Elektryka i oświetlenie - Klima i total brak mocy...
Słoodzik - 30-07-2008, 00:58 Temat postu: Klima i total brak mocy... Witam,
Mam mały problemik, a może i duży Chodzi o klime. Klima chłodzi jak najbardziej. Jak ją włączam to silnik tak jakoś dziwnie zaczyna mi pracować. Jak mam włączoną klimatyzacje to mam wrażenie, że silnik wogóle nie ma mocy. W momencie ruszania mam takie wrażenie, jakby była jakaś dziura w obrotach i silnik ma całkiem inny pomruk. Puma zbiera się do jazdy bardzo wolno i żeby jechała muszę trzymać ją na wysokich obrotach. Poza tym odnoszę takie wrażenie jakby coś mnie trzymało w miejscu, tak jak magnes. Nie wiem co się dzieje. Bo jak nie korzystam z klimy to wszystko jest ok. Silnik pracuje normalnie. Ale jak działa klima to jest całkiem inaczej i wyraźnie czuje różnice. Może ktoś z Was miał podobny problem, lub wiecie co takie objawy mogą znaczyć. Będę wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki.
Anonymous - 30-07-2008, 08:32
Niestety klima bardzo obciąża silnik. Aby Puma jakoś z włączona klimą sie poruszała to tzreba ja troche podkręcić na wyższe obroty.
Volo - 30-07-2008, 08:35
Możliwe też że zaciera ci się pompa klimy (sprężarka) i powi\oduje większy opór dla silnika.
bartolomeo - 30-07-2008, 11:26
sloodzik napisał/a: | Poza tym odnoszę takie wrażenie jakby coś mnie trzymało w miejscu |
też odnoszę takie wrażenie, nawet jak jadę z górki to czuje jak by chciała Pumka hamować. Ale tak to jest, szczególnie w te gorące dni, gdy klima idzie pełną parą.
Cytat: | Możliwe też że zaciera ci się pompa klimy (sprężarka) i powi\oduje większy opór dla silnika |
Jest specjalny olej który smaruje sprężarkę, wtryskuje się go strzykawką do tych wężyków gdzie gaz.
ann - 30-07-2008, 16:11
Też tak mam.Myśle że te typy tak maja
Pusia - 30-07-2008, 16:16
A mi do tego silnik gaśnie przy 100-120 km/h jak nogę z gazu na zakręcie zdejmuję
Kurzki - 30-07-2008, 20:35
Problem z klimą również ja mam , niestety coroczne przeglądy , smarowania i napełnianie gazów , powoduje ciut lepsza pracę silnika i jego mniejsze obciążenie, ale bez jakichkolwiek większych rewelacji.
Co do gaszenia sie silnika przy skrętach i przy zrzucaniu biegu na luz , moim rozwiązaniem była wymiana kilku już silniczków krokowych od regulacji wolnych obrotów.
Notorycznie tracą swoje parametry.
Słoodzik - 30-07-2008, 21:54
bartolomeo, a jak nazywa się ten olej, który się wstrzykuje do tych kanalików?
Gdzie można go kupić?
tomcio - 01-08-2008, 07:39
sloodzik napisał/a: | bartolomeo, a jak nazywa się ten olej, który się wstrzykuje do tych kanalików? |
Powinno sie lać olej zalecany przez producenta - jego oznaczenie jest podane na tabliczce od klimy, na niej jest też rodzaj czynnika chłodniczego.
Słoodzik - 03-08-2008, 19:28
Ok, dzięki za info, ale i tak sam nie będę nic dolewał. Podjadę do jakiegoś speca.
bartolomeo - 04-08-2008, 10:49
sloodzik napisał/a: | a jak nazywa się ten olej, który się wstrzykuje do tych kanalików |
to specjalny olej do smarowania sprężarek, ma inny kolor np. zielony, aby można było również szybko zobaczyć czy gdzieś jest nieszczelność w układzie
Cytat: | jego oznaczenie jest podane na tabliczce od klimy, na niej jest też rodzaj czynnika chłodniczego |
dokładnie tak, jest tam również ilość czynnika chłodzącego jaki powinien być w całym układzie i ilość oleju
sloodzik napisał/a: | Gdzie można go kupić |
nie wiem gdzie, ale na pewno mają go warsztaty które zajmują się serwisowaniem układów klimatyzacji
Słoodzik - 12-08-2008, 12:02
No i już wszystko w porządku z moją AC. Był za mały poziom oleju i dlatego tak muliła. Tylko dziwi mnie dlaczego był za niski poziom skoro nie całe 2 mies. temu byłem na przeglądzie klimy w norauto w piasecznie i prócz odgrzybiania i uzupełniania klimy a tu nagle czegoś brakuje.
Opoya - 12-08-2008, 12:13
No to miałeś przykład jak działają serwisy typu "umiemy wszystko"...
Słoodzik - 13-08-2008, 12:30
Zgadza się i mam małą nauczkę, tak więc już nigdy więcej nie będę korzystał z ich usług.
Szkoda kasy i nerwów.
wojteks - 13-08-2008, 20:14
dzisiaj podjechałem do jednego serwisu z klimą bo chciałem spytać się o kwestię braku mocy i dezynfekcję. No i gość wyszedł do samochodu sprawdził sprężarkę wytłumaczył mi że trzeba urzymywać obie chłodnice w dobrj kondycji (czyścić żeberka tak aby był przepływ powietrza) bo jak układ się grzeje to robi się duże ciśnienie i większy opór na silniku. Po czym doradził mi żebym kupił sobie sam środek do dezynfekcji klimy wytłumaczył mi jak ten zabieg przeprowadzić i do tego wszystkiego nie wzioł za to nic kasy ? a ja zdziwiony acz zadowolony wróciłem do domu. hehe a klime już zdezynfekowałęm i pachnie mi teraz fiołkami a nie starą szmatą pozdro
|
|
|