Elektryka i oświetlenie - zablokował mi drzwi!
karolinak3 - 18-05-2012, 16:31 Temat postu: zablokował mi drzwi! Mianowicie jak w temacie... mój "inteligentny" młodszy braciszek zablokował mi drzwi... Z jego relacji wyglądało to tak, że nacisnął przycisk na pilocie i zamek do końca nie otworzył drzwi a on szarpnął za klamkę... w efekcie czego drzwi od strony kierowcy nie da się otworzyć ani kluczykiem ani z pilota... żeby było ciekawiej nie da się zamknąć Pumiaka... próbowałam otworzyć je od środka - to też nic nie dało. Drzwi od strony pasażera otwierają się normalnie... Jak próbuje zamknąć autko z pilota to zamek zamyka je otwiera zamyka otwiera... i auta nie da się zamknąć... Miał ktoś może podobnie????? Da radę jakoś samemu te drzwi otworzyć?
Pover - 18-05-2012, 17:59
A ja proponuje odpiąć kleme na dobre pare minut, a nóż - widelec może pomoże
sharky - 18-05-2012, 22:43
Dokładnie, odłączyć akumulator na chwilę i podłączyć ponownie. Duże prawdopodobieństwo, że pomoże. Pamiętać tylko, żeby nie zostawiać kluczyków w środku auta podczas podłączania akumulatora ponieważ zamek/alarm może się uzbroić podczas podłączania i kluczyki się zatrzasną.
karolinak3 - 18-05-2012, 22:50
jutro rano spróbuje mam nadzieję, że to pomoże... bo jak nie to obudzi się we mnie demon i ubije brata żywcem
Anonymous - 18-05-2012, 23:00
Daj mu jeszcze trochę pożyć
karolinak3 - 19-05-2012, 08:56
Shakira, jest jednak szansa, że pożyje dziś rano poszłam do Pumy ciągnę za klamkę a drzwi ku mojemu zdziwieniu się otworzyły tylko jakim cudem skoro wczoraj się z nimi tyle oszarpałam??? ważne, że wszystko jest ok ;D
Opoya - 19-05-2012, 12:13
Takie "zamknięcie" spowodowane było błędem, zwykle w takim przypadku po prostu się nic nie dzieje (drzwi się nie zamykają, ale też nie blokują).. Dlatego trzeba było po prostu odczekać aż Puma dojdzie do rozumu
karolinak3 - 19-05-2012, 12:22
Opoya, ja próbowała otwierać z pilota, później kluczykiem od zewnątrz od wewnątrz i nic a najbardziej przeraził mnie fakt, że Puma się nie chcę zamknąć i jak tu ją na noc zostawić otwartą ale rano okazało się (ku mojemu wielkiemu zdziwieniu ), że wszystko już jest ok
Opoya - 19-05-2012, 12:38
Dlatego napisałam, że trzeba było odczekać. Oj, maturzystka, a problemy z czytanem
Prawodpodobnie zadziałała by porada sharky'ego - odłączyć akumulator (na np. pół godziny).
karolinak3 - 19-05-2012, 12:39
ale ja wczoraj w szoku byłam jak to się stało a dziś było okej ;p więc odczekana była cała noc bez majstrowania przy autku
WieSiu - 21-05-2012, 08:24
karolinak3 napisał/a: | jak tu ją na noc zostawić otwartą |
nawet lepsze rozwiazanie,bo zlodziej nie zniszczy drzwi lub szyby przy wlamaniu tylko nie warto nic ciennego wtedy w aucie trzymac.
karolinak3 - 21-05-2012, 08:57
WieSiu, z cenniejszych rzeczy w bagażniku było 4 pary szpilek ;P całe szczęście, że już wszystko ok
|
|
|