Hyde park - Alternatywa dla Pumy?;p
Korek - 26-12-2010, 16:48 Temat postu: Alternatywa dla Pumy?;p witam. przy okazji rozmowy przy Świątecznym stole zeszło na temat samochodów. Mój tata pow że jeśli bym chciał to gdy uzbieram kasę na Pumę zamiast tego może mi sprzedać Mazdę którą on ma a sam kupi sobie nowszy model. Pieniądze które będę miał to ok 12tys. A samochód który miałby być alternatywa to http://moto.allegro.pl/ma...1371793125.html . Taki sam silnik jak w linku, Przebieg ok 160tys, taki sam kolor i rocznik. Moja nie ma haka i felg aluminiowych. Tata ma ja z 2 lata oprócz rozrządu, klocków i czujnika od abs nie musiał nic w niej wymieniać. Znam to auto i lubię je. Do dokupienia są felgi, radio + adapter by działało z oryginalnym pilotem Mazdy przy kierownicy i chip silnika by było parę kucy więcej. Czy waszym zdaniem auto warte uwagi? Pozdrawiam:P
Anonymous - 26-12-2010, 16:56
autko moze i wieksze i wygodniejsze ale brak jej tego czegos...
i nie da tyle fun-u co puma.
Korek - 26-12-2010, 17:09
nie patrze na to auto od strony wielkości;p. ale tego ze nie będę musiał jeździć po całej Polsce i go szukać i że jakiś byle handlarz nie wciśnie mi złomu na kółkach. no i jednak usterkowość co odczuwam na żywo w domu dostając relacje od taty jest bardzo niska. pewnie że nie ma tylu bajerów jak Puma (podgrzewana przednia szyba, otwieranie bagażnika z kluczyka itd) ani tej mocy ale pytanie czy warto się ładować w coś tak niewiadomego.
Gaydek - 26-12-2010, 18:03
Takiego porównania świat jeszcze nie widział.
Jeżeli zestawiasz tę Mazdę z Pumą to znaczy, że chyba nie wiesz czego chcesz, albo jest Ci obojętne czym będziesz jeździł.
Korek - 26-12-2010, 18:18
to nie jest porównanie które ma na celu wybór samochodu lepszego. chodzi o wszystkie okoliczności którymi oprócz wyglądu, mocy i tym podobnych właściwości trzeba się kierować kupując w Polsce samochód. jakbym miał tak pewna Pumę do wzięcia jak ta Mazda to bym się nie zastanawiał ale mogę wydać kasę i mieć szrot..
Ognisty - 26-12-2010, 20:21
W Polsce, w żadnym komisie nie kupić samochodu bez wad, usterek i włożenia troche gotówki w naprawę, wszystkie są malowane, bite, uszkodzone, albo sprzedawane bo czeka je większy remont. W Polsce ludzie nie sprzedają dobrych samochodów, tylko po to aby kupić coś lepszego, przynajmniej nie w tej klasie modeli dla normalnych urzytkowników.
Korek - 26-12-2010, 22:46
nie wiem jak mam rozumieć Twoja odp Ognisty.. ale chyba chodzi Ci o to by brać to co sprawdzone..
Ognisty - 26-12-2010, 23:23
Znasz samochód twojego ojca, wiesz co jest wporządku co trzeba wymienić, jak coś działa, także jeśli nie zakochałeś się jeszcze w pumie i nie znalazłeś pewniaka to radziłbym Ci poczekać i kupić tą Mazde, zamiast pume za 10.000 i z 5.000 zł dołożyć.
Najlepszym rozwiązaniem, jeśli marzysz o pumie, będzie jak znajdziesz jakąś pewną klubową, która wszelkie usterki i problemy miała omawiane tu na forum i możliwe, że 12 tys zł Ci wystarczy.
Tak na marginesie dałem za swoją 13.5 tys zł + wymiany itp. razem jakeiś 20 tys zł, z samochodem bywa tak jak z miłością .
Korek - 27-12-2010, 00:11
znam i wiem ze to naprawdę fajne auto.. pewnie ze ludzie się za nim nie oglądają, jest już dosyć u nas znane ale jednak trochę się wyróżnia spośród golfów i pasatów(nie obrażając nikogo oczywiście). na Pumę też bym musiał czekać te parę miesięcy jeszcze... i jeszcze musiałbym do niej włożyć gaz.. zakochać się nie zdążyłem bo nawet w niej nie siedziałem:p.
bania - 27-12-2010, 09:44
bez urazy ale ta rozmowa wydaje mi się bez sensu.
