Wymiana amortyzatorów
Mam pytanie czy ktoś wymieniał osobiście przednie amortyzatory? Jeśli tak to proszę o krótką instrukcję .
Dodam że posiadam potrzebne narzędzia .
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc .
Ostatnio zmieniony przez Boogie 20-08-2006, 23:02, w całości zmieniany 1 raz
krzysieksk22 Gość
Wysłany: 12-05-2006, 14:29
Witam
Wymiana jest bardzo prosta.Podstawowa rzecz to musisz posiadać ściagacze do sprężyn.