Anonymous - 21-12-2008, 13:51 Temat postu: Najbardziej zawodne samochody Chce ktoś kupić może Renault albo PT Cruiser-a? 
http://moto.onet.pl/11139...eria_media.html Bartek i Madzia - 21-12-2008, 13:58 mam renault i pewnie następne też będzie renault. a te stwierdzenia że nie kupuje sie samochodów na f to se moga wsadzić w .... 
Anonymous - 21-12-2008, 14:07 Bartek i Madzia, w pelni sie z Toba zgadzam jesli chodzi o samochody na "F", co do reszty moge tylko polegac na opini innych. Samochod na "f" jest moim pierwszym i poki co jedynym  .
Bartek i Madzia - 21-12-2008, 14:22 a to tak żeby nie byc goło slownym
test niezawodności (wg przebiegu)miejsce pierwsze klasa male miejsce 1.- renault clio (nie mam, ale renault):mrgreen:
http://moto.onet.pl/111360,galeria_media.html CikCiak - 21-12-2008, 14:40 Wszystkie te raporty to można sobie w.... wsadzić. Nawet samochody z tego samego rocznika tej samej marki u jednego właściciela chodzić mogą bez zastrzeżeń, a drugi będzie psioczyć na nie od samego początku. Eghhh.....Dla mnie za mało danych na temat tych usterek. Powinni podać co "siadało" najczęściej. bartolomeo - 21-12-2008, 23:54
tak właśnie powinny być robione statystyki. Ile samochodów jest najwięcej u mechaników?? VW, Opel, Ford, niestety mercedesy, BMW i Audi też często się trafiają. Oczywiście można twierdzić że do wymiany oleju, ale żeby aż tyle?? rzadko się spotyka Toyote czy Hondę, bardzo rzadko. Lexusa nigdy u mechanika nie widziałem, może dlatego że mało ich jeździ, ale podobno naprawdę nic się w nich nie psuje.
prawda jest taka że ja nie jestem zadowolony z mojego Forda, jak na samochód z 120 tyś przebiegu to za dużo rzeczy się popsuło. CikCiak - 22-12-2008, 04:10 Temat postu: Najbardziej niezawodne auta http://www.dziennik.pl/au...odne_auta_.html No to teraz w drugą stronę
Co do Fordów to znów sprzeczne opinie. Bartolomeo narzeka na swą Pumkę a ja znam osoby, które na nią nie narzekają i są zadowolone,że tam mało musiały w nią wsadzić kasy. Anonymous - 22-12-2008, 09:03
Myślę, że tak jest z racji tego., że właśnie VW, Merc, Audik, Ford (dużo jest samochodów firmowych) są kupowane właśnie z myślą robienia kilometrów. Dlatego nieuniknione jest, że można je spotkać na serwisie dość często. Co do opla, no ja niestety nie mam zbyt dobrej opinii o tej marce (choć by z własnego doświadczenia i raczej na opla bym się nie zdecydował).
A ja chyba odwrotnie. Oczywiście, wytłukłem zawieszenie, jest to do wymiany. Ale jak na ten czas który go juz mam, przebieg przy jakim go kupiłem i kilometry które zrobiłem, to utwierdzam się w przekonaniu, że puma była dobrym pomysłem. Śmiga naprawdę dzielnie. Naprawdę bardzo ale to bardzo ciężko znaleźć auto w tej klasie, o tym wyglądzie i o tych pieniążkach. Anonymous - 22-12-2008, 10:52 ja tam na swoja tez nie narzekam, nie jest zle , a typu zawieszenie klocki itp itd to w kazdym innym aucie tez by trzeba bylo zrobic bartolomeo - 22-12-2008, 18:37
moją jeżdżę ponad dwa lata. W pierwszym roku nie mogłem się nachwalić, że bezawaryjna, tylko lać i jeździć. Niestety w tym roku za dużo rzeczy okazało się do naprawy. Wiem że są Pumy które psują się 100 razy bardziej niż moja i są też mniej awaryjne.
nie mówię o servisie, ale o mechanikach którzy naprawiają w nich: elektrykę, układ chłodzenia, turbiny itp a właśnie to samochody prywatnych użytkowników, bo firmowe są zazwyczaj serwisowane w ASO. Ogólnie więcej ich na warsztatach niż japońców. Ale mimo to niemieckie autka dużo bardziej mi się podobają niż jakiekolwiek inne. Więc zawsze kupiłbym prędzej Audika, BMW niż Hondę [ Dodano: 26-12-2008, 23:36 ]
dalej tak uważasz ? 
|
||||||||||||||||||||