Korek, ty nie szukasz PUMY, nie jesteś nią zachwycony ani zdecydowany,że tylko ona, nie założyłeś tego wątku żeby się dowiedzieć na co zwrócić uwagę przy zakupie, jak z awaryjnością, jakie ceny bleble itd, tylko wydaje mi się, że potrzebujesz zapewnienia, że mazda to fajne auto i będzie do ciebie pasować?!! według mnie ten model jest ok. właśnie sam takiej szukam. wcześniej jeździłem mazdą 323 z 94r. uwielbiałem ją bo naprawdę przyjemnie się nią jeździło. więc bierz co masz podane "na talerzu", a jak się zdecydujesz na pume to koledzy chętnie udzielą wszelkich informacji.
jeżeli się mylę to tak jak napisałem "bez urazy"
Korek - 27-12-2010, 14:33
hehe:D. zgadza się nie jestem zdecydowany w tym momencie aczkolwiek parę dni temu byłem pewien że to Puma będzie moim 1 samochodem. nie założyłem tego wątku by dowiedzieć się czegoś o Pumie bo takie inf już otrzymałem wcześniej i po ich analizie prawdopodobnie wybiorę Mazdę. ale temat nie został założony po to by ktoś by mnie dowartościował. bardziej w celu wytłumaczenia tego że stad zniknę prawdopodobnie.. mimo że nikt mnie tu nie zna ani ja nikogo to w porządku ludzie jesteście.. pozdro;))
Anonymous - 27-12-2010, 14:35
hehe.
dzieciak ile ty masz lat ??
niech zgadne 18 ?? i pewnie to co tatus powie to robisz??
dobra nie nabijam sie , ale akurat to co pokazales jako alternatywe dla pumy to jest totalnie nie trafione...
Anonymous - 27-12-2010, 17:46
Alternatywa dla Pumy ? TO !!! ???
Korek faktycznie sam nie wiesz co chcesz, a już na pewno nie pałasz miłością do Pumy. Taką samą mazdę ma kumpel z pracy. Jeździłem tym i powiem Ci Korek, że osobiście uważam,że to auto jest dla kierowców - domatorów. U mnie ten samochód nie wywołał żadnych doznań. Ani podczas przyśpieszania, hamowania, ani podczas pokonywania zakrętów. W porównaniu do Pumy, jest to "amerykański krążownik" (wiem, przesadziłem). Chce tylko powiedzieć, że tym autem przyjemnie buja, jest wygodne, przestronne, dobrze tłumi nierówności, no i zapakujesz całą rodzinę razem z psem i bagażami. Jeśli takiego auta potrzebujesz, to bierz je.
Jeśli jednak chcesz odczuwać przyjemność z prowadzenia, posiadania i bycia zauważalnym na ulicy, to szukaj Pumy. Furorę zrobisz Pumą, zatrzymując się w jakiś małych miejscowościach i wioskach-gwarantuję Ci to. Fajne uczucie jak zatrzymasz się, aby kupić coś ze sklepu, na jakimś zadupiu, i po wyjściu widzisz gapiów przy aucie i pytania co to za auto itp. Miałem tak kilkakrotnie, lewadzki też był nawet raz świadkiem
Przemyśl sobie na spokojnie temat, zadaj sobie kilka podstawowych pytań,np:
- do czego jest mi samochód potrzebny ?
- praktyczny czy oryginalny ?
- czy częściej jeździsz sam, czy może często i gęsto wozisz pasażerów ?
- ekonomiczny maślak, czy narwany pijaczyna ?
- nudna i spokojna jazda, czy może jednak dreszczyk emocji przy wyprzedzaniu innych ?
Trochę podkolorowałem tendencyjnie , ale uwierz mi, wydaje mi się że jesteś zbyt młody, aby jeździć takim stosunkowo nudnym autem. Ale może się mylę, to ma być Twój wybór.
Pusia - 27-12-2010, 19:32
Hmm, ta mazda jest po prostu ... brzydka
Korek - 27-12-2010, 19:54
oj nie..;p. z tym się w żadnym wypadku nie zgodzę;P. nie jest wyzywająca tak jak Puma i tyle;p
|
|
|