To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Hyde park - Motór dla Gumisia

Pati - 07-04-2011, 10:58

Agunia, tak pytam z ciekawości ,bo raczej zamierzasz jeździć tą 600 po drogach no chyba że się mylę i tylko tor :wink:
Agunia - 07-04-2011, 14:16

Pati, obecnie nie mam, zamierzam po drogach jeździć,a jak będzie czas pokaze. W jakim celu to pytanie?
Anonymous - 07-04-2011, 17:16

bez prawka ? hmmm co jak co ale motorem to jest juz lekka przesada
Anonymous - 07-04-2011, 17:39

Intruz co ty bredzisz,znam przypadki ludzi,ktorzy nabierali i nadal doskonala swoje doswiadczenia i umiejetnosci od poczatku zetkniecia sie z motocyklami na sportowych. Od lat jezdza 600 i nie zamierzaja poki co zmieniac na mocniejsze. Agunia i tak zrobi co bedzie chciala, a ja jej nie proponowalam 1000. Ja jednak najpierw zrobie kat. A a dopiero w kolejnosci kupie motocykl.
Agunia - 07-04-2011, 18:57

zrobienie kat A to formalność tylko :) Oj wielu jeżdżących nie posiada kat A :)
Rozumiem że nie ma nikt nikogo kto by sie zajmował sprowadzaniem ?

Anonymous - 07-04-2011, 19:39

jezeli dla ciebie to, ze wiele osob nie ma kat A i jezdzi to powod do dumy i usmiechu, to gratuluje . . .

swiety nie jestem, ale bez przesady.

Anonymous - 07-04-2011, 20:19

Agunia z całym szacunkiem do Ciebie, ale denerwują mnie Twoje wypowiedzi i podejście do tematu motoru, nie pogrążaj się dalej. I tak kupisz mocny motor i będziesz na nim kozaczyć. A prawdziwi "jeźdźcy" nie potrzebują prawka, czyż nie ? To że umiesz jeździć na motorze, nie oznacza, że masz umiejętności aby nim bezpiecznie podróżować. "Na pohybel mięczakom" :kosci:

Przeczytaj sobie post Intruza, On naprawdę napisał o ważnych aspektach jazdy na motorze. Albo nie czytaj, przecież to dziecinada, tam nie ma nic o Fun'ie

Anonymous - 07-04-2011, 20:33

ja tego tez nie pochwalam,tym bardziej,ze do jazdy motocyklem potrzeba zdwojonej wyobrazni. Tak mi sie wydaje. Egzaminy sa po to by sprawdzic poziom wiedzy czy umiejetnosci, a jesli sie oblewa tzn,ze trzeba sie doszkolic, a to wiadomo od wiekow. Agunia blagam zrob prawko
nomka - 07-04-2011, 20:41

Shakira napisał/a:
Egzaminy sa po to by sprawdzic poziom wiedzy czy umiejetnosci, a jesli sie oblewa tzn,ze trzeba sie doszkolic


ojjjj, tu bym polemizowała... szczególnie jeśli chodzi o prawo jazdy :roll:

Agunia - 07-04-2011, 21:42

Wyluzujcie, prawko sie robi :) nie pochwalam też jazdy bez papierka .
Robi sie juz bardzo długo gdyż zaskoczyła nas zima :) Bardzo chciałam zrobić je jeszcze w tamtym roku, jazdy mialam w największe deszcze gdzie z butów wiadra wody wylewałam...każdy mi mówił nie zdążysz zrobić... a ja sie uparłam i codziennie jeździłam na jazdy , mój instruktor miał mnie oficjalnie już dosyć... w dniu kiedy miałam wyznaczony egzamin praktyczny.... nastał paraliż POLSKI spadł pierwszy wielki śnieg...egzamin mi odwołali. No i teraz musze sobie odświerzyć co i jak i sie przejść i zdać.

Zahariash, nie znasz mnie kompeletnie więc odpuść swoje przypuszczenia :)

Pati - 08-04-2011, 07:26

Agunia napisał/a:
...każdy mi mówił nie zdążysz zrobić... a ja sie uparłam i codziennie jeździłam na jazdy , mój instruktor miał mnie oficjalnie już dosyć...


Czyli ,masz już jako takie pojęcie o prowadzeniu motoru :smile: Myślę też ,że jesteś odpowiedzialną osobą i docelowo prawko zdasz i przed Policą uciekać nie będziesz :roll:
Jeśli o pojemność chodzi to jeśli panujesz nad motorem to myślę ,że może być i sześćset .
Osobiście też chciałam zrobić prawko na moto ,ale jak się napatrzyłam na mojego brata ,który miał na moto wypadek i leżał bez ruchu 2 miechy a potem łaził w gorsecie 5 miesięcy ,to mi motor przeszedł całkiem .

Intruz - 08-04-2011, 09:00

Shakira, sama bredzisz...ja znam takich ...znałem...których niestety motocykl przerósł. U nas na osiedlu był zamkniety kawałek autostrady , na którym ćwiczyli motocyklisci...sasiad tam sie zabił na pierwszym kupionym motocyklu, bo chciał jeździć jak goscie z ostrej jazdy...Nie wyhamował przed betonową barierą zabraniajaca wjazdu na ten odcinek...
Anonymous - 08-04-2011, 09:27

i mial problem jak glupa palil.
jak wkladasz wszystkich do jednego wora to wkladaj, ale nie mow ze ktos inny tez taki bedzie

to ze ty byles miekki i zaczynales od mniejszego , to nie wmawiaj tego innym.
moj pierwszy styk z motorem to litrowy GSX-R i jakos zyje.

zreszta ta dyskusja do niczego nie prowadzi, bo i tak kolega Intruz jest najlepszym motocyklista i on wie najlepiej, wiec nie bede nic dyskutowal

Intruz - 08-04-2011, 09:45

gdzie ja napisałem ze jestem najlepszym motocyklistą? Kolo - nie pisze do ciebie, wiec czemu cisnieniujesz? Rade kieruję do Agusi, a czy z niej skożysta to zależy tylko od niej. jestem pod wrazeniem , ze opanowałes litra i jakos żyjesz!!! ŁaŁ! Twardziel jestes , tylko po co musiałes sobie podbudowywac ego takim motocyklem...
Snaco - 08-04-2011, 10:08

Pati napisał/a:
Myślę też ,że jesteś odpowiedzialną osobą

taaa.... pamiętam zeszłoroczny zlot i jazde Aguni w 4 osoby 200 km/h po autostradzie z widocznym bąblem w oponie.... który to strzelił podczas jazd na torze...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group