Hyde park - Co zrobiłeś/-aś dziś dla swojej Pumy?
leman - 15-09-2015, 18:46
Dukes; thx taką właśnie nasadkę 1/2" już nabyłem Jak dobrze pójdzie, jutro relacja którą (sic!) teraz zacząłem pisać
edit 18.09.2015;
jak się napisało (nawet na wyrost) to -->kobyłka u płotu , ale tylko jak Gaydek pozwolą
Koopa - 21-09-2015, 18:58
Dziś wymieniłem pompę wspomagania.Zakupiłem używkę dopiero po drugim razie trafiłem na sprawną.Czas na wykonanie wymiany demontaż oraz montaż 1,5 godziny.
screen - 01-10-2015, 13:12
Kot wrócił z przeglądu. Fachowiec stwierdził delikatne luzy na sworzniach wahacza, sugerując abym miał to na uwadze. Co ciekawe diagnosta twierdzi iż wahacze wraz z sworzniami są od nowości auta ponieważ sworzeń jest z wahaczem połączony nitami, zaś gdyby sworznie były wcześniej wymienione zostałyby połączone śrubami. Co ciekawe auto ma przejechane 231.400, więc wynik super, jak na fabryczne części zawieszenia na naszych cudownych drogach.
Darkdog89 - 02-10-2015, 06:43
Sworznie wahacza wymieniałem nie wychodzą jakoś masakrycznie drogo płaciłem coś koło 50 zł za sztukę. Niemiecki zamiennik oryginału nie pamiętam nazwy firmy. A po taniości za 35 zł już dostaniesz.
Puman - 02-10-2015, 16:23
Zacząłem wozić w bagażniku Seicenta głowicę z osprzętem z Pumy celem zawiezienia do szlifierza.
leman - 06-10-2015, 18:21
Mam wyeksploatowaną, prawie zużytą baterie w laptopie. Nio, nie zrobiłem tego dzisiaj . Dzisiaj to ja za to, przetestowałem przetwornik stepup umożliwiający podłączenie laptopa do Pumki. Udało się. (koszt ~30zł)
WieSiu - 07-10-2015, 10:34
screen napisał/a: | Kot wrócił z przeglądu. Fachowiec stwierdził delikatne luzy na sworzniach wahacza, sugerując abym miał to na uwadze. Co ciekawe diagnosta twierdzi iż wahacze wraz z sworzniami są od nowości auta ponieważ sworzeń jest z wahaczem połączony nitami, zaś gdyby sworznie były wcześniej wymienione zostałyby połączone śrubami. Co ciekawe auto ma przejechane 231.400, więc wynik super, jak na fabryczne części zawieszenia na naszych cudownych drogach. |
W bajki wierzysz a co za problem kupić wahacze kompletne? Wtedy sworzeń też jest przynitowany i wygląda to jak oryginał. Znajdź napis ford na wahaczach to wtedy przynajmniej będzie to bardziej wiarygodne,choć co za problem było kupić oryginalne wahacze?
screen - 07-10-2015, 13:11
Wahacze są oryginalne. Możliwe że ktoś wcześniej wymieniał, ale z racji na cenę oryginalnych wahaczy i ich większą wytrzymałość jest to wątpliwe. W A4 gdzie jest wielowahaczowe zawieszenie i jest to jedna z bolączek tego auta , niektórzy robią na oryginale tylko 100 tyś, zaś na zamiennikach 30 tyś. Ja sam zrobiłem na Master Sportach , czyli tanim zamienniku ok 70 tyś i były ok.
WieSiu - 08-10-2015, 10:44
Kiedyś puma nie kosztowała 3000 zł, więc oryginalny wahacz to nie był problem
Jqb - 14-10-2015, 09:09
A ja trochę dopieściłem pume zalewając świeży olej Motula 5w30, naprawiając klime na zime , przy okazji weszło 750g czynnika, tyle jest do pełna? I oczywiście zamówione maty grzewcze bo od skóry zamarznąć idzie
leman - 17-10-2015, 22:35
Dziś kontynuowałem walkę z wkurzającymi dwoma, żółtymi kontrolkami. Najpierw -> trochę profesjonalizmu , potem normalna ->chautura a na koniec nadal jestem w du... lesie No może w krzakach, bo coś ogarnąłem.
Uprzedzając, mam już -> nową używkę która daje 14,18V na postoju, a podczas jazdy od 14,06V do 13,25V przy "fullpower" (klima, długie, przeciwmgielne, grzanie szyby, itd)
Dukes - 17-10-2015, 23:09
Wygląda to tak jakbyś miał naderwany przewód w jednym z kabli bo jak widać po wykresie lewe koło raz daje sygnał, a raz nie. Można to dość topornie, ale łatwo sprawdzić. Odłącz czujnik z tego koła i po kablu sygnałowym puść jakieś napięcie np. z baterii 9V. W Tisie znajdziesz schemat dokąd ten kabelek prowadzi, zapewne do ECU więc musiałbyś wtedy go wypiąć z głównej wiązki i podłączyć żarówkę z małym ale sensownym obciążeniem. Następnie jazda próbna po dziurach i patrzeć czy żarówka mruga
kapuju - 21-10-2015, 19:58
nie lubię jak coś nie działa więc po piątkowym falstarcie po deszczu wymieniłem cewkę zapłonową na boscha(po swapie silnik zachowywał się tak samo i wymiana cewki pomogła) ,a tu zonk bo nadal nie pali na jeden gar a z przewodów iskra strzela jak poj.bana. Jutro wymieniam świece,a jak nie to spycham ze skarpy dmuchasz,chuchasz i zero wdzięczności... ladaca jedna
ma ktoś może cewke boscha i upewni mnie że dobrze przewody podłączyłem?
bo motorcraft ma inaczej,poprzedni zamiennik też ,a na boschu nie ma oznaczeń
MalinaOln - 22-10-2015, 21:14
Pozbyłam się brzydkiego(zewnętrznego) osadu na lampach. Zajęło mi to trochę czasu ale oczka są teraz przepiękne.
madziuchaa - 23-10-2015, 11:38
Przegląd instalacji gazowej i przeniesienie centralki. Od dziś działające ogrzewanie, hamulec z tyłu itp oraz niezgrzytajaca kierownica
|
|
|