To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Car audio, CB radio i nawigacja - mp3 w seryjnym car audio

Opoya - 11-08-2013, 16:13

Zahariash napisał/a:
Jakość dźwięku jest delikatnie mówiąc słaba
To prawda, dlatego w Pumie miałam zmieniarkę, w Focusie też mam. Różnica jakości jest (jak dla mnie) na tyle zauważalna, że nie chcę, nawet najlepszych mp3 (testowałam jakość na pożyczonym transmiterze, a mp3 konwertowałam sama z płyt audio CD).
Fakt, mogło się od tamtego czasu nieco zmienić, ale mp3 nadal będzie gorszej jakości niż audio CD.

Anonymous - 11-08-2013, 20:04

Opoya, to raczej wina sposobu przesyłania tej muzyki -> transmitera - tu jest największa strata jakości. Jeżeli pliki były konwertowane z wav'ów na mp3 z dobrym biterate (320kbps) to różnica w standardowym samochodowym systemie audio (odtwarzającym oczywiście mp3) nie powinna być zauważalna.
Anonymous - 11-08-2013, 21:54

To zależy od ucha. Dla laika nie będzie różnicy, dla audiofila - kolosalna :wink:
Anonymous - 12-08-2013, 06:31

tak dla audiofila na seryjnym radiu i głośnikach...

myślę nie ma co kontynuować tematu

Anonymous - 12-08-2013, 17:03

deejay się tak nie denerwuj, reelax :grin: Nie wiem czy zauważyłeś, ale napisałem mój poprzedni post z przymrużeniem oka. Przecież obaj doskonale wiemy, co sobą reprezentuje tego typu "sprzęt".
Widocznie zastosowałem zbyt duży skrót myślowy, to przepraszam. Chodziło mi o to, że w takich sprzęcikach, typu: smartfon, imphone, jakiś tablet, kompresja nie ma aż takiego znaczenia, gdyż wiadomo, że urządzenia są głównie po to stworzone, aby słuchać muzyki w skompresowanych formatach, przez słuchawki.
Natomiast w sprzęcie wysokiej klasy, typowo Audio, przy dobrej klasy komponentach (kable, kolumny, końcówki) i przy "wczuciu" się w słuchaną muzykę, jest możliwość wyłapania różnicy, z odtwarzanych płyt.
I sorry, ale mam tą przyjemność użytkować takiej klasy sprzęt (z komponentami), że nikt mi nie powie, że nawet najlepiej skompresowana płyta, będzie grała tak samo (bo na pewno nie lepiej), niż oryginalna płyta nagrana w dużej renomowanej wytwórni płytowej (np. Virgin).

Nie mówię, że jest to niemożliwe, ale póki co nie spotkałem się z taką płytką mp3.
Trochę popłynąłem, ale dawno z nikim nie gadałem o muzyce :564:

Anonymous - 12-08-2013, 17:31

Zahariash, mowa tu o seryjnym fordowskim systemie audio, a nie o lampowych wzmacniaczach i złotych interkonektach :)

:564:

Opoya - 12-08-2013, 18:16

Ja słyszałam różnicę pomiędzy mp3 a audio. W Pumie. Nie był to zestaw oryginalny, ale nie był też jakoś mocno rozszerzony.
WieSiu - 13-08-2013, 07:33

To macie jakieś cudowne radia, głośniki i wnętrze auta ze slyszycie różnice. Albo też mp3 było beznadziejnej jakości. Albo też radio beznadziejnie odtwarza mp3.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group