Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - Napompowane azotem
INCIO - 08-05-2005, 21:07 Temat postu: Napompowane azotem Hejka, może kogoś to zainteresuje, może ktoś jeszcze nie słyszał.
http://automoto.epf.pl/porady/article,425437.html
Passenger - 08-05-2005, 21:20
Bardzo interesujące.
Jaruszka - 08-05-2005, 21:32
W zeszłym roku jak kupowałem opony letnie z aluśkami to poradzili mi napompowanie ich azotem, wymieniając kilka z tych zalet, które podane zostały w tym artykule. Skusiłem się, ale że koła skradziono mi po miesiącu to ciężko jest mi podzielić się swoimi wrażeniami z działania azotu.
czarny - 09-05-2005, 11:22
jezdzilem 2 lata na azocie i myśle że troche tam przesadzili z tymi zaletami, ale mysle ze gra warta świeczki .. ogólnie polecam
majkel23 - 09-05-2005, 13:08
Od 2 tyg. jezdze na azocie..w sumie nie widze roznicy...niemniej jesli 1/10 tych zalet jest prawdziwa to i tak warto...
chapter322 - 09-05-2005, 14:50
tez jezdze na azocie od 2 tyg ale jak narazie nie widze roznicy
Sinuspi - 12-05-2005, 17:29 Temat postu: Re: Napompowane azotem
Od roku smigam latem i zimą, mam w zimówkach ( polecam szczególnie ) i w letnich. Ja odczuwam lepszy komfort jazdy po ulicznym serze i w długie gorące dni.
Jestem dwoma rękami za mieszanką azotu
Opoya - 13-05-2005, 14:55
Już (jeśli dobrze liczę) czwarty sezon Puma ma kółka napompowane azotem i też polecam.
Snaco - 14-05-2006, 20:59
hmmm. wszyscy polecaja i wszyscy mowia ze nie widza roznicy...troche to dziwne.....a co daje napompowane kolo w upalne dni???
Opoya - 14-05-2006, 22:31
Raczej czego nie daje - nie ma różnicy ciśnień przy zmianie temperatury.
Speedy - 15-05-2006, 00:09
NOm... opona sie nie wilgoci od srodka Slyszalem wiele dobrych opinni od znajomych
Snaco - 15-05-2006, 07:10
hmmmm......jestem raczej laikiem......w pewnych sprawach zwiazanych z samochodem ale co przeszkadza w "wilgoceniu" opony od srodka? moze to glupie pytanie ale tak jak napisalem pewne sprawy sa dla mnie (na razie) dosc niejasne, a wiem ze Wy znacie sie na wszystkim.(najbardziej zdumiewaja mnie kobiety np. Opoya) Nie jest to zadna zlosliwosc tylko stwierdzenie faktu. siedzialem w niedziele od 17 chyba do prawie 1 w nocy i czytalem cale forum (post po poscie prawie ze). A tak poza tym od piatku jestem szczesliwym posiadaczem
Opoya - 15-05-2006, 07:28
Dzięki Snaco
Ale (wyręczając Gaydka ) BTTT...
Opona zużywa się z dwóch powodów, ściera się bieżnik i starzeje się guma. Mieszanka azotowa spowalnia proces starzenia (a wilgoć przyspiesza).
Snaco - 15-05-2006, 07:51
nie ma za co Opoya ............po prostu szybka obserwacja + analiza = stwierdzenie faktu . co do szczesliwego posiadacza.....to chyba nie sprecyzowalem......bo zadne fanfary nie zagraly jestem posiadaczem pumki od piatku...... a tak poza tym to w zwiazku z tym ze jestes Opoya z Wawy i wiesz co w trawie piszczy w temacie auta oraz jestes aktywna, to ja bym cie troche pomolestowal.......bo posty nie odpowiedzialy na wszystkie moje pytania poza tym duzo jest z przed paru lat i prawdopodobnie nie aktualne. tylko moze jakos na gadu albo cos zeby jakos sprawnie poszlo i szybko. Sorki jesli nie na temat. i w nie odpowiednim miejscu ale na forum jestem od wczoraj (pierwsze w zyciu) i nie orientuje sie we wszystkim.. [prosba o wyrozumialosc]
Paweł - 15-05-2006, 08:54
Ja kiedys mialem napompowane opony azotem i musze stwierdzic,ze wlasnie te opny wytrzymaly ze mna najdluzej.
rownomiernie sie scieraly
|
|
|