To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Hyde park - Motór dla Gumisia

Anonymous - 08-04-2011, 10:33

haha dobre.
niczego nie musialem pidbudowywac, ale widocznie ty jazda na motorze to robisz.
ja juz nic nie odp w tym temacie, wiec pisz o mnie co chcesz

Anonymous - 08-04-2011, 10:34

Snaco, powiem Ci, że to słaba akcja. Na motorze przynajmniej nie ma pasażerów. Tylko żeby innym kierowcom nic nie zrobić.
Agunia - 08-04-2011, 10:58

:evil: Snaco,

Lewadzki weź no Ty sie tam nie stresuj bo twej piękności to zaszkodzi i bardzo dziękuje za twoja wypowiedz o litrze :)

Agusiaczek - 08-04-2011, 12:10

Widze że dyskusja ostra i czasem schodzi na osobiste tematy... hehe Agunia, Podziwiam za taką odważną jak dla nie decyzje.. 600 to moim zdaniem za duzo ale to Ty bedziesz jeżdzić i jesli taka moc Ci odpowiada i bedziesz panować nad motorem to twój wybór odpowiedzialna za siebie chyba jesteś.. więc powodzenia :)
CikCiak - 08-04-2011, 16:17

A może wersja dla lubiących równowagę - Can-am spyder (trójkołowy) :)
Agunia - 08-04-2011, 19:52

CikCiak, nieee :) Spodobała mi się jazda na jednośladzie :D
Tast - 08-04-2011, 21:39

Hej. Może i ja się wypowiem w temacie :)
Motocyklem śmigam od około 3 lat, zrobiłem prawko na obie kategorie A i B naraz. Mój motór to 650 V2 i kupiłem go zaraz po zrobieniu prawka. Mi też wszyscy mówili, że jest za mocny na początek itd. A jakoś nadal żyje a i z motocykla jestem strasznie zadowolony. Miałem tam jakieś większe, czy mniejsze przygody, ale na dobrą sprawę nic poważniejszego mi się na motocyklu nie stało.
Czy 600 w ścigaczu jest dobre na początek? Pewnie. Wszystko jest dla ludzi, ale też do wszystkiego trzeba podchodzić z głową. Zdarzało mi się też jeździć rzędówkami i przy niższych obrotach są naprawdę spokojne i przyjazne. Także jeśli na początek, na czas poznawania maszyny (parę ładnych tysięcy kilometrów) będziesz się pilnowała to będzie wszystko w porządku..
Kupowanie mniejszej pojemności na początek nie ma sensu z jednego względu... To się nie opłaca. Kupować motocykl tylko po to, żeby go w następnym sezonie wymieniać?

A czy 1000 jest dobry na początek? A czy w ogóle 1000 w ścigaczu jest dobre na codzienną jazdę? Ktoś już wcześniej pisał, że rzędowa 600 osiągami przerasta większość aut, to co dopiero litr? Ja nie do końca rozumiem kupowanie takich maszyn w celu jeżdżenia po mieście lub komunikacji z A do B... No ale to już osobna dyskusja.

Wracając do tematu. Czy to będzie Honda CBR, czy Kawa ZX-6R, czy Yamaha R6 itd to już zależy tylko od Ciebie.. Wszystkie te sprzęty są bardzo do siebie podobne. Najlepiej byłoby się po przymierzać jeśli masz taką okazję gdzieś w pobliżu. A co do samego zakupu to musisz bardzo uważać. Nie ma co się oszukiwać, ale rzędowe 600 w ścigaczu są obiektem zainteresowań najczęściej ludzi którzy na motocykle nie patrzą sterowani pasją tylko chęcią czystego zapier**lania, czy głupiego świrowania.. Jednym słowem katowania. Moim zdaniem najlepiej szukać sprzętu dla siebie z forum danego modelu. Z wiadomą przeszłością, nawet przykrą, ale wiadomą.

Anonymous - 08-04-2011, 22:36

Agunia dopowiem jedno, latwuej mi bylo opanowac suzuki , niz chopera mojega taty, na ktorym do dzis nie umiem jezdzic, ciezko mi sie skreca i jakos dziwnie nie umiem go opanowac w przeciwienstwie do scigacza.

teraz napuszecie ze jaku cienias ze mnie, skoro na jednym umiem a na drugim nie, no coz, moze i tak jest, ale jakos ja tak mam

Anonymous - 09-04-2011, 06:05

Agunia trzeba bylo od razu napisac,ze jestes w trakcie robienia prawka. Kamien spadl z serca. Intruz ja bredze? tak jak lewadzki napisal wsadziles wszystkich do jednego wora a Tast tylko potwierdzil historie moich znajomych. Nie ma reguly. Potrzebna glowa na karku i wyobraznia.
Martinn - 13-04-2011, 20:28

Jeśli to ma być Twoje pierwsze moto to odradzam 600 zwłaszcza CBR :smile: jest duzo 600 ek od powiedzmy 60 KM do 110-120 KM czyli jak w przypadku CBR. Moc mocą, nad tym można zapanować ale są jeszcze kwestie samej jazdy zwłaszcza po winklach. Na zbyt wymagajacym motocyklu ciężej się nauczyć jazdy i opanowania maszyny. W aucie mamy 4 koła więc czy jest 100 KM czy 400 KM to jednak są 4 koła i zupełnie inna manewrowość i stabilność. Na motocyklu musisz myśleć i patrzeć 3 razy więcej, za siebie i za innych zwłaszcza kierowców samochodów. Szczerze na pierwszy sezon polecam max 60 KM i niezbyt duże żeby było :smile: Pośmigaj czymś słabszym, ogarnij maszynę bo skoro nie jeździłaś wcześniej to jeszcze nie wiesz co to znaczy "panować" nad motocyklem :wink: Motocykl to wielki fun ale podejdź do tematu z rozsądkiem :wink:
Agunia - 18-04-2011, 19:52

Suzuki SV650 ? Co wy na to ? KM mniej. tańszy o wiele od CBR dzięki czemu można nowszy motor kupić...

Dla mnie najważniejsze jest wysokość siedziska, ktoś kto dosiadał wielu różności moze mi zapoda model który wyjątkowo niski jest bo ja taki kurdupel :P

Anonymous - 18-04-2011, 21:06

ostatnio w TV pokazali Junaka , nowy 350 ccm z chyba 5 tys ?
nie wiem zreszta hehe ;-)

Anonymous - 18-04-2011, 21:15

a jakas aprilia? Kiedys "przymierzalam" sie do jakies (modelu niestety nie pamietam,bo jeszcze na powaznie nie rozkminiam tematu),ale byla lekka i niska. Moze zerknij na aprilie?
Pusia - 18-04-2011, 22:06

Vespa :D
Agunia - 18-04-2011, 22:32

Shaki a moze to byla 50 ? :D

o Aprili marzyłam jak kartę motorowerową robiłam :D teraz na allegro luknęłam to kiepsko z tymi aprillami jesli chodzi juz o jakiej wersje sportowe na powaznie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group