Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - Obniżenie pumki
Paweł - 18-09-2007, 07:18
Powinieneś też wiedzieć, że jakies 4 miechy temu Pumke mi zawineli ale cóż - właśnie z obniżonym tyłem.
bartolomeo - 18-09-2007, 08:29
to że Ci zawinęli to wiem
szkoda że z tylnim zawieszeniem.
Anonymous - 04-11-2007, 14:12
A co myslicie o gwintowanym zawieszeniu? Chcialbym by moja puma byla jeszcze nizej zawieszona niz -35mm lub -40mm. Na takim zawiasie juz jezdzilem SC i teraz w pumie chce miec jeszcze nizej tym bardziej ze żadnych plastikow nie zakladam do kota!
bartolomeo - 04-11-2007, 16:02
na jednym ze śląskich spotów był klubowicz który miał gwint. Jechałem tylko jako pasażer ale chłopaki którzy mieli okazje się karnąć mówili że bajka, jak gokard. Między innymi Mr.Maya
Mr.Maya - 04-11-2007, 16:44
Gwint to jedyne slusze zawieszenie ja w pumie bede napewno zakladal gwint jedyny mankament tego rozwiazania to cena bo gwint do pumy zaczyna sie od 3 tys
Anonymous - 04-11-2007, 17:57
nie znam angielskiego, ale czy tu jest taki gwincik? http://www.pumaspeed.co.u...atid=3&subid=13
najfajniejsza byla by pnelmatyka ale to nie na moja kieszen, a mi zalezy by zglebic kota jak najnizej sie da.
[ Dodano: 04-11-2007, 17:58 ]
to chyba jest gwint?.... http://www.pumaspeed.co.uk/showdetails.php?id=570
Gaydek - 04-11-2007, 18:05
Tak.
Anonymous - 04-11-2007, 18:24
czyli niecale 1600zl a nie 3000zl
Gaydek - 04-11-2007, 18:26
Pytanie tylko co dostajesz za 1600 zł. a co za 3000 zł.
Anonymous - 04-11-2007, 18:27
no tam jest cena 299,99 funta... chyba za caly kpl?
Gaydek - 04-11-2007, 18:38
Nie o tym mówię. Mówię o jakości. Weitec robi m. in. gwinta GT i GTN. GT kosztuje blisko 500 GBP a GTN 300 GBP (jak sam Weitec przyznaje GTN to economic solution).
http://www.weitecsuspensi...ckfinder_uk.pdf - nie musisz czytać, różnicę między GT a GTN po prostu widać.
Konkurentem dla GT jest gwint KW V1 (wydatek ponad 3100 PLN).
Passenger - 04-11-2007, 19:50
Mr.Maya napisał/a: | Gwint to jedyne slusze zawieszenie |
Nie zgodzę się... gwint jest super ale na idealne nawierzchnie.
Na naszych nierównych polskich drogach auta z gwintem podskakują jak taczki i jest to w sumie niebezpieczne.
Zależy co kto chce. Do lansu gwint jest super, auto może leżeć na ziemi.
Jeśli na naszych drogach ma być szybko to zdecydowanie lepszy jest dobry amorek + progresywna sprężyna - mniej efektownie ale zdecydowanie efektywniej.
Podkreślam jeszcze raz, że dotyczy to polskich dróg gdzie jazda przypomina ciągły KJS a tam mało kto jeździ na gwincie.
Anonymous - 04-11-2007, 21:09
Gaydek napisał/a: | Mówię o jakości. Weitec robi m. in. gwinta GT i GTN. GT kosztuje blisko 500 GBP a GTN 300 GBP (jak sam Weitec przyznaje GTN to economic solution). |
no ale co, zabije sie na tym "economic" gwincie? a moze pojezdze rok i szlag trafi go? w czym jest on uekonomiczniony?
Passenger,wiem jak sie na gwincie jezdzi ale ja wiekszosc drog po jakich jezdze to sa w miare dobre drogi (jak na polskie warunki )Zalezy mi by puma byla bardzo nisko nad ziemia chcialbym ja obnizyc tak do max -75mm. A moze jest jakis zestaw dzieki ktoremu mi autko tak zejdzie?
Gaydek - 04-11-2007, 23:32
Hadzi napisał/a: | no ale co, zabije sie na tym "economic" gwincie? |
Kiepskie porównanie. Do tego, żeby się zabić wystarczy ci seryjny zawias (mój kolega zabił się w Pumie pomimo tylko seryjnego zawieszenia).
Hadzi napisał/a: | Gaydek napisał/a: | Mówię o jakości. Weitec robi m. in. gwinta GT i GTN. GT kosztuje blisko 500 GBP a GTN 300 GBP (jak sam Weitec przyznaje GTN to economic solution). |
no ale co, ... moze pojezdze rok i szlag trafi go? w czym jest on uekonomiczniony? |
Nie wiem czy go szlag trafi, nie sądzę, niby dlaczego? A co do jego prostoty to... dałem Ci link do ulotki producenta a na konstrukcji zawieszenia się nie znam, zaczekaj na znawców tematu.
Mr.Maya - 05-11-2007, 16:28
Hadzi napisał/a: | czyli niecale 1600zl a nie 3000zl | J amowie o gwincie pozadnej firmy a nie jakies firmy krzak. Jak juz cos robic z zaiasem to porzadnie a nie byle jak.
[ Dodano: 05-11-2007, 16:34 ]
Passenger napisał/a: | Mr.Maya napisał/a: | Gwint to jedyne slusze zawieszenie |
Nie zgodzę się... gwint jest super ale na idealne nawierzchnie.
Na naszych nierównych polskich drogach auta z gwintem podskakują jak taczki i jest to w sumie niebezpieczne.
Zależy co kto chce. Do lansu gwint jest super, auto może leżeć na ziemi.
Jeśli na naszych drogach ma być szybko to zdecydowanie lepszy jest dobry amorek + progresywna sprężyna - mniej efektownie ale zdecydowanie efektywniej.
Podkreślam jeszcze raz, że dotyczy to polskich dróg gdzie jazda przypomina ciągły KJS a tam mało kto jeździ na gwincie. | A zgadnij jak puma zachowuje sie na zestawie KONI amorki+ sprezyny skacze jak pilka. Wszytko zalerzy jak bardz twardy wezniesz zawias. Gwint to przedewszytkim mozliwosc regulaji wysokosci. Co zrobisz jak bedie duzo sniegu?? W Twoim przypadku nic a na gwincie podnisiesz troche auto.
|
|
|