostu ten kawałek gumy sie oderwał.
Anonymous - 05-08-2008, 11:42
Hadzi, być może ale obejrzałem dokładnie oponke i nie ma śladu po żadnym oderwaniu czy czymś podobnym, mechanik mi mówił że może kawałek asfaltu (akurat były wtedy upały) albo błoto miałem przyklejone
Anonymous - 05-08-2008, 13:51
No fakt, też tak mogło być. Mnie nieraz wkurza jak w bieżnik sie kamyczek dostanie to też brzydko hałasuje.
|
|
|