Damianos - 02-06-2009, 22:47
a jak u Ciebie, po wymianie okladzin tylnich, jeszcze lepiej auto hamuje?? niby klocki mam nowe, jednakze wydaje mi sie ze to normalne, najtansze ferrodo. moze skusze sie na taki zestaw jak Twoj, tarcze nawiercane mikoda + bosch klocki, tylko, ze to sporo kasy, jeszcze plyn hamulcowy, okladziny na tyl i od razu malowanie bebnow i zaciskow mozna by zrobic 
artisu - 03-06-2009, 01:09 Klocki nie muszą być Bosch ale ona nie piszczą a są w miarę tanie. tarcze nacinane to duża różnica przy zwykłych. A tyłu jeszcze nie wymnieniałem ale prawie wogóle nie hamuje jak zaciągne ręćzny więc trzeba kiedyś to zrobić. Ożdżu - 19-06-2009, 19:23 Czy ktokolwiek pokusił się zamienić bębny na tarcze? artisu - 19-06-2009, 19:26 Tarcze z tyłu będą za mocne i w efekcie będzie blokować tylne koła. Co to znaczy zimą nie muszę chyba mówić. Kupiłem dzisiaj tylne okładziny Ferrodo, jak założę to zdam relację bo póki co tył wogóle mi nie hamuje, za to przód to rewelacja. Ożdżu - 19-06-2009, 19:37 Tak też myślałem, ale po prostu nie mogę patrzeć na te bębny. Strasznie szpecą ten samochód. Ostatnie Pumy też mają bębny? Damianos - 19-06-2009, 21:24 tez maja bebny, ale w wiekszym rozmiarze. Dietih - 19-06-2009, 22:12
pomaluj je na biało i nie patrz w tym kierunku! 
pozdro markko - 21-06-2009, 22:15
 niby dlaczego bedą za mocne? daje sie układ na tarczo-bebnach i wszystko oprócz abs-u bedzie działac. i nic nie bedzie sie blokowało bo klocek nie przyblokuje w tym wypadku tarczy.
artisu - 21-06-2009, 23:36
Bo na tylną oś w Pumie przypada tylko jakieś 25-30% obciążenia samochodu. To jest mniej niż 300 kilo a gdy przód mocno hamuje "nurkuje" to proporcje się jeszcze zwiększają. Skoro przy lekkim zaciągnięciu ręcznego tylne koła się blokują to co by zrobiło mocniejsze nadepnięcie hamulca w zakręcie gdyby z tyłu były tarcze? markko - 22-06-2009, 10:49 powiem tak. w escorcie miałem tarcze z tyłu, które były seryjnie montowane ( ess nie był wyraźnie cięższy od pumy), frp też ma tarcze. dlatego myśle że nie bedzie nic blokowac artisu - 22-06-2009, 12:15 W takim razie możliwe że tarcze z escorta będą miały zbliżoną moc hamowania co bębny w pumie. Nie wiem czy tylna belka jest taka sama i czy podejdą bez przeróbek ale dla chcącego nic trudnego. Z tego co się orientuję to pumie bliżej do fiesty niż escorta. Jeśli ktoś chce mieć tarcze z tyłu nie zważając na koszty i niebezpieczeńtwo jakie wynika z grzebania w hamulcach to jego sprawa. U mnie hamuje na razie tylko przód a i tak jest rewelacja, na dniach zakładam tylne okładziny Ferrodo to zdam relację. Martinn - 15-09-2009, 07:10 Odświeżę nieco temat. Sprawa dotyczy tarcz hamulcowych ATE PD. Ja osobiście nie jestem z nich zbytnio zadowolony. Przez jakiś czas po zmianie było idealnie, zero drżeń kierownicy. Ale po niedługim czasie znów się zaczęło, co prawda w mniejszym stopniu ale jednak. Wyczytałem trochę na innych forach i np ktoś pisał że się pogięły po kilku hamowaniach  Chyba trochę są przereklamowane. Hamują nieźle ale co z tego jak się szybko krzywią...
artisu - 15-09-2009, 11:12 Ja miałem drżenie takie na standartowych tarczach że nie mogłem kierownicy utrzymać. Po zmianie na tarcze nawiercane Mikody zero drgań i auto staje prawie w miejscu, jak się mocniej przyciśnie to włącza się ABS na suchym asfalcie. Po kilku miesiącach od wymiany zero problemów... Miałem wcześniej klocki ATE i zero hamowania, tylko się tarcze od nich grzały i krzywiły. Teraz tarcze Mikoda, klocki Bosch (razem wymieniane) i jest rewelacja. Dietih - 15-09-2009, 15:00
Martinn, a zareklamowałeś je, jak CI radziłem ? 
Martinn - 15-09-2009, 17:02 Oczywiście że były reklamowane ale te które otrzymałem pojeździły 2 tygodnie i znów to samo. Coś mi się zdaje że klocki EBC green stuff są za "ostre" do tarcz ATE PD, które z kolei się za bardzo przegrzewają i jak przypuszczam są zrobione z puszek po konserwach... |
||||||||||||||||||
