Napęd, silnik, sprzęgło i skrzynia biegów - problem - za wysoka temperatura
mochool - 06-12-2010, 14:37 Temat postu: problem - za wysoka temperatura Witam
Po dłuższym czasie, gdzie z kociakiem właściwie żadnych problemów nie było, jestem zmuszony ponownie zaczerpnąć porady. Jak w temacie, problemem jest za wysoka temperatura cieczy chłodzącej pokazywana na desce rozdzielczej. Na samym początku przygody z kociakiem problem był odwrotny - pokazywana temperatura była za niska. Żaden warsztat nie potrafił zdiagnozować przyczyny, metodą prób doszedłem do rozwiązania - termostat. Po wymianie wskazóweczka stała pionowo tak jak być powinno. Niestety od kilku dni obserwuję, że wskazówka niebezpiecznie zbliża się do czerwonego pola.
Dodam, że płyn był wymieniany, układ odpowietrzany. Z elementów układu, jak już wspomniałem nowy jest termostat oraz elektrozawór. Myślę też, że oba obiegi wody działają poprawnie, czyli ponowna awaria termostatu odpada.
Może Ktoś miał podobną sytuację i może podsunąć rozwiązanie problemu. W moim odczuciu błędne wskazanie wynika z awarii, któregoś czujnika. Proszę, więc o informację, gdzie znajduje się czujnik podający na komputer oraz ten podający na deskę.
Dzięki, pozdrawiam!
bania - 06-12-2010, 15:51
mochool napisał/a: | gdzie znajduje się czujnik podający na komputer oraz ten podający na deskę. |
oba czujniki znajdują się pod cewką zapłonową. czujnik podajacy do komputera jest widoczny, szary, wtyczka na dwa piny. czujnik na deskę jest całkiem od spodu, żeby się do niego dostać musiałem wyjmować aku i tą puszkę na aku. biegnie do niego cienki pojedynczy kabelek zakończony gumową fajką. więcej jest na forum bo sam miałem z tym problem i gdzieś opisywałem
mochool - 07-12-2010, 08:20
Chyba jednak za wcześnie postawiłem diagnozę dotyczącą, któregoś czujnika. Z tego co dziś zauważyłem temperatura na L a chłodnica zimna. Czyli wszystko wskazuje na termostat. Tylko czy możliwe jest aby nowy oryginalny termostat wytrzymał niecałe 6 miesięcy?
marcinsonax - 08-12-2010, 14:09
Czasami kupisz nowe i już jest zepsute.
mochool - 08-12-2010, 15:10
Wczorajsza wizyta w warsztacie nie wyjaśniał nic na 100%, jednak rozwiała pewne wątpliwości. Układ chłodzenia jest drożny, termostat pracuje poprawnie (są dwa obiegi wody), działają dwa biegi wentylatora chłodnicy, pompa wody kręci jak powinna, uszczelka pod głowicą została wykluczona już na samym początku.
Podłączenie pod kompa nie pokazuje żadnych błędów. Temperatura wody 96 stopni a na wskaźniku samochód prawie ugotowany. Pomimo braku błędów obstawiam czujnik temperatury na komputer. Ten na wskaźnik jest raczej sprawny ale przy okazji też go wymienię.
Maciek - 09-12-2010, 18:04
na 100% czujnik 2 pinowy szary jest przyczyną usterki - przerabiałem to już 2 razy w ciągu roku
mochool - 09-12-2010, 21:08
W sobotę wymieniam te czujniki, dam znać jaki efekt
audart - 13-12-2010, 10:41
mochool, miałem coś podobnego. Temperatura na liczniku na literce R lub M ale silnik wydawał mi się zbytnio gorący więc podłączyłem auto pod kompa. Komputer pokazał temperaturę 107 stopni a nawet 114 podczas gdy wskazówka była na literze jak wyżej. Więc pomyślałem że to tylko wskazówka na liczniku i może oszukiwać. Zacząłem sprawdzać: płyn chłodzący w normie, uszczelka ok i dotarłem do termostatu. Po jego wyjęciu stwierdziłem że może się on przycierać bo był na nim ślad tarcia i nie przełączał z małego obiegu na duży bo się zawieszał.
