Napęd, silnik, sprzęgło i skrzynia biegów - "wystrzelony" korek wlewu oleju
Anonymous - 17-02-2009, 21:35 Temat postu: "wystrzelony" korek wlewu oleju .. przeszukałam nasze forum, ale takiego przypadku nie znalazłam...ostatnio gdy zajrzałam pod maskę mojej pumki okazało się, że nie ma korka wlewu oleju, a spód maski i silnik jest ochlapany olejem... jestem pewna na 100%, że korek był dobrze dokręcony.. w czasie jazdy nie słyszałam, żadnego dziwnego odgłosu spod maski, nie wiem kiedy korek mógł wyskoczyć... wszyscy mnie przekonują, że korek nie mógł sam "wystrzelić" bo nie ma tam żadnego ciśnienia i pewnie nie zakręcilam korka po dolewce, ale w necie na innych forach samochodowych są opisane sytuacje, że komuś korek "wystrzelił" kilka razy pod rząd, a nawet że wyskakiwał bagnet do mierzenia poziomu oleju... nie wiem co mam o tym myśleć i czy szykowac się na wydatki u mechanika
ostatnio robiłam tylko krótkie trasy do i z pracy, więc silnik na pewno był "niedogrzany".., w necie wyczytałam, że w takich przypadkach podobno może zbierać się jakaś biała maź i trzeba udrożnić "odmę" (co to takiego i gdzie to jest w pumie )...zauważyłam też, że ubyło płynu chłodniczego, może ma to jakieś znaczenie...
na razie zamówiłam tylko ten nieszczęsny korek, do mechanika mogę podjechac dopiero w weekend, ale czy w ogóle mogę odpalić samochód po czymś takim?
Anonymous - 17-02-2009, 21:45
Jeśli ktoś mówi, że nie mógł sam wystrzelić, to ja się z tym nie zgadzam.
Miałem analogiczną sytuację w Peugeocie. Zagladam kiedyś pod maskę a tam nie ma Kkorka. Dokupiłem... Zaglądam za tydzień.... nie ma. Zgubił kilka razy (jakies 4 czy 5) Serwis nie miał pomysłu.... Sprawa właściwie nie została rozwiązana, bo w pewnym momecie pug zmienił właściciela, ale auto gubiło klorek i nie było wiadomo czemu.
Kolin - 17-02-2009, 21:49
W jakim stanie jest silnik ?
markko - 17-02-2009, 21:52
hoho silnik sie kończy. choc z 2 strony korek jest przykrecany i nie powinien wystrzelic. ja stawiam na złe przykrecenie
Anonymous - 17-02-2009, 21:53
Kolin, nie wiem czy to ma znaczenie. Ja mialem tak w pugu 307 HDI, który miał przebieg koło 75 - 80 tyś i od początku był w jednych rękach.... Więc teoretycznie silnik powinien być w dobrym...
Co do stanu silnika pumy... Mało mozna na ten temat powiedzieć. Licznik jest do 99999 i jak się dowiesz ile masz km i jaki jest stan? Trzeba by sprawdzić ciśnienie na cylindrach a i to nie powie nam wszystkiego.
[ Dodano: 17-02-2009, 21:54 ]
Markko, w pugu też był przekęcany a jednak wystrzeliwał...
markko - 17-02-2009, 21:55
franek co Ty porównujesz fracuza do forda? korek nakładany zleci od wibracji
Anonymous - 17-02-2009, 21:56
Markko, jak jż pisałem korek trzeba było przekręcić. Poza tym to nie jest normalne, by od wibracji sam spadał.
markko - 17-02-2009, 21:57
no to możliwe że silnik się kończy biorac pod uwagę jeszcze ubytek płynu chłodniczego
ja bym podjechał żeby zmierzyć ciśnienie w cylindrach
markko - 17-02-2009, 22:06
Freya napisał/a: | trzeba udrożnić "odmę" (co to takiego i gdzie to jest w pumie |
Odpowietrzenie skrzyni korbowej popularnie nazywane odmą pełni bardzo ważną rolę w silniku. Uszkodzenie tego elementu może spowodować awarię jednostki napędowej.
