Napęd, silnik, sprzęgło i skrzynia biegów - ubywa plynu chlodniczego
Anonymous - 27-05-2011, 09:48 Temat postu: ubywa plynu chlodniczego witam,
od pewnego czasu ubywa mi plyn do chlodnicy.... sprawdzilem olej - jest czysty, z wydechu tez nie ma bialego dymu... sprawdzalem przewody i nie zauwazylem jakiegos wycieku itd... jedyne co zauwazylem to, to ze jeden przewod co idzie z zbiornika (chyba) do silnika(dokladnie niewiem gdzie) jest dosc goracy, niewiem czy to jest normalne bo nigdy przedtem nie sprawdzalem jak goracy jest ten przewod....
prosze o jakies wskazowki
z gory dzieki i pozdrawiam
kolargol - 27-05-2011, 09:52
sprawdź elektrozawór nagrzewnicy i przewody które od niego wychodzą
Anonymous - 27-05-2011, 11:19
nic tam nie widze by bylo cos podejrzanego.....
bariwo - 27-05-2011, 22:57
Ubytek płynu chłodniczego wcale nie musi być niczym niezwykłym. Otwórz maskę po zakończeniu jazdy, sprawdź czy nie syczy przy korku od zbiornika. Często właśnie ucieka trochę (w formie pary) płynu ze zbiornika tą drogą.
lidzbararas - 17-10-2011, 21:22 Temat postu: ubywa plynu chlodniczego Odświeżam temat. Ubywa mi płyn. Węże suche, olej czysty (więc to nie uszczelka głowicy). Co mnie zdziwiło, to mokra podłoga pasażera wewnątrz auta pod wykładziną Po jezdzie pod autem nie powstaje żaden wyciek. Czy to możliwe, żeby ten płyn chłodniczy trafiał do wnętrza kabiny na stronę pasażera Jest taka możliwość
bania - 18-10-2011, 09:52
lidzbararas napisał/a: | Czy to możliwe, żeby ten płyn chłodniczy trafiał do wnętrza kabiny na stronę pasażera Jest taka możliwość |
tak jest taka możliwość kiedy np. uszkodzeniu (rozszczelnieniu) ulegnie nagrzewnica. poszukaj dobrze, chyba podobne tematy były na forum.
lidzbararas - 19-10-2011, 20:33
Dzięki Bania. Dziś dostałem oryginalny termostat i w sobotę dokonuję zamiany. Wtedy też sprawdzę Twoją koncepcję. Nagrzewnicę mogę dostać w sklepie od ręki, więc jeśli moja będzie walnięta, to nie ma kłopotu. W sobotę, lub niedzielę dam info na forum co i jak z moim problemem.
daro85 - 12-11-2011, 19:07
Witam. Jak tam problem z płynem chłodniczym? Pytam bo ostatnio tez zauważyłem że mi go ubyło. Weże suche, żadnego wycieku nie ma , a płynu ubywa. Wie ktoś co może być przyczyną???? pozdro
lidzbararas - 12-11-2011, 19:48
Moja nagrzewnica jest nieuszkodzona. Niestety nie dłubałem dalej, bo w między czasie wymieniałem sprzęt grający, głośniki. Dziś skończyłem problem kierownicy (poluzowała się śruba) a zdjęcie jej to koszmar, bo potrzeba nietypowego klucza 5,5 Mam nowy termostat i jeszcze go nie wymieniłem, ale swoją drogą płyn nadal ucieka mi do poziomu minimum. Jak doleję, to ucieknie po dłuższej jezdzie. Było by wspaniale, gdyby ktoś z klubowiczów z Poznania rzucił okiem na moją komorę silnika, bo ja nie mam już pomysłu. Pozostaje warsztat w ostateczności.
[ Dodano: 12-11-2011, 19:51 ]
Jakby było tego mało, w między czasie miałem problem z przepływomierzem. Puma gasła na jałowym, szarpała i tak prawie tydzień. Okazało się, że wypięła się kostka
[ Dodano: 13-07-2012, 18:07 ]
Ostatnio mechanik jest moim nowym kumplem. Jedno naprawię i za parę dni jadę z kolejnym problemem i tak w kółko. Okazało się, że to nie zawór ani sama nagrzewnica w moim przypadku. DO wymiany nadaje się zbiornik wyrównawczy, który jest rozszczelniony. Po dolaniu płynu jego poziom ubywał do minimum. Brak wycieków na zewnątrz. Okazało się, że po jezdzie w zbiorniczku wytwarzało się ciśnienie i strumień kierował się na podszybie i tak nieszczęśliwie płyn lądował we wnętrzu pumy.
trojan6 - 07-06-2013, 11:42
Podepnę się pod problem.
Ubywa mi płynu chłodniczego. Mniej więcej 250ml na tydzień.
Nie mam pojęcia jak znaleźć gdzie jest wyciek.
Jakiś czas temu otworzyłem gorący zbiorniczek wyrównawczy płynu i ten sruu. Nie jestem w stanie dokładnie tego powycierać. Brak dostępu.
Brak plam pod autem.
Problem się zaczął od wymiany czujników temperatury.
Ale tam jest sucho teraz
Jakieś pomysły jak sprawdzić skąd może być ten mikro wyciek?
Jakiś barwnik do płynu dolać?
Speedy - 07-06-2013, 15:45
Może uszczelka puszcza już delikatnie ? Jak delikatnie wycieka to przez korek ciśnienie, jak odkręcasz i wywala to ja stawiam na uszczelkę ;/
trojan6 - 07-06-2013, 15:48
Speedy, jaka dokładnie uszczelka? Pod głowica
Speedy - 07-06-2013, 15:54
dokładnie
Najpierw zaczyna delikatnie puszczać, ubywa Ci płynu, zwróć uwagę czy w zbiorniczku nie masz delikatnej pianki, jaki jest kolor płynu w zbiorniczku (czysta woda, kolor jaki miałeś czy przybrudzony)
Jak odkręcasz to się gotuje od razu...
Płynu obywa przez korek prawdopodobnie jak wycieków nie widzisz ? Zerknij czy po jeździe okolice korka nie są wilgotne.
aaa...pisałeś gdzieś tam, że jeździłem z kumplem i lapkiem i sprawdzaliście odczyty z Pumy i że nie jest za dobrze, możesz więcej napisać jakie wartości były nie ciekawe ?
trojan6 - 07-06-2013, 16:05
Hmm. Płyn jest czyściutki. Pianki brak. Strzelił mi wtedy bo gazowałem, chciałem załączyć wiatrak. I po załączeniu wiatraka zgasiłem silnik i korek odkręciłem. Chyba nie koniecznie szukałbym w tym przyczyny.
Bo na chwilę obecną widzę jedno rozwiązanie. Uszczelniacz do chłodnic i spokój. Ale po jakiś 2-3 latach to będzie pół układu chłodniczego do wymiany jak "skończy się ważność uszczelniacza".
Speedy - 07-06-2013, 16:14
No to może faktycznie nie uszczelka... Na szczęście, uszczelniacz to nie jest dobry pomysł chyba..już lepiej dolewaj tej wody i może przez przypadek dowiesz się co się dzieję.
|
|
|