Klub Forda Pumy

ksolk · Wysłany: 17-12-2004, 17:32 **Obroty silnika**

Przy jeżdzie powyżej 120,130km i wrzuceniu samochodu na luz obroty nie spadają poniżej ok. 1300 Co to moze być???

czarny · Wysłany: 17-12-2004, 17:49

wieszz co ostatnio też oglądałem obroty pumci i generalnie mialem jakieś zastrzezenia ..
zmieniales rozrząd ? jak tak to kiedy ?
i wieszz co jak zrzucasz na luz to daj obrotom więcej czasu z 1300 nawet do 10 sekund i zobacz czy wtedny tez nie opadną ...

ksolk · Wysłany: 17-12-2004, 19:06

obroty nie spadną do czasu jak predkosc nie spadnie ponizej ok 100 (rozrząd nie zmieniany,zmiana za 10000 km) jezeli to oznaka rozrzadu to mowcie bo pierd.... i tyle a tak zdaze wymienic

czarny · Wysłany: 23-12-2004, 17:32

dobraaaa mam odpowiedz ...
prowadzilem tygodniowe obserwacje i jest tak ...

jade 140 zrzuce na looz obroty około 1200-1300 bez zmian
ponizej stówy obroty około 1100 bez zmian nawet przy 10km/h
dopiero jak staje po chwili spadają na 900

P.S
dopiero wymieniałem rozrząd
pozdr..

ksolk · Wysłany: 24-12-2004, 15:45

nic nie rozumie! Moze dziala jeszcze alkohol! wiec to rozrząd???

czarny · Wysłany: 25-12-2004, 11:53

ja też nie rozumiem i nie wiem czy to normalne i zdrowe i czy tak powinno być ...
mam nadzieje że tak może ktoś jeszcze sprawdzi jak to wygląda u niego ...

Jachu · Wysłany: 25-12-2004, 11:57

Ja sadze ,ze musisz po prostu doładować akumulator , przeczyscic przewody tkz kleme i wtedy mozesz sprawdzic , jak bedziesz mial nadal problemy to moze byc rozrzad.
Ps Sprawdz ile masz płynu w akumulatorze.
Ja tez mialem problemy w obrotami i po tym zabiegu(ładowanie aku.) nie mam

,a wymienialem rozrzad

czarny · Wysłany: 25-12-2004, 12:05

hmmmm a co może mieć wspólnego z obrotami akumulator ?? :mrgreen:

ksolk · Wysłany: 25-12-2004, 14:40

no moze miec poniewaz jest niedoladowany i sa zwiekszone obroty bo pracuje alternator i go doladowywuje.A jezeli chodzi o moj akumulator to jest on bezobsługowy ma 7 lat i idzie do kosza!

Boogie · adm Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań

Sprawdzalem u mnie, przy 90km/h obroty na luzie 1000, przy 130 okolo 1200

czarny · Wysłany: 28-12-2004, 13:34

dzięki Boogie :mrgreen:

to cieszy mnie ten fakt bo znaczy ze wszystko w porządku

dagusia · Wysłany: 03-01-2005, 12:40

a u mnie w pumce problem, bo nie dosc ze obroty na luzie w czasie jazdy nie spadaja ponizej 1600 to jeszcze przy wrzuceniu na luz slychac taki odglos buu buu

(jakby takie wycie walu w dostawczym samochodzie), odglosy nasilily sie po zalozeniu drugiego wydechu, czy wy tez cos takiego slyszycie? pomocy !! :))

czarny · Wysłany: 03-01-2005, 13:58

hmmmmm brzmi nieciekawie ....... nie wiem czy puma ma coś takiego jak czujnik biegu jałowego ? bo w vectrze B miałem to samo z tej właśnie przyczyny aaaa jesli chodzi o zalozenie nowego wydechu to chodzi Ci o końcowy tłumik czy coś więcej ? i na seryjny czy jakiś "sportowy" ? generalnie w vectrze jak w wielu miejscach juz mi puszczał uklad wydechowy to i z tej również przyczyny obroty szalały jak głupie i słychać bylo własnie takie hehehe :mrgreen:

bu bu

z winy zniszczonej siatki wydechowej oraz przenoszenia drgań z ukladu wydechowego na inne elementy
osobiście zycze Ci by to byla wina ukladu wydechowego :mrgreen:

pozdrawiam
P.S
nie pamiętam postu z powitaniem więc witam

Boogie · adm Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań

U mnie robi buu lub prrr, ale o z powodu oberwanej oslony termicznej tlumika. Jak wpada w rezonans to blacha wydaje dziwne dzwieki.

dagusia · Wysłany: 03-01-2005, 16:14

" bu bu " slychac tylko jak dam na luz i silnik reguluje sobie obroty silnika, bo jak juz ustawi na 1000 to przestaje buczec, w czasie normalnej jazdy tez nie buczy, a jesli chodzi o wydech to dolozylam druga rure (rozgalezienie na dwie przy zalozeniu dokladki do zderzaka) nie wiem czy sportowa - dwie aluminiowe okragle rury:) ,w tym tygodniu jade podlaczyc pumke do kompa wiec sie okaze co w pumce piszczy ( bu bu)