Napęd, silnik, sprzęgło i skrzynia biegów - Plama pod wahaczem z lewej strony
silverstar - 10-05-2012, 20:01 Temat postu: Plama pod wahaczem z lewej strony Zastanawiam się co to jest ale ostatnio zauważyłem jakąś 5cm plamę na ziemi pod wahaczem z lewej strony od strony silnika za bardzo nie mogę dostrzec gdzie może być wyciek, ale cały wahacz jest mokry. Maci pomysł co to może być?
Z góry dzięku za pomoc
slawek535 - 10-05-2012, 22:12
Sprawdź poziom płynu od wspomagania. Też miałem podobny problem okazało sie ze to przekladnia kierownicza do wymiany lub do regeneracji
silverstar - 14-05-2012, 17:53
długo wytrzyma gdy cieknie? Oczywiście będe dolewał płynu jeżeli będzie ubywało.
Opoya - 14-05-2012, 22:17
Nie ma jasnowidzów na forum. Moim zdaniem jak najszybciej zrób z tym porządek. Może nie ciec przez kilka dni czy nawet tygodni, a może np. za dwa dni wylecieć wszystko.
trojan6 - 15-05-2012, 07:19
Popieram Opoyę. Jedź do mechanika. Napraw. Nie ma co robić jakichś prowizorek, dolewać itp. W ten sposób możesz uszkodzić sobie "przy okazji" coś innego. A wtedy naprawa będzie droższa. Mechanik niech rzuci okiem. Za patrzenie zapłacisz symbolicznie, a będziesz wiedział o co comeone.
WieSiu - 15-05-2012, 10:21
przyklad,jezdzilem z cieknaca przez rok maglownica az ktoregos nienajlepszego dla mnie dnia (chocby ze wzgledu na pogode i siateczny dzien) uszczelnienie puscilo i juz jechac sie nie dalo.A bylem sporo poza domem. Nie polecam zbyt dlugo czekac,bo szkoda pieniedzy na olej,szkoda pieniedzy na elementy zawieszenia ktore uszkodzi wyciekajacy olej,nie mowiac juz o tym jakie plamy zostawia auto pod soba
sharky - 15-05-2012, 10:41
WieSiu napisał/a: | szkoda pieniedzy na elementy zawieszenia ktore uszkodzi wyciekajacy olej | A co może uszkodzić płyn od wspomagania w zawieszeniu?
tusia8510 - 15-05-2012, 10:46
To w końcu leci olej czy płyn od wspomagania??
WieSiu - 15-05-2012, 12:46
A jak leci na tuleje to chyba wiadomo ze moze uszkodzic gumy na wahaczach. Kazdy element gumowy jest niszczony przez olej ze wspomagania
silverstar - 30-05-2012, 08:07
Sławek miał rację, cieknąca przekładania pęknięta obudowa. I jak również nie powinno się jeździć z cieknącą przekładnią bo tuleje, gumy się niszczą. Sprawa rozwiązana, portfelik uszczuplony
tusia8510 - 30-05-2012, 08:18
Ile wywaliłeś na naprawę i co zrobili ?
silverstar - 30-05-2012, 09:19
Wymienili obudowę i chyba zawór doprowadzający bo był uszkodzony poprzedni partacz za mocno dokręcił i pękło. Wyciek był z góry przekładni. Koszt 700 zł z częściami.
slawek535 - 30-05-2012, 11:31
Ja 2 razy wymieniałem przekładnie. pierwszy raz starą oddali do regeneracji powiedzieli ze nowa po 2 miesiącach znowu płyn uchodził. tak wiec pojechałem wymienili na niby inna
używana ale dobrą. po miesiącu awaria. za 3 rezem dali nową za darmo pierwszy raz to był koszt 900zł drugi raz 600zł
WieSiu - 31-05-2012, 09:48
slawek535 napisał/a: | po 2 miesiącach znowu płyn uchodził |
i za to zaplaciles 600zl ? a gdzie gwarancja ?
slawek535 - 01-06-2012, 10:01
nie dali gwarancji
|
|
|