Gaydek - 19-12-2008, 18:28 Siedzenie przy biurku, chodzenie po schodach itp. A od czasu do czasu KJS z Lukasem i wycieczka rowerowa po Pojezierzu Brodnickim. Luki - 19-12-2008, 23:31
Nie mam własnego klubu  Uczę prywatnie, że się tak wyrażę  Z pewnością to nie to samo co własny klub ale nie muszę przejmować się administracją i innymi pierdołami 
A tańczyłem w klubie Botafogos Kalisz, może słyszałeś
A, jeszcze jeden sport uprawiam, tak mi się przypomniało. Namiętnie gram w karty Dla mnie i moich znajomych to właściwie już rytuał Przy każdym grillu, przy każdej domówce czy wyjeździe, zawsze muszą być karty
Anonymous - 19-12-2008, 23:36 Poker? Jaki? Luki - 20-12-2008, 01:51 Pokerek również Niestety nazw nie znam... Coś w stylu tego co na MŚ (na zapałki Ewentualnie... w wersję Strip ) Ale najczęściej w proste, popularne, makao
Anonymous - 20-12-2008, 12:03 A ja sie przyjaznie z rowerem,choc w tym roku tak srednio z silownia tak samo raz sie godzimy ze soba a raz nie 
Jesli mozna to nazwac sportem to robie tipsy  nie dosc,ze trenuje miesnie rak to jeszcze idzie na tym zarabiac
tomcio - 20-12-2008, 12:05
Jak juz o tym wspomniałaś, to tez trenuje mięśnie rąk, a właściwie palców na klawiaturze fortepianów, pianin, keyboardów i syntezatorów... I czasem też idzie coś na tym zarobić 
zolteq - 23-01-2009, 15:26 Snowboard rządzi ! ! !
adrian - 27-01-2009, 23:09 a ja tam często ćwiczę biegi do monopolowego na czas (głównie w pracy- taka wymagająca praca) poza tym każdą wolną chwilę spędzam na odsypianiu więc ciężko z uprawianiem sportów...
ale kiedyś KJSy, basen, moto-cros, a na wiosnę skoki z samolotu-tylko nie wiem czy spadochron zabrać bo podobno ciężki i dużo drożej skok kosztuje... 
Damianos - 27-01-2009, 23:33 pilka nozna- granie i ogladanie
kiedys bardzo duzo gralem, spedzalo sie cale popoludnia na boisku  , teraz jak czas pozwala to niestety tylko raz w tygodniu na hali..
Paweł - 02-02-2009, 12:18 Piłka nożna 2 razy w tygodniu (raz na hali, raz na powietrzu), siatkówka raz w tygodniu i mój ukochany SQUASH 2-3 razy w tygodniu połączony z odpoczynkiem w saunie
Oczywiście sezonowo narty, czasami street nie legal. Trenowałem za dobrych czasów tzn. 30 kilo temu piłkę nożną, siatkówkę i piłkę ręczną.
Do tego roku miałem ze znajomymi drużynę w lidze 6-tek niestety się rozpadła w momencie awansu do najwyższej ligi 
Wszystko to zwieńczam każdego wieczora zimnym piwkiem przy dobrym serku pleśniowym , co daje mi świetną aerodynamikę brzucha
maalenka - 07-05-2010, 07:41 a tak odswiezajac temat... bo wiosna, trzeba by bylo wkoncu sie ruszyc po zimie:D spalic nadmierne kg:P to ja...hmm 5-6lat? tenis stolowy noo i rowerkiem tez lubie:P
a co do Shakiry- tez robie tips y:D
nomka - 07-05-2010, 15:58 Ostatnio squash 
Anonymous - 07-05-2010, 16:36 w miare mozliwosci gokarty i rowerek
zima uprawialem picia piwa, ale od paru dni porzucam dosc skutecznie ten sporcik
kolargol - 07-05-2010, 20:32 do tej pory staram się ambitniej uprawiać mtb i jak tylko jest okazja to siatkówka
Anonymous - 08-05-2010, 01:47 Bardzo dawno temu: - Kick Boxing ( AZS Gdańsk ) - Kung Fu - Biegi Dawno temu: - Trial rowerowy - Downhill - Free Ride Obecnie: - Tenis stołowy - Rower ( już tylko normalna jazda jak człowiek )
- Spacery Jak widać z wiekiem kapcieje 
|
||||||||||||
