Speedy - 26-11-2009, 14:08 Temat postu: korki
Snaco, czemu w wawie 14?? Jeśli chodzi o korki to jesteś w błędzie 
1) w Gdańsku też są mega korasy i tłok na drogach. 2) Staram się nie jeździć w korkach 3) w korkach spala mniej niż "na trasie" No...może nie koniecznie więcej
Anonymous - 26-11-2009, 14:17
musisz mi przypominac 
dobrze ze kolo nas nie ma zbytnio tragedii Snaco - 26-11-2009, 15:15 Speedy, są korki i KOOORKI . I kiedy są korki i po prostu jest ciasno ale jakoś się jedzie w żółwim tempie. Ale jeśli są KOOORKI to wtedy więcej stoisz niż jedziesz.... i ja np drogą 3 pasmową ze ślicznym równym asfaltem jadę 10 km do pracy.... i te 10 km robię w 50-60 minut..... (jeśli zepsuje się jakieś auto, stłuczka etc....mozna jechać 1,5 godz.) dodam że w planach jest zrobienie BUS-PAS'a na tym odcinku. Z całym szacunkiem Speedy, nie chcę się licytować na korki....ale Wawy nie przebije żadne miasto. dlatego piszę że 14 litrów. Kiedy w swoim wyzeruje komputer pod domem to po przyjezdzie do pracy spalanie jest w okolicach 17 litrów..... całe szczęście ze w druga strone jest lużno i średnia wychodzi mi w okolicach 13 litrów..... Anonymous - 26-11-2009, 15:30 Snaco masz racje wawy nic nie przebije, ale 3m niestety tez ma niektore miejsca i nasilenie ze niestety tez stoisz a nie jedziesz taksamo jak w wuwua mlody3eci - 26-11-2009, 16:03 btw z badan, ktorych wyniki publikowano gdzies niedawno wynika, ze najwolniejszym miastem jest wroclaw, sam sie zreszta o tym przekonalem, gdy spod politechniki do korony (ok. 10km) jechalem 3h rafalski69 - 26-11-2009, 17:34 to nie lepiej rower jakiś składany zapakować do samochodu i 10 km na rowerku dobrze zrobi i można sporo zaoszczędzić.  a skoro tak ciągle piszecie to może wie ktoś ile puma spala na postoju w godzinę.
Boogie - 26-11-2009, 17:56 Snaco, w Poznaniu ten sam dystans pokonuje w podobnym czasie czasami, teraz gdy jest remont tylko jednej przelotówki przez Poznań zdarzyło mi sie przejechac odcinek około 10km w 1,5h |
||||||||||||
