Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - spręzyny JAMEX
Anonymous - 06-10-2009, 15:38
hehehe chyba zdechne!!!
ile km na nich zrobiłeś? Tanie sprzeżyny maja to do siebie ze z czasem siadaja, ale juz powinno sie roznice odczuć w twardosci i w prowadzeniu. po okolo 50-100km powinno być widać ze zaczynaja siadać.
Ja miałem ten sam problem. Kupiłem sprezyny, założyłem i nic!! Wymieniłem je na droższe i... nic!!! Puma jak stała tak stała! Kombinowałem z obciażaniem, z ganianiem drogami złej jakosci, ale to nic nie pomogło.
Szlifierka kontowa za to pomogła i to bardzo! Auto siadło tak jak chciałem, zrobiło sie twarde tak jak chciałem i zaczeło prowadzić sie na gładkim jak marzenie. Opony gdyby były jeszcze lepsze to juz w ogole była by bajka!
markko - 06-10-2009, 22:49
pamiętam z escorta że jamexy tam powodowały odwrotnego klina czyli tył był niżej niz przód
Anonymous - 07-10-2009, 08:11
markko, w CC/SC spisywałe sie dobrze.... Moze to zalezy jak sie trafi?...
ukaszu - 07-10-2009, 10:44
Od wymiany zrobiłem już jakieś 2 tyś km, z tym że wymieniłem też amortyzatory na nowe więc mogła bardziej siedzieć bo tamte już były całkowicie wybite, dzisiaj założe stare sprężyny i porównam efekt.
Anonymous - 07-10-2009, 19:46
ukaszu, amortyzatory nie trzymaja auta tylko tłumia nierówności. Sprezyny sa odpowiedzialne za trzymanie auta na odpowiedniej wysokości.
ukaszu - 07-10-2009, 22:23
a te gumowe odboje nic nie daja ??
Anonymous - 08-10-2009, 08:09
Nie! One sa po to byś zawieszenia nie rozwalił przy wiekszych dziurach.
A napewno masz sprężyny i amorki dedykowane do Pumy a nie Fiesty??
ukaszu - 11-10-2009, 07:30
I autko siadło bardzo ładnie ale na starych sprężynach JAMEXy do sprzedania
|
|
|