Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - powycierane krawędzie opon
domimaster - 01-07-2011, 00:02 Temat postu: powycierane krawędzie opon
Magenta napisał/a: | Patryk181, obniż Pumkę najmocniej jak się da - będziesz miał wymówkę, dlaczego wolniej jeździsz.
Jak to mówią, low but slow czy slow but low - whatever. |
Tast napisał/a: | Dobre! Nie słyszałem tego powiedzenia
To taka obecna wymówka Zahariash'a.... |
gleba fajnie wygląda ale z drugiej strony mało praktyczna...
domimaster - 01-07-2011, 10:43
albo kupuje się goodyear f1 ;D swoja droga dobrze się na nich śmiga, gorzej jak mocno popada
Anonymous - 01-07-2011, 13:26
ja mam F1 w procku, makabra jeśli chodzi o głośność,
Jarek, to co tak szybko ci się starły ??
KRECiK - 01-07-2011, 18:54
Gleba fajnie wygląda ale na postoju , w jeździe to jest nie do zaakceptowania przy polskich drogach, dlatego wymyślili coś takiego jak air ride
http://youtu.be/mV5lvdEHtb8
Mr.Maya - 02-07-2011, 15:57
Zahariash napisał/a: | Krawędzie mam powycierane od napieprzania w nadkola, jak w padam w jakieś nierówności przy większej prędkości. | Z obu stron masz powycierane opony? Bo jesli od wewnetrznej strony to moze trzec o kielich amora.
Anonymous - 02-07-2011, 17:14
Na "szczęście" od zewnętrznej
Mr.Maya - 03-07-2011, 21:14
Zahariash, czyli masz zle dobrane et felg. Ja mialem glebe -50 i nic nie obcieralo
Anonymous - 03-07-2011, 21:25
Może, choć wątpię. Zaznaczam że ociera tylko przy większych prędkościach i na nierównościach.
Anonymous - 03-07-2011, 22:19
hmm, ale niestety maya moze miec racje
w pumie w serii niestety kolka sa bardzo schowane, natomiast nie oszukujmy sie, zamowiles mega ET i pumka poszla w dol, natomiast takie ET bylo by ok w przypadku zawieszenia w serii.
no ale kto nie ryzykuje . . .
Mr.Maya - 06-07-2011, 09:58
Zahariash, bije o zaklad ze kupiles felgi tak jak mowili na forum zeby bylu na "rowno" z nadkolem. do tego doszla gleba i masz taki efekt. Zawieszenie pracuje ugina sie i wtedy wlasnie obciera. A ze wystepuje to przy wiekszych predkosciach to tylko dlatego ze wystepuja wieksze sily.
Gaydek - 06-07-2011, 10:36
Ja po przygodach z ET 15 i 16 wróciłem do ET dedykowanego do Pumy a przynajmniej zbliżonego do dedykowanego (teraz mam, o ile mnie pamięć nie myli, 35). I obecnie, nawet przy "zglebionym" gwincie, na zakrętach, patelniach, hopach, tąpnięciach, podjazdach i zjazdach (Zahariash był, widział) nic, absolutnie nic nie obciera. Druga kwestia to prowadzenie, imo warto pozostać przy dedykowanym dla Pumy ET.
Mr.Maya - 06-07-2011, 11:19
Gaydek, mozna bawic sie z ET ale wtedy nie ma mowy o duzej glebie. Jedynie co teraz moze kolega zrobic to jesli jest mozliwosc skrecic twardosc na maksa lub delikatnie podniesc auto do gory. Bo wymiana felg raczej odpada
Anonymous - 06-07-2011, 12:26
Raczej podniosę
Mr.Maya - 06-07-2011, 13:07
Pytanie podstawowe. Ile gwint obniza wzgledem seri w swoim maksymalnym ustawieniu? I od tej wartosci idziesz powoli na dol. A ranty nadkoli obklej tasma jak zostanie na jiej slad wiadomo bedzie ze juz za nisko i dobija.
Anonymous - 06-07-2011, 14:06
Zahariash napisał/a: | Raczej podniosę |
yyyy
eee eee
yyyy zatkało mnie
|
|
|