wąski - 10-06-2008, 10:46 To zależy od stylu jazdy. Mi na 1000km ubywało nieraz 0,5l. Teraz jak jeździ Pumą moja dziewczyna zrobiła kilka tysięcy km i nie dolewaliśmy nic. 0,8l na 2000km to nie tragedia.  Poprostu kontrolujcie często poziom oleju.
Speedy - 10-06-2008, 11:01 wąski, No jak to nie tragedia..????? !!!!Jak na 10k km ubywa kolo 1 litra to jakos w miare przyzwoicie dopiero... wąski - 10-06-2008, 11:23 To następne auto kup Alfę i wtedy pogadamy o akceptowanym zużyciu oleju (wg. producenta o ile się nie mylę 0,7 - 1l na 1000km.) 
bania - 10-06-2008, 11:44
dokładnie tak mam, czyli od wymiany do wymiany 10 000km dolewam około 1 litra, no czasem 1.5 litra- jak ktoś wcześniej wspomniał zależy od stylu jazdy! TomCat - 10-06-2008, 17:11 mnie mój kociak łyka 1 litr na 4tyś km i tak średnio co 500km sprawdzam i dolewam kapke żeby być "na bieżąco". Styl jazdy mieszany. Ale jak strzeliłem trasę do krakowa i spowrotem autostradą z prędkościami 180 - 200 to mi zeszło z połowy skali na ciut poniżej minimum ( niecałe 400km tego dnia zrobiłem). Czyli ewidentnie zależy od stylu jazdy. Murka i Murek - 23-06-2008, 21:43 Kurcze no... Nie jeździmy jak emeryci, to przyznam, ale nie wierzę, żeby aż taki wpływ na ubytek oleju miał sposób jazdy. Dziś kolejne mierzenie... 809 km za nami. Znowu poniżej minimum. Była szybka trasa do Krakowa. Musiałam dolać ok. 0,5l. Teraz jest prawie w połowie. Przypomnę, że lejemy 10W40 Castrol. Zaczyna mnie to martwić  
Murka TomCat - 23-06-2008, 22:31 no jasne że styl jazdy ma wpływ na spalanie oleju - przecież jak zrobisz szybką trasę autostradą lecąc 100km w tą i z powrotem na obrotach 5-6 tyś to nie dziw że zleci z połowy na minimum, więc "pomiar" oleju w takiej trasie nie jest obiektywny moim zdaniem. Zrób sobie taki "pomiar" jeżdżąc normalnie, czyli miasto i trasa 140-150. Normalnie jeżdżąc na mieście przecież dajesz w pedał tylko przy przyspieszaniu/ wyprzedzaniu i nie trzymasz go na 5,5tys przez 100km tylko przez krótkie momenty więc wtedy zobaczysz spalanie oleju które wg mnie będzie bardziej obiektywne, bo mierzone w normalnym użytkowaniu. nomka - 24-06-2008, 08:00 Murka, no nie wiem, pół litra to dużo, choćbyś nie wiem jak cisnęła... Nie macie jakiegoś przecieku?? Stawiałaś samochód w "czystym" miejscu i sprawdzałaś po nocy czy coś nie wykapało? Speedy - 24-06-2008, 08:10 wąski, sorki ale nie wierze... na to wychodzi ze maluchy miały lepsze silniki w takim razie... Ja w matizie miałem ostatnio silnik remontowany bo był tak zajechany ze szok..olej leciał ostro..i na dodatek jak się jechało to niebieska chmurka była za samochodem. Wtedy faktycznie dolewałem nawet wiece niz 1 litr na kolo 1k km... NO ale bez przesady tak..nie w pumce...ani nie w alfie...jak nie zobaczę tego w dokumentacji to nie uwierzę... Fakt...Styl jazdy ma znaczenie na spalanie oleju (ale jeśli silnik zdrowy to nie powinno się to aż tak bardzo w oczy rzucać). Np teraz miałem silnik rozbierany...powiedziałem kolesiowi ze dolewam około litra na 7 tys to zrobił "ojej..." po czym zaproponował żebym sobie wymienił uszczelniacze zaworowe bo to może być przez to...Po niedługim czasie okazało się, że mam jeszcze krzywe 2 zawory ssące...nie wiem co prawda czy/i ile na tym jeździłem ale u mnie spalanie oleju wynosiło ok 1,3 litra na 10kkm. A autkiem jeżdżę dla przyjemności zwykle i nie koniecznie jak emeryt 
Fakt, że różni są ludzie i różne poglądy na temat spalania oleju no ale wszystko ma swoje granice... Murka i Murek, sprawdźcie czy jak odpalacie rano na zimnym to nie ma chmurki niebieskiej przez chwile...albo jak wchodzicie na wysokie obroty to nic nie widać z tyły... Warto sprawdzić te parę rzeczy..może wtedy coś wyjdzie...Olej lejecie dobry więc na to nie ma co zwalać. TAKIE JEST MOJE ZDANIE. Nie upieram się że mam rację..chciałem się tylko podzielić opinią... wąski - 24-06-2008, 08:48 Niestety nie mam instrukcji od Alfy ale napisz na obojętnie jakim forum Alfy to ci powiedzą. Na stronie Auto Świata jest kilka norm zużycia oleju http://www.auto-swiat.pl/...=15415&Strona=2 Murka i Murek - 24-06-2008, 09:03 Na zimnym silniku przy ruszaniu jest niebieskawy dym. Zanika on, kiedy silnik się nagrzeje i w czasie jazdy nic już z rury nie kopci. Po nocy nie ma żadnej plamy oleju  Niestety cały silnik mamy ubabrany po ostatnim wycieku. Wycieramy go ile się da i staramy się obserwować, czy nie ma jakiegoś nowego wycieku. Więc i ta opcja nie jest wykluczona. Wymieniana była uszczelka pod pokrywą zaworów - sprawdzałam, na pewno nie jest już przyczyną zużycia większej ilości oleju.
TomCat na pewno masz rację, że szybka trasa to nie to co miasto. Mamy jeszcze niecałe 2 tyg. do zlotu, więc będziemy mierzyć. Murka CikCiak - 28-03-2009, 13:47 To ja odkurzę temat. Właśnie mam dolną kreskę na wskaźniku oleju. Nie mam czym dolać, bo zalewał mi brat przed przyjadzem do mnie syntetykiem 5w30 i nic nie zostawił  . Jakiej marki polecacie olej na dolewkę? Przejechałam od zalania 8 tys km.
Szczepan - 28-03-2009, 16:25 Ważne żeby olej miał takie same parametry czyli 5w30, a producent większego znaczenia nie ma. |
||||||||
