Zakupy grupowe - Kalendarzyki kieszonkowe (listki) 2010
Anonymous - 02-02-2010, 10:01
Zahariash napisał/a: | Opoya zapłaciła im za kuriera, a te osły wysłały to Pocztą Polską. | co za cymbały, ale nareszcie ruszyło to z miejsca. Tak właśnie sobie pomyślałam, że może zgłosić ich do np. do UOKiK. Takie firmy nie mogą istnieć.
Opoya - 02-02-2010, 15:13
W takim razie czekamy do końca tygodnia (stan na dziś - przesyłki nie ma) - a i tak zwrócę się do nich o zwrot różnicy kosztów wysyłki.
A przy okazji postaram się o dobrą "reklamę".
Speedy - 02-02-2010, 23:17
Opoya, No jak na moje oko to jutro już przesyłka powinna być..jak nie będzie daj proszę znać to pod koniec tygodnia zjawimy się u kolesia raz jeszcze....
[ Dodano: 03-02-2010, 16:04 ]
Dotarło coś ?
Anonymous - 05-02-2010, 12:52
Speedy napisał/a: | Dotarło coś ? | jesli wysłali poczta 27.01.2010 to paczka powinna juz byc
Anonymous - 05-02-2010, 21:29
Po mojemu to oni dopiero to wyślą. Zobaczyli Speediego, skojarzyli że wcześniej też już ktoś pytał o to zlecenie ( Speedy był tydzień po mnie ), więc na odczepnego powiedzieli to co powiedzieli, a teraz siedzą po nocach i je robią. Czuję że bez wjazdu z drzwiami się nie obejdzie
Opoya - 08-02-2010, 01:08
W takim razie co robimy? Metody grzecznie i spokojne zawiodły. Jutro mogę im wysłać oficjalne pismo z żądaniem zwrotu pieniędzy na niewykonaną usługę (dowiem się w księgowości jak to załatwić formalnie). Lub...?
Szajba1920 - 08-02-2010, 20:53
Złożyć cywilno - prawna sprawe w sadzie domagac sie odszkodowania. mozna sciemnic ze teraz Opoye sciagaja w podobny sposob ludzie ktorzy zlozyli zamowienie itd.
[ Dodano: 08-02-2010, 20:54 ]
i domagac cie rekompensaty oraz wpisanie na wszystkie najczerniejsze listy.
Opoya - 11-02-2010, 20:39
Już uruchomiłam znajomości w sprawie odzyskania kasy, mam też umówioną wstępnie drukarnie, która nieco drożej wydrukuje kalendarzyki (ale bez obaw, dopłat nie będzie).
Aż tu nagle... najnowsze wiadomości z dziś - nie będę się rozpisywać tylko:
A właśnie miałam dzwonić do Zahariascha*, by razem ze Speddym* pojawili się w "firmie" i głośno wyrazili swoje zdanie na temat (nazwijmy po imieniu) kradzieży. Grzecznie i kulturalnie, ale na tyle głośno, by sąsiedzi usłyszeli...
Proszę wszystkich, do których mają być wysłane kalendarzyki o przesłanie mi (via PW) adresów do wysyłki. Im szybciej je dostanę, tym szybciej kalendarzyki będą u Was.
Aha - Warszawa otrzyma kalendarzyki na spocie za tydzień.
*Panowie - dzięki ogromne, uważam, że gdyby nie Wasze odwiedziny w tej "firmie" nie byłoby takiego finału.
nomka - 11-02-2010, 21:56
Ale super!! Są kaaaalendarze!
Anonymous - 11-02-2010, 22:56
Opoya napisał/a: |
*Panowie - dzięki ogromne, uważam, że gdyby nie Wasze odwiedziny w tej "firmie" nie byłoby takiego finału. |
Non problemo, szkoda tylko że ta firma mieści się w moim mieście
Speedy - 11-02-2010, 23:13
Opoya, no...ile to trwało...masakra
Cieszę się, że dało radę to załatwić. Oczywiście wysłali to zwykłą pocztą a nie kurierem ?
Opoya - 12-02-2010, 19:49
Wysłali paczką pocztową, nie kurierem. Na fakturze widnieje kwota za przesyłke 28.06, paczka kosztowała 13. Ale nie mam już siły z nimi walczyć o te pare złotych. Natomiast uważam, że dobrze byłoby ich "rozreklamować" gdzie się da - żeby inni potencjalni klienci nie decydowali się na ich "usługi"...
Anonymous - 13-02-2010, 16:28
Podjedziemy ze Speedym w nocy i porozklejamy w całym bloku i na każdej klatce odpowiednią reklamę, zrobimy im MEGA PROMOCJĘ Jakieś propozycje hasła reklamowego ?
Speedy - 13-02-2010, 18:41
Zahariash, Cóż za pomysły
Anonymous - 13-02-2010, 18:55
Kara musi być, nie ma że boli
|
|
|