To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - Grzechotanie pod pedałem hamulca.

Misiek1976 - 12-06-2011, 06:28
Temat postu: Grzechotanie pod pedałem hamulca.
Witajcie.
Mam mały problem.
Robiłem ręczny w swym bolidzie i po wyregulowaniu go zauważyłem,że podczas hamowania czuję na pedale grzechotanie...
Zdarza się tak też,iż jadąc obojętnie z jaką prędkością słyszę cichy grzechot w chwili gdy użyję pedału hamulca ten grzechot przechodzi właśnie na niego...
Po chwili hamowania grzechot ustaje,hamulce cały czas są sprawne.
Nie mam pojęcia co może być przyczyną tej usterki?
Czy ma to związek na przykład ze zbyt podciągniętą linką ręcznego,czy może samoregulatory za mocno wyregulowałem?
Myślę sobie,że może szczęki muszą się dotrzeć i za jakiś czas minie bez żadnej ingerencji z mojej strony.
Lecz czy mogę tak jeździć i nic się poważniejszego nie stanie?
Proszę was pomoc bo nie wiem co jest grane.
Podczas naprawy hamulca ręcznego dostrzegłem,że pierścień abs jest w dwóch częściach czyli część,która bezpośrednio okala bęben odspoiła się od części zębatej.Zespawałem je ponieważ była sobota po południu i wszystkie sklepy już zamknięte.Po szlifowaniu starannie spawów,nabiłem na bęben i kontrolki zgasły :smile:
Przy usuwaniu tej usterce odniosłem druzgocące zwycięstwo,ale co z tym grzechotem... :evil:
Proszę pomóżcie,może ktoś z was to przerabiał.
Pozdrawiam.

daro85 - 12-06-2011, 20:04

ja mam to samo wtedy jak np. myje felgi z przodu na myjni. po wyjechaniu z myjni tak mi chrobocze a czasami mi się nawet kontrolka zapala. tak jest przez jakąś godzine czasem mniej a potem wszystko wraca do normy. Myśle więc że to nie wina ręcznego tylko czujników od abs. pozdro :mrgreen:
Misiek1976 - 12-06-2011, 22:51

hmmm czyli co nie ma na to recepty?

Powiem wam co dziś zauważyłem.
Wsiadam do pumexa odpalam silnik,kontrolki gasną.Ruszam do przodu i jadę,po chwili słyszę jakieś grzechotanie w układzie hamulcowym przez pewien czas.Wydaje mi się jakby była to jakaś pompa wspomagania :neutral: (bo coś takiego chyba jest...?) w momencie tego grzechotu gdy naciskam pedał hamulca słyszę straszne grzechotanie i czuję coś jakby tarcie blachy o blachę po 2 krotnym użyciu pedału wszystko wraca do normy.Nawet w czasie tego zjawiska gdybym nie naciskał na pedał po chwili wszystko ustaje(myślę sobie no tak pewnie pompa wspomagania nabiła układ ciśnieniem...dobrzy kombinuję?)
Tylko dlaczego się tak dzieje i co jest powodem tej usterki?
Czy wadliwe działanie silniczka krokowego też odgrywa tu jakąś rolę?
Redukcja również problem eliminuje.Czyli gdy zanim nacisnę hamulec zredukuję też jest wszystko ok.
Wszystkie te objawy maja miejsce do momentu przekroczenia magicznej prędkości 100km/h :neutral:
Gdy tylko na chwilkę podciągnę do np.110 km/h kontrolki się zapalają i jest tak jak dawniej czyli przed regeneracją pierścienia :neutral:

Powiem szczerze nie ukrywając zbaraniałem :oops:

Proszę was,pomóżcie rozwiązać ten problem :sad:

P.S.
Na pewno ktoś z was to przerabiał. :wink:
Wymiana czujnika?

