Napęd, silnik, sprzęgło i skrzynia biegów - Przy wduszeniu do dechy- przydławienie i szarpnięcie- pomocy
Anonymous - 15-11-2010, 19:14 Temat postu: Przy wduszeniu do dechy- przydławienie i szarpnięcie- pomocy Już od dłuższego czasu mam taki problem.
Gdy wduszę śmigiem migiem gaz do dechy to zamiast wejść szybko ale płynnie w obroty to pumex tak jakby się zastanawiał o co mi chodzi i nagle szarpnięcie a czasem przed szarpnięciem takie lekkie zadławienie lecz idzie ostro do przodu.
Ten moment nie trwa długo aczkolwiek jest wyczuwalne iż nie chodzi tak jak powinien tym bardziej że kiedyś tak nie było.
A gdy wduszę mu powoli do dechy to wszystko jest oki.
Czym może być spowodowany taki objaw?
Silnik chodzi jednostajnie i nie slychac aby przebierał
bania - 16-11-2010, 10:46
czujnik położenia przepustnicy?
Anonymous - 16-11-2010, 17:09
A skad takie przypuszczenia?
Po resecie kompa następuje chwilowa poprawa i przestaje szarpać
Opoya - 16-11-2010, 22:38
A ja tradycyjnie poradzę - przeskanuj komputer w poszukiwaniu błędów, spisz kody i podaj (jeśli są).
Przy okazji przeczyść przepływomierz, może się poprawi.
audart - 17-11-2010, 08:56
Też stawiam na wyczyszczenie przepływomierza...
Anonymous - 17-11-2010, 18:34
Przepływomierz czyściłem jakieś pół roku temu
Po resecie kompa gdy przyspieszam i zmieniam biegi to wszystko idzie płynnie a po dobrym dniu znowu zaczyna lekko szarpac.
Gdy przyspieszę, przerzucę bieg i wcisnę normalnie gaz to w tym momencie szarpnie i idzie do przodu i znowu zmienię bieg dam gaz i znowu szarpnie.
To nie jest mocne szarpnięcie aczkolwiek wyczuwalne bo tak się dziać nie powinno...
Opoya - 17-11-2010, 19:02
cristopor, może czyszczenie już nie pomaga. Sprawdz czy są błędy.
Anonymous - 17-11-2010, 19:09
Dobra
Kiedyś byłem na kompie gdy miałem problemy z dławieniem silnika.
Pojechałem do eks experta i najdziwniejsze że widział że coś jest nie tak ale nie wiedział co, a się wku...... i pojechałem do innego a tam się okazało że padła sonda lambda.
mam uprzedzenie do tych wszystkich fachowców od siedmiu boleści
Anonymous - 17-11-2010, 21:38
A moze http://www.forum.alfaholi...wariatorem.html
Opoya - 18-11-2010, 15:19
kruk, czemu od razu (prawie) najczarniejszy scenariusz? Poza tym wariator w Pumie ma inną konstrukcję (przynajmniej tak to wygląda na podstawie rysunku), choć elektromagnes też tam jest. Tak czy inaczej, najpierw trzeba postawić dobrą diagnozę, bez próby wymiany połowy silnika.
PS. dlatego mam skaner do sprawdzania błędów, wprawdzie nie skanuje wszystkich, ale i tak nie raz bardzo się przydał i nie tylko do mojej Pumy.
drrago - 18-11-2010, 18:30
wygląda z opisu że masz dziurę w gazie . zmień filtr paliwa
Anonymous - 18-11-2010, 19:07
Przerabiałem to u mnie,powymieniałem juz wszystko co było mozliwe.Koszt wariatora 2.200.Ale za to teraz mam z 200 PS
Anonymous - 18-11-2010, 20:46
Właśnie czytalem odnośnie wariatora z linka którego podał mi KRUK.
Chodzi o to że mi obroty nie wariują ani nie slychac klekotania
Kaaasia - 18-11-2010, 22:40
Mi też tak szarpało, na początku. Później było gorzej. Wyszła cewka zapłonowa.
Anonymous - 21-11-2010, 11:58
Chyba faktycznie to jest związane z przewodami albo cewką zapłonową.
Gdzie indziej wyczytałem że mają podobne problemy z szarpaniem i to jest związane z cewką
|
|
|