Anonymous - 04-09-2011, 19:17 Podłącze się pod temat. Chce swojej dziewczynie kupić Pumkę żeby się nauczyła jeździć. Chce kupić auto z silnikiem 1,7, jedno z tańszych na allegro, bo nie wiem co będzie czekać to auto... jeśli się będzie spisywało to dołożę do niego i zrobię jak trzeba. Czy macie coś do polecenia z autek na allegro ? cobraswiecie - 04-09-2011, 19:32 A ile chesz wydać? Anonymous - 04-09-2011, 19:43 cobra, nie mow , ze swoja chcesz sprzedac ? tusia8510 - 04-09-2011, 19:45 IMO bez sensu kupować dziewczynie na pierwsze auto pume, do być może nieco "rozwalania". Tym bardziej nie 1,7 .Do nauki jazdy moim zdaniem nie. Widoczność słaba, części dość drogie, a tania pumka z allegro w dobrym stanie raczej nie będzie. Chyba że to autko "dla dziewczyny" a tak na prawdę dla Ciebie do zabawy 
Anonymous - 04-09-2011, 19:47 ale jak sie uczyc, to wlasnie fajniej na czyms bardziej wymagajacym, a nie np. na tico 
tusia8510 - 04-09-2011, 19:53 Myślę, że bardziej zależy to od umiejętności danej osoby. Jak sobie laska radzi to spoko, jak niebardzo to jednak szkoda być może jej zdrowia i auta. MKT - 04-09-2011, 19:59 Jimmy, jak ma się uczyć, to lepiej na słabszym silniku. 1. Większa moc= łatwiej zajechać sprzęgło, a w 1.7 jest dość cienkie, łatwo mu dać radę= 1300 zł 2. Może komuś zrobić krzywdę, jak się za bardzo poczuje, przy tym silniku człowieka kusi:) - nie ma doświadczenia= nie wie czego się po aucie spodziewać. Anonymous - 04-09-2011, 20:00 ale pumka wydaje sie bezpiecznym autem, mimo malych rozmiarow, co bylo widac po nie jednym wypadku , gdzie puma dosc rozwalona a wszyscy cali. mysle ze jednak kolega wie co robi, skoro szuka 1.7 , a az taki demon predkosci to z pumy nie jest 
justynka5000 - 04-09-2011, 20:45 Według mnie puma na pierwsze auto to dobry wybór w moim przypadku się sprawdziła bardzo dobrze bo czułam się w niej bezpiecznie, a jeździło się nią o niebo lepiej niż autami z mniejszym silnikiem. Co do widoczności to może i nie jest za dobra, ale pumka to dośc małe auto, więc zaparkowac nią nietrudno. Ja zawsze polecam pumkę jako pierwsze auto:) Z resztą nie tylko pierwsze bo pewnie w moim życiu jeszcze pojawi się kolejna puma:D Stev92 - 04-09-2011, 21:39 Moim pierwszym samochodem jest Ford Puma i jeszcze nie miałem kolizji czy obtarcia jakiegokolwiek, a śmigam nią prawie rok (z mojej winy). Ogólnie jak pisze tusia8510 ważne są umiejętności i tu na prawdę znam kumpli którym nie wydał bym prawka ;] Anonymous - 04-09-2011, 21:54 Mojego Cougara boję się jej dać a musi do szkoły dojeżdżać. Na allegro są takie Pumki do 4500-5000 zł, więcej nie chce wydać bo nie wiadomo właśnie ile wytrzyma bez uszkodzeń. Chyba każdy tak ma że nie zapieprza od razu po dostaniu prawka, więc silnik dobry bo nie będzie się tak męczył. Myślałem nad Corsą bo mi się kiedyś dobrze i komfortowo jeździło, ale Puma ładniejsza. A właśnie na małym wymagającym aucie się najlepiej uczyć jazdy (ja się w sumie uczyłem na marea kombi i na lublinie, więc duże auta) zqnetq - 04-09-2011, 22:05 Puma również jest moim pierwszym autem 3 października minie rok jak jeżdżę i również nie miałam żadnej kolizji. Co prawda było wiele niebezpiecznych sytuacji ale na prawdę nigdy nie zamieniłabym jej na nic innego. Anonymous - 04-09-2011, 23:34 Jimmy Kupuj Pumę 1.7 , tylko kilka uwag i niech ma to na uwadze i nie szaleje na dzień dobry, bo może się zdziwić: 
- słaba widoczność do tyłu (niech pamięta o tym, przy parkowaniu) - słabe hamulce seryjne ( szału nie robią w serii, ale zawsze możesz coś zmienić. Na forum jest sporo w tym temacie) - słabe światła seryjne (na dzień dobry, jeśli nie będzie miała ksenonów, to wstaw jej przynajmniej jakieś Philipsy, albo Osramy) - w Pumie wszystko chodzi z takim delikatnym oporem (i tak ma być), więc niech lepiej zapomni o skręcaniu jednym palcem, i wrzucaniu biegów "paznokciem". Pumę lepiej trzymać pewnie za "rogi" - przy większych prędkościach, samochód jest dość wrażliwy na silne boczne podmuchy, oraz może "zakołysać" przy wyprzedzaniu Tirów (zjawisko może występować przy prędkościach w granicach 160km/h i więcej), no chyba, że kupisz jej obniżoną. - często nie chce wchodzić wsteczny, więc niech nie próbuje go na buraka wrzucać, tylko niech odczeka koło 3sek, i spróbuje jeszcze raz. Oczywiście samochód ma stać, a nie toczyć się. - no i powiedz jej, że Puma jest raczej twardym samochodem. To nie kanapowiec, także wszelkie dziury i nierówności pokonuje w 5D 
Chyba wszystko z takich podstaw. U mnie Puma nie była pierwszym autem (pierwszym było tylnonapędowe), jednak nie zamienił bym na nic innego w cenie do 200.000,- (nie mylić z 20.000,-)
cobraswiecie - 05-09-2011, 04:31 Zahariash to całkiem dobre pytanie;) Anonymous - 05-09-2011, 07:23
ale można zamontować czujniki cofania ? 
jak w cougarze, swap na większe jak najbardziej wskazany... może z cougara  ?
ksenon to podstawa u mnie
w takim małym szybkim aucie powinno tak być jak najbardziej, żeby czasami za szybko kierownicą nie skręcić i nie przekoziołkować.
w sumie dobrze, będzie sie bała jeździć szybko jak raz sie o tym przekona
To mi wygląda jak wada sprzęgła. Wszyscy tak mają czy tylko Ty?
Już przyzwyczajona, cougar też nie jest komfortowym autem, plomby wylatują
Dzięki za parę podpowiedzi ustosunkuję sie do waszej wiedzy.
|
||||||||||||||||||||
