To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Napęd, silnik, sprzęgło i skrzynia biegów - Mała prędkość max.

wąski - 12-02-2009, 23:21

Tak tylko że tak jak kolega pisze robi 40km dziennie więc auto nie stoi, jest normalnie używane. Nasz puma robi od 1,5 roku przebiegi 0 - 200 km na miesiąc. Więcej stoi w garażu niż jeździ ale powiem ci że nigdy nie zauważyłem żeby auto było jakieś zamulone. Poprostu wydaje mi się że z kotem kolegi jest coś nie tak a w takiej sytuacji przegonienie go na maxa może przynieść więcej szkody niż pożytku. :wink:
Anonymous - 12-02-2009, 23:28

wąski napisał/a:
kolega pisze robi 40km dziennie więc auto nie stoi, jest normalnie używane
fakt
ale np ostatnio jechał ze mną pewien klubowicz i stwierdził, że moja inaczej chodzi (w sensie żwawo się wkręca itp). Tyle, że ja jeżdże więcej w trasie a on w mieście. Więc coś w tym może jest...

wąski - 12-02-2009, 23:45

A mi się wydaje że to są raczej subiektywne odczucia po zajęciu miejsca pasażera w innym samochodzie. Dochodzi tutaj jeszcze stan i kondycja samochodu i to jak ktoś o niego dba ze strony mechanicznej. Tak nie jesteś w stanie porównać dwóch aut. Tutaj wszystko ma znaczenie: ilość km od wymiany świec i filtrów, jakość paliwa itd.
Anonymous - 13-02-2009, 12:49

To teraz cos dla beki, ja stojac w miejscu na liczniku mam 20-22km/h wiec bez problemu osiagam 220km/h :lol:
Dobra to taki joke, po zalozeniu zegarow indiglo nie mialm odpowiednio wypoziomowanej wskazowki predkosciomierza, ale przed zalozeniem tarcz idzie 200km/h dalej juz nie pilowalam.
Nie mniej jednak widze tu racje obu was i Ciebie Waski i Franku. Jesli auto nie jest wystarczajaco dopieszczane przez wlasciwych fachowcow to przeganianie silnika tylko zaszkodzi,ale jest tez tu racja Franka, bywaly momenty,ze jezdzilam przez pewien czas jak 80-letni wlasciciel tico, to puma tak mi mulila,ze zaczelam sie zastanawiac czy faktycznie mam 1,7 :shock: przez kolejne dni energiczniejszej jazdy mulenie gdzies zniknelo

rafalski69 - 13-02-2009, 13:18

a wiec powiem jeszcze tak możliwe ze jest to moje uczucie. jednak wczoraj troszkę wyremontowałem mój układ wydechowy poprostu bedąc ostatnio na kanale widziałem wyraźny luz miedzy kolektorem wydechowym a rurą wychodzącą z niego. Wiec po zaspawaniu tej rury autko chodzi cicho i coś sie polepszyło. U mnie jest jeden problem no bo nie mam za bardzo porównania z inna pumą 1,4 wiec to też może byc takie złudzenie.
No i dzisiaj jadąć 90km/h przy wyprzedzaniu dajac jeden bieg niżej ( 4) dało kopa moje maleństwo nawet do 150km/h przy małym odcinku drogi.
Wiec mysle ze była to jednak zbyt długa jazda 80 letniego dziadka ( wiadomo jak się jedzie przeważnie w godzinach szczytu, no jak to z pracy) :lol:

ivek - 13-02-2009, 14:01

Shakira napisał/a:
mulenie gdzies zniknelo
poszło z dymem z rury wydechowej :P
Anonymous - 13-02-2009, 14:03

ivek napisał/a:
Shakira napisał/a:
mulenie gdzies zniknelo
poszło z dymem z rury wydechowej
hahaha :shock: i przy okazji odpadla mi ta czarna listwa pod tablica rejestracyjna :lol:
Kolin - 13-02-2009, 20:02

Co tu gadać, od czasu do czasu trzeba auto przeciągnąć do odcięcia... Nie zaszkodzi to a tylko odkurzy tłoki :mrgreen:

rafalski69 napisał/a:
No i dzisiaj jadąć 90km/h przy wyprzedzaniu dajac jeden bieg niżej ( 4) dało kopa moje maleństwo nawet do 150km/h przy małym odcinku drogi.


I co fajnie nie ? :mrgreen:

wąski napisał/a:
A mi się wydaje że to są raczej subiektywne odczucia po zajęciu miejsca pasażera w innym samochodzie. Dochodzi tutaj jeszcze stan i kondycja samochodu i to jak ktoś o niego dba ze strony mechanicznej. Tak nie jesteś w stanie porównać dwóch aut. Tutaj wszystko ma znaczenie: ilość km od wymiany świec i filtrów, jakość paliwa itd.


Tego samego zdania jestem. Ja przyspieszając ostro nigdy nie wciskam buta w podłogę przeważnie następuję to w momencie przejścia 4 tysi rpm... auto o wiele lepiej ciągnie niż od niski kapeć, wcześniej mam po prostu ok 3/4 buta. Nie mówię tutaj gdy startuję z pod świateł z obrotów to od razu papeć bo auto samo z siebie z wysokich leci :razz:

sir_koks - 19-02-2009, 12:46

A moja pocisła 210 z 50-60 kg obciążeniem w bagazniku na oponkach 195/50R15 a na zimówkach o rozmiarach 175/70R13 przekroczyłem 220 przy 6400obr/min. bez dodatkowego obciążenia :cool:
Niezapomne tego ponieważ było to w tą wigilje spieszyłem sie na kolacje do rodzinki na wioske :lol: Czy to znaczy że przez cały rok będe tak pociskał swoim kotem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Kolin - 20-02-2009, 17:50

Kto z was dusił do odcięcia powyżej 3 biegu ? ile tak wg wskazań licznika wtedy mamy ? chodzi 3,4 5 wiadomo :mrgreen:
misiek - 11-03-2009, 19:18

1.4 silnik fele 205/45 r16 lato 200km/h
stalówki zima 185/55 190km/h
a osiagi czesto zaleza od paliwa jakie wlewamy na bp 95 ledwo 170km/h na orlenie 98[verva] 200km/h roznica w przyspieszeniu tez widoczna. U mnie orlen najlepiej sie sprawdza i Shell

dresiek - 12-03-2009, 13:49

Jak myślicie, czy po wymianie sprzęgła, wysprzęglika Puma powinna pójść więcej? Na starym sprzęgle 203km/h. Pod koniec żywota sprzęgło ślizgało się juz na maxa.

Pzdr.!

Kolin - 12-03-2009, 20:50

No jasne skoro sprzęgło się ślizgało to auto nie jechało bo nie dawało rady.
Anonymous - 13-03-2009, 12:08

hmmmm tak pojdzie 205km/h :mrgreen: sory,ze sie smieje,ale wg danych technicznych V max jest 203km/h dla pumy 1,7 wiec na spalonym sprzegle 203km/h to ekstra wynik
przegrzebalam forum i roznych rzeczy sie naczytalam :???:

Kolin - 15-03-2009, 14:10

Ja tutaj brałem prędkość licznikową pod uwagę :razz:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group