Klub Forda Pumy

[SEBOL]

Mam pytanie czy ktoś już miał do czynienia z taką awarią części jak wariator faz rozrządu mi mechanik powiedział że cena takiego czegoś to koszt rzędu 1700zł. Proszę jak ktoś ma dostęp do części to za ile można taki wariator załatwić (dla zainteresowanych występuje on tylko w silnikach 1,7) z góry dzięki niecierpliwie czekam na odpowiedź.

Mam pytanie czy ktoś już miał do czynienia z taką awarią części jak wariator faz rozrządu mi mechanik powiedział że cena takiego czegoś to koszt rzędu 1700zł. Proszę jak ktoś ma dostęp do części to za ile można taki wariator załatwić (dla zainteresowanych występuje on tylko w silnikach 1,7) z góry dzięki niecierpliwie czekam na odpowiedź.

[Opoya]

A możesz konkretniej - jakie są objawy? Bo coś nie bardzo wierzę temu mechanikowi...

[SEBOL]

Co do mechanika mam 100% zaufania nie jest to jakiś laik naprawia tylko fordy a jeśli chodzi o objawy już tu kiedyś je opisywałe jednak nikt nie był w stanie ocenić co to może być a są one następujące: podczas ruszania bądź też przyspieszania słychać z okolicy dołu silnika brzęczenie coś w stylu jakby w środku tłumika coś latało i się o niego obijało.

Co do mechanika mam 100% zaufania nie jest to jakiś laik naprawia tylko fordy a jeśli chodzi o objawy już tu kiedyś je opisywałe jednak nikt nie był w stanie ocenić co to może być a są one następujące: podczas ruszania bądź też przyspieszania słychać z okolicy dołu silnika brzęczenie coś w stylu jakby w środku tłumika coś latało i się o niego obijało.

[Lukas]

Wariator jest na górze zaraz przy kółkach od wałków rozrządu (dokładnie to tylko na jednym wałku chyba wydechowym) więc nie wiem dlaczego słyszysz coś dziwnego na dole.
Zadaniem wariatora jest zmiana fazy rozrządu, dzieje się to pod wpływem ciśnienia oleju przy określonych obrotach. Jeżeli popsuł ci się wariator to jedynym efektem było by nie przełączanie faz, co mogłoby spowodować nierówną prace silnika i dziwne jego zachowanie typu strzały nie wkręcanie się na obroty itd.

Mam pytanie jak mechanik stwierdził że to właśnie wariator? odkręcił pokrywę zaworów i go obejrzał?

Jeżeli szukasz używanego to możesz dzwonić również na ogłoszenia typu sprzedam głowice, bo to właśnie w niej jest wariator.

[SEBOL]

Stwierdził tak bo czekała mnie wymiana rozrządu i po jego rozkręceniu stwierdził że ta właśnie część jest zepsuta a dlaczego słyszę to na dole nie wiem może dlatego że dźwięk roznosi się w różnych kierunkach

Stwierdził tak bo czekała mnie wymiana rozrządu i po jego rozkręceniu stwierdził że ta właśnie część jest zepsuta a dlaczego słyszę to na dole nie wiem może dlatego że dźwięk roznosi się w różnych kierunkach

[Yamaha]

Cena tej części w detalu, beż żadnych upustów, to ok 1200 zł. Chyba że od czasu, kiedy ja się tym interesowałem, już skoczyła. Sprawdź to normalnie w jakimś fordzie, nie związanym z Twoim mechanikiem.

[SEBOL]

no właśnie sprawdzałem 1620zł jest tylko ogrinał i nie ma części zamiennych

no właśnie sprawdzałem 1620zł jest tylko ogrinał i nie ma części zamiennych

[Opoya]

Ciężko tak "na oko" stwierdzić uszkodzenie wariatora (rozmawiałam z Pawłem). Ale skoro mechanik jest OK, a Ty mu bezwzględnie wierzysz...

Jak chcesz - mogę Ci sprzedać używany, nad ceną się jeszcze zastanowię

[SEBOL]

Mogłabyś mnie umówić z tym Pawłem (mam nadzieję że można mieć pewność co do jego kunsztu) to zawsze mogę do Warszawy przyjechać wydać 1700zł za część która może nie być zepsuta a koszt przejazdu do warszawy plus koszt oceny Pawła napewno są mniejsze a i potwierdzenie drugiego fachowca też wiele dla mnie znaczy.

Poprawiamy

Mogłabyś mnie umówić z tym Pawłem (mam nadzieję że można mieć pewność co do jego kunsztu) to zawsze mogę do Warszawy przyjechać wydać 1700zł za część która może nie być zepsuta a koszt przejazdu do warszawy plus koszt oceny Pawła napewno są mniejsze a i potwierdzenie drugiego fachowca też wiele dla mnie znaczy.

Poprawiamy

[Opoya]

Hmmm... jest pewien problem - Paweł jest w gipsie i "chwilowo" nie pracuje przy autach. Ale jutro będę się z nim widzieć to spytam co sądzi i jak widzi możliwość pomocy.

[helpix]

Miałem swego czasu takie dziwne objawy.

Mianowicie z silnik na biegu jałowym, dochodziły dziwne dzwięki (jakby zamknąć nakrętke w metalowej puszce i nią trzepać), odgłos ten raz był cały czas a raz go nie było.
Odczówalne były stuki w okolicy czujnika położenia wałka rozrządu, a wszystko to uspokajało się w momencie przygazowania lecz nie zawsze, nadmienie że samochód w tym okresie bardzo dużo stał.

Na początku myślałem, że coś jest luźnego w silniku lecz z czasem gdy silnik coraz więcej pracowował objawy te stawały coraz rzadsze, wtedy pomyślalem że to coś z obiegiem oleju w silniku i smarowaniem jakichś elementu. Na chwile obecną nie ma już tego odgłosu, silnik pracuje równo wygląda to jak by się wszystko uspokojiło i było dobrze.

Mam pytanie czy jest jakiś inny sposób na sprawdzenie czy układ wariatora faz rozrządu, pracuje dobrze?
Czy jednym z prostszych sposobów będzie przejechanie się dwoma pumami z tym samym silnikiem i porównanie wrażeń?

[Mr.Maya]

helpix, Jak bede u was to mozemy porowanc auta.

[Wiesiek]

SEBOL, HELPIX. Dajcie znać jak zakończyły się Wasze przygody z wariatorem. Obawiam się, że u mnie też wariator szwankuje. Wiecie może co powoduje ten stukot? Co się stanie jeśli odłączę wtyczkę od czujnika ciśnienia oleju ( podobno on "steruje" wariatorem ?? )?

Pozdrawiam

[bartolomeo]

Ja mam taki objaw że na każdym biegu (za wyjądkiem jałowego) w granicahch 1000-1800 obrotów słychać z pod maski dziwne dzwięki. Jak by coś tarło o coś tak tępo metalicznie. Rozrząd wymieniony był w październiku ale odgłos został taki sam i cały czas jest tak samo. Mam nadzieje że to nic złego i jeżdże tak cały czas.

[Paweł]

Tez mam ten odgłos ale rozrzad mialem robiony jakies 20000 temu.