W skrzyni korbowej, czyli kadłubie silnika, pod tłokami powstaje nadciśnienie w wyniku przedostawania się powietrza lub gazów spalinowych z komory spalania. Do prawidłowej pracy silnika potrzebne jest odpowietrzenie, które kieruje nagromadzone gazy z powrotem do cylindrów. Niedrożność odpowietrzenia pojawia się w odstojniku i usterka ta najczęściej występuje w wyeksploatowanych silnikach z powodu dużej ilości gazów przedmuchowych. Nagromadzenie się osadów wpływ ma także częstotliwość wymiany oleju i jego jakość. Im lepszy tym parowanie oleju mniejsze, a więc i ilość oparów mniejsza.
W przypadku niedrożności odpowietrzenia w skrzyni korbowej bardzo szybko tworzy się nadciśnienie i olej wyrzucany jest z silnika przez najsłabszy element - uszczelnienia. Jeśli uszczelniacz został wypchnięty z gniazda, możemy być prawie pewni, że jest to wina zatkanego odpowietrzenia i wymiana samego uszczelniacza niewiele pomoże, gdyż usterka pojawi się ponownie. Wymiana uszczelniacza może być bardzo kosztowana, ponieważ oprócz uzupełnienia oleju dochodzi jeszcze koszt uszczelniacza i robocizna, która może wynieść nawet 800 zł, jeśli uszkodzony jest uszczelniacz od strony skrzyni biegów.
O zatkaniu odmy świadczy także wypchnięty bagnet do sprawdzania poziomu oleju.
Sprawdzanie stanu odpowietrzenia skrzyni korbowej jest niestety przez wielu mechaników pomijane i bagatelizowane. Dopiero gdy dochodzi do usterki sprawdzają ten element i to nie od razu. Diagnoza odmy nie zajmuje dużo czasu, a wykrycie niedomagania przed całkowitym zatkaniem pozwoli na uniknięcie niepotrzebnych kosztów.
Kłopoty z drożnością odpowietrzenia mogą pojawić się także w nowych silnikach i dają znać o sobie przeważnie podczas zimy. Powodem jest gromadząca się wilgoć, która miesza się z olejem i osadza w odpowietrzeniu. Wówczas nawet niewielki mróz może całkowicie zatkać przepływ. Zjawisko to pojawia się najczęściej podczas jazdy na krótkich odcinkach i przy niedogrzanych silnikach. Aby uniknąć zamarzania, należy wykonywać co jakiś czas dłuższą jazdę. Silnik osiągnie wówczas odpowiednią temperaturę i nagromadzone osady odparują.
Niektórzy aby pozbyć się problemu zatykania odmy, gazy ze skrzyni korbowej kierują bezpośrednio do atmosfery i niestety powodują dodatkowe zanieczyszczenie środowiska. Jest to również działanie niezgodne z prawem i kierowcy z tak przerobionym silnikiem narażają się na mandat oraz negatywny wynik badania technicznego.
AMEN
Anonymous - 17-02-2009, 22:09
trudno mi coś powiedzieć o stanie silnika.. jeżdzę moją pumą od czerwca zeszłego roku... silnik pacuje równo, cicho, nic nie stuka.. ale bierze olej ... najpierw myślałam, że to wina nieszczelności, bo były wycieki.. ale po wymianie uszczelki pokrywy zaworów i jakichś uszczelniaczy nadal były ubytki oleju.. miałam zalany olej syntetyczny, za radą mechanika zmianiłam na półsyntetyk, ale za mało ostatnio jeździłam aby ocenić czy to coś dało... ciśnienie było mierzone ze 3 mies. temu i podobno wszystko było ok..
markko - 17-02-2009, 22:11
Freya, przeczytaj co napisałem
Anonymous - 17-02-2009, 22:15
markko po twoim opisie, widze że przyczyną moich problemów może być właśnie ta odma.. objawy się zgadzają...
markko - 17-02-2009, 22:17
Freya napisał/a: | ostatnio robiłam tylko krótkie trasy do i z pracy, więc silnik na pewno był "niedogrzany" | masz odpowiedz bylo zimny opary sie zbierały i zamarzły zatykajac odme
Boogie - 17-02-2009, 22:20
Wydaje mi się, że korek był źle przykręcony prędzej by bagnet wywaliło niż korek.
markko - 17-02-2009, 22:30
Freya napisał/a: | zauważyłam też, że ubyło płynu chłodniczego, może ma to jakieś znaczenie | jestem ciekawy czy nie walneło co wiekszego
|
|
|