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.Liczę na pomoc starszych i doświadczonych użytkowników :wink:

leman - 14-06-2011, 05:47

wrzucę Ci trochę mojej teorii spiskowej :-)
u mnie wyglądało to tak;
- od listopada nowe tarcze, klocki i szczeki z tyłu,
- po zimie wg mnie zbyt często i nie potrzebnie włącza mi się ABS (to grzechotanie pod pedałem przy hamowaniu)
- brak ręcznego,
pojechałem na hamownie i wynik... hamulce jak brzytwa tyko z tyłu za mocne hehehe
tera moja teoria ! jak pumka nie ma korektora hamowania w sytuacji gdy tylny hamulec jest tak silny jak u mnie, nie ma charakterystycznego docisku na przednią oś (w przesadzie kotek staje demba) jest efekt poślizgu, włączenie ABS z tą pulsacją-grzechotaniem.
Wczoraj wymieniłem linki ręcznego. O dziwo w starej oba kawałki były całe ?!? Czy mogły się tak naciągnąć że już nie miałem regulacji???
Jak nowe się trochę "wyrobią" i je właściwi wyreguluje dam znać :razz:

Misiek1976 - 14-06-2011, 08:48

czyli to grzechotanie jest efektem włączenia się abs-u ?
ale przecież coś musi być nie tak skoro tak daje się we znaki,problem w tym jak się tej usterki pozbyć...

sharky - 14-06-2011, 10:57

Ja też miałem problem z włączającym się ABSem. Winny był zepsuty czujnik. http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=6294
leman - 14-06-2011, 15:18

sharky; Ty jak opisywałeś swój problem, to jakoś nie do końca mogłem go podpiąć pod swoje objawy (zawsze, przy małych obrotach..ect) Dla jasności ja nie wykluczam, że tez mam walnięty czujnik. Ale moja "teoria spiskowa" jest podparta opinią gościa który 20 lat diagnozuje i przegląda autka oraz prostymi prawami fizyki i mechaniki (zasada działania ABS). W moim przypadku nie występuje zawsze nie występuje przy delikatnym, pulsacyjnym hamowaniu, nie występuje przy super mocnym przy ~100km/h ... mam to przy takim mocniejszym naciśnięciu hamulca ~50-60km/h

misiek1976; masz jakiś uciążliwy skutek, musisz znaleźć przyczynę :)
a może być różna ! walnięty czujnik ABS, zabrudzone prześwity, elektryczna przerwa, wyrobione łożyska, moja teoria spiskowa (hehhe) ... Jedyny sposób to metodycznie ją odnaleźć. A najlepiej zacząć od przeczyszczenia wszystkiego, bo ja znam gościa który wymieniał po kolei drogie czujniki, a one były dobre, tylko brudne

Anonymous - 28-06-2011, 09:28

Też to miałem, winny był czujnik. Tzn. miałem tak jak mi się czujnik kończył, w momencie kiedy padł definitywnie, grzechotanie, charczenie,etc. ustąpiło.
A-cha
W trakcie dogorywania czujnika, mrugały mi kontrolki ABS podczas jazdy (czyt. hamowania).Te dziwne odgłosy, występowały przy małych prędkościach i najczęściej gdy hamowałem chwilę po ruszeniu, jednak nie zawsze.

Misiek1976 - 28-06-2011, 09:43

jednym słowem szykuje mi się wymiana czujnika abs...tak? :sad:
Anonymous - 28-06-2011, 10:08

Jak Ci się chce, możesz spróbować go odpiąć całkiem i zobaczysz czy jest różnica
Misiek1976 - 28-06-2011, 13:29

odpiąć? czyli jest tam jakaś kostka? a jeśli można to gdzie się ona znajduje?
i jakie objawy będą po odpięciu? (abs chyba nie będzie działał w całości? czy na tym jednym kole) :neutral:

sharky - 28-06-2011, 16:46

Odpiąć czujnik albo wyjąc bezpiecznik (piąty od strony błotnika w puszce pod maską, nr 31 w instrukcji) wtedy ABS nie będzie działać.
Misiek1976 - 28-06-2011, 17:05

bezpiecznik ok.dzięki,ale co z tym odpięciem czujnika...kostka? :neutral:
Anonymous - 28-06-2011, 17:11

Odepnij bezpiecznik, tak jak byś bo wymieniał. Jeśli będziesz miał problemy, to spróbuj, wypiąć sama wtyczkę. Chodzi o to aby odłączyć całkowicie działanie ABS'u i wtedy się kawałek przejedź z różnymi prędkościami. Obstawiam, że nie będzie występowało żadne chrobotanie, więc pozostanie Ci wymiana czujnika :564:
Misiek1976 - 28-06-2011, 17:13

ok.lecz gdzie takowa wtyczka znajduje się? :oops:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group