Zakup kontrolowany - Problemów kilka w poszukiwaniu Pumilka :)
Anonymous - 11-09-2007, 15:57
Wróciłem niestety bez Pumki. Wycieczka która rozpoczęła się o 4:00 rano zakończyła się o 21:00 a zamiast Pumki przywiozłem bagaż doświadczeń.
PS. Pusia - o szczegółach napisalem Ci w PW!
Adam - 11-09-2007, 16:01
szkoda,mozesz choc kapke uchylic rabka tejmnicy??
Pusia - 11-09-2007, 16:16
Strasznie mi przykro.... Ale niestety takie życie, lepiej nie kupić niz później się męczyć ...
drobcia - 11-09-2007, 17:07
A ja już spełniłam swoje marzenie i mam to czego tak szukałam
Twari powodzenia w poszukiwaniach,napewno już wkrótce trafisz na swoją pumkę...
Anonymous - 22-09-2007, 20:18
Jest mi niezmiernie miło poinformować Was że ten temat można już zamknąć gdyż poszukiwania Pumilka zostały zakończone w dniu wczorajszym!! Od wczoraj stałem się bardzo uradowanym (współ)właścicielem Pumki!
Wkrótce zrobię kilka fotek i w odpowiednim dziale je wrzucę.
PS. W ciągu ostatnich 24h tankowałem 3 razy! Zrobiłem już grubo ponad 500 km! Też tak macie?
Adam - 22-09-2007, 20:30
Gratulacje,mam nadzieje ze przatrwasz liczne wizyty u mechanika ,duzym plusem jest to ze pumka to rekompensuje tym,ze patrzac na nie mowisz sobie-ale ty jestes sliczna.z tym jezdzeniem, hehe to zupelnie normalne.Ja jak kupilem pumke mialem to samo,50 zl starczylo raptem na godzine jazdy
Opoya - 23-09-2007, 20:40
twari, gratulacje i czekamy na opis Pumki
|
|
|