W sklepie sprzedawca sprawdził w katalogu rodzaj termostatu i go podał. Niestety w opakowaniu zabrakło uszczelki do termostatu a oryginalnie taką posiada. Więc szanowny pan jeszcze raz spojrzał do katalogu i sprzedał mi uszczelkę wg niego odpowiednią.
Po montażu zakupionego towaru okazało się że przez termostat przecieka płyn z powodu nieszczelności uszczelki a tym samym silnik się zbyt mocno grzał.
Porównałem obie uszczelki i ta stara była nieco bardziej zaokrąglona. Więc założyłam tą co była i teraz wszystko gra. Na trasie temperatura na liczniku w okolicy litery N a w cyklu miejskim na literze R. Komputer też pokazuje temperaturę w normie.
Pozdrawiam
mochool - 13-12-2010, 21:36
audart, dzięki za wskazówki, ale u mnie raczej problem leży gdzieś indziej. Termostat wymieniałem pół roku temu i wszystko było w normie. Dziś ponownie został wymieniony termostat i dalej jest to samo (tamten stary był sprawny). Ponadto w sobotę wykluczyłem kolejne potencjalne przyczyny - czujniki temperatury. Wymieniłem ten na komputer i na wskaźnik - niestety nie pomogło.
Chyba zaczyna się sprawdzać czarny scenariusz - pompa wody lub głowica . Zaczynam od pompy wody. Dodam że na tym cienkim wężu, który biegnie od chłodnicy do zbiorniczka wyrównawczego jest bardzo słabe ciśnienie - praktycznie wogóle nie płynie woda - co wskazuje, że pompa nie podaje. Co o tym myślicie
marcinsonax - 14-12-2010, 19:44
Moim zdaniem to właśnie pompa wody wyzionęła ducha-w końcu wieczna nie jest. Jeżeli była by to uszczelka pod głowicą to ciśnienie by ci wzrastało i płynu by ci ubywało.
mochool - 15-12-2010, 14:32
Obecnie Pumka zwiedziła kilka warsztatów - mechanicy krzyczą w większości, że umarła pompa wody, jednak nie wykluczają głowicy. W piątek sprawa powinna się wyjaśnić, samochód wędruje do mechanika, który ma jakąś tam aparaturę do sprawdzania szczelności głowicy - tam też Pumka będzie naprawiana.
Orientacyjne ceny:
- jeśli pompa: pompa + robocizna około 350 zł
- jeśli głowica: części + robocizna około 500 zł
marcinsonax - 15-12-2010, 15:31
Wymienić pompę to nic skomplikowanego. No a głowice to masz rację, lepiej zostawić fachowcom.
Anonymous - 16-12-2010, 13:27
mochool napisał/a: | Na samym początku przygody z kociakiem problem był odwrotny - pokazywana temperatura była za niska. |
Po przeczytaniu Twojego postu też mam już wątpliwości. U mnie wskaźnik temperatury dochodzi do centrum dopiero jak Pumcia dostanie ostro po garach a i to dopiero po kilku 5-10 kilometrach. Jeżeli jadę na zasadzie do 3-3,5 tys. obrotów to wskazuje Normal (niezależnie od odległości jaką przejadę) jednak na początku skali - czy w związku z tym powinnam odwiedzić serwis?
mochool - 16-12-2010, 14:22
Natka nie zależnie od tego jak mocno ciśniesz motor - kreska temperatury powinna stać pionowo, to jest połowa skali (mogą występować nieznaczne wahania w jedną lub drugą stronę). W Twoim przypadku obstawiam walnięty termostat, jeżeli temperatura jest na początku skali NORMAL oznacza to, że masz cały czas duży obieg wody (termostat cały czas otwarty - silnik się nie dogrzewa).
Anonymous - 16-12-2010, 14:26
Dzięki - jadę się serwisować, mam nadzieję, że takowa naprawa poskromi również niesamowity apetyt mojej Pumci na paliwko - sory Paliwo bo 5 PLN nie zasługuje na zdrobnianie.
|
|
|