robertpuma1910 - 21-06-2013, 22:27
Myślicie, że ta pianka jest skuteczna, tj. faktycznie odgrzybia czy tylko na kilka dni daje efekt "ładnego" zapachu ? zygiboos - 21-06-2013, 23:03 Pachniało przez godzinę, potem już nic. Na opakowaniu napisali, że jest antybakteryjna i niszczy grzyby - jeżdżę już drugi tydzień i nie ma zgniłego zapachu tego co był. Jest przyjemne zimne i bezwonne powietrze, jak z pustej lodóweczki. Nawaliłem pianki od strony filtra i od strony nawiewów, odczekałem, zapuściłem klimę i pianka się rozprowadziła. No ale oczywiście odgrzybianą miałem też samą klimę u fachowców (jej hydrauliczne części), bo tą pianką można tylko nawiewy, a to niestety wierzchołek góry lodowej. Tak czy siak mi pomogło bo widać tylko nawiewów zapomnieli zrobić "fachowcy". WieSiu - 22-06-2013, 18:52 zygiboos, a co Ty tam chcesz odgrzybiac w ukladzie cisnieniowym ? 
Odgrzybia sie tylko co najwyzej parownik klimatyzacji i to z zewnatrz,bo wewnatrz to czynnik chlodzacy krąży, ale parownik to jest ta sama czesc co nawiewy,wiec wystarczy odgrzybiac same nawiewy od jednej o od drugiej strony (tak jak zrobiles) zygiboos - 23-06-2013, 02:11 Długo nie był używany na dodatek nie było jednej rurki i tak jeździłem, trzeba było wszystko czyścić. Ale w sumie fakt na zapach nie mogło mieć to wpływu. sharky - 23-06-2013, 12:06 Na co należy zwrócić uwagę w przypadku serwisu klimatyzacji? Odgrzybianie, nabijanie, coś jeszcze? Jakieś oględziny bądź wymiana części i podzespołów klimatyzacji? Jaki koszt wiąże się z takim porządnym serwisem klimy? Czy można coś zaradzić na duże obciążenie silnika po włączeniu klimatyzacji? Kiedyś oddałem auto na nabicie klimy i podobno prawie cały gaz był, nic dużo nie dobił ale wydaje mi się, że jak kupiłem auto ciut mocniej klimatyzacja chłodziła. Na koniec koleś popsikał mi jakimś preparatem filtr kabinowy i trochę w nawiewy w celu odgrzybienia ale za dużo to nie pomogło bo po wyłączeniu klimatyzacji jest dziwny zapach i takie jakieś wilgotne? powietrze. Puman - 23-06-2013, 14:35 sharky, dodatkowego obciążenia silnika kompresorem klimatyzacji się nie pozbędziesz bo coś ją musi napędzać. Zauważyłem, że przy wyższych temperaturach >30 stopni na zewnątrz silnik jest bardziej obciążony przez klimatyzację niż w przypadku <30 stopni. robertpuma1910 - 24-06-2013, 17:59
Szczelność układu klimy. Na początku podłączają maszynę, która właśnie to sprawdza. Ale z doświadczenia wiem, że olewają sprawę bo ciężko jest wynaleźć rozszczelnienie i po prostu uzupełniają czynnik inkasując pieniążki 
W ASO są akcje "klimatyzacja" - odgrzybianie za 99 PLN. W innych serwisach odgrzybianie 80 PLN netto , przegląd klimy tj. sprawdzenie stanu oleju i czynnika 80 PLN netto plus 10 PLN netto za każde uzupełnione 100 g czynnika. W Piotrkowie Tryb. znalazłem serwis, który to wszytsko zrobił za 100 PLN brutto 
WieSiu - 25-06-2013, 10:35
trzeba bylo nie marnowac pieniedzny na "serwis" klimatyzacji,a po prostu ja uzywac i cieszyc sie sprawna klimatyzacja. A w upaly to nie tylko kompresor obciaza silnik,bo rowniez alternatur muszacy dostarczyc sporo pradu dla wiatrakow, spada tez znacznie moc silnika w temperaturach >30stC,zwlaszcza jak dluzej postoi sie w korku. Na to niestety nie ma rady 
Beata - 08-07-2013, 00:37 gdy włączam klimatyzacje i chodzi dłuższy czas to przy nawiewie na nogi leci mi woda,czy ktoś już tak miał, i co mają ewentualnie w serwisie mi naprawić żeby mnie nie naciągneli ps.z góry dziękuje za pomoc
Anonymous - 08-07-2013, 01:30 Z plastykowej obudowy nagrzewnicy/parownika klimatyzacji u dołu wychodzi wężyk i wchodzi w podłogę, ma na celu odprowadzenie wykraplającej się wody pod auto - prawdopodobnie masz zapchany. Poszukaj na forum, temat poruszany wielokrotnie robertpuma1910 - 09-07-2013, 19:28
Sam odpowiem - przez tydzień pachniało, przez drugi tydzień było neutralnie. W trzecim tygodniu ponownie smród nielitościwy jak się wyłączy klimę. Więc o kant dup* potłuc te specyfiki
zygiboos - 09-07-2013, 22:27 A ja już powoli trzeci miesiąc mam dzięki K2 bezzapachowo
Tyle że poszło pół opakowania dośc dużego, waliłem piany do bólu od strony nawiewów i od strony filtra, włączyłem klime na 20 min i wiatraki na max aż piana przeszła z filtra i wylewała się nawiewami, operację powróżyłem ze 2x i dało radę. Opoya - 10-07-2013, 00:47
 MSPANC!
Najczęstszym błędem w używaniu klimatyzacji w aucie jest nie wyłączanie jej przed końcem jazdy lub jazda non stop z włączoną klimą. Wówczas powietrze "kisi" się, a cały układ nie jest "przewietrzany". Przed końcem jazdy powinno się klimatyzację wyłączyć - na tyle wcześniej, by cały układ mógł się "przewietrzyć". To nie pozwoli na namnażanie się bakterii i grzybów, a to one są źródłem brzydkiego zapachu. Jeśli ktoś ma dostęp do ozonatora (są np. domowe małej mocy), to polecam użyć. zygiboos - 17-07-2013, 08:07 Powtórzyłem... tylko to była taka dykcja zła...
pawcioss - 31-07-2013, 19:25 nastąpiła taka sytuacja że: po włączeniu klimatyzacji silnik przygasa tzn obroty spadaja bardzo nisko co jakis czas w równych odstępach czasu towarzyszy temu dźwięk załączającej sie sprężarki. natomiast gdy jadę wcisnę sprzęgło i hamulec to silnik gaśnie: ciekawa sprawa przy 100 km/h o co chodzi? dodam ze objawy ustępują po wyłączeniu klimy. |
||||||||||||||||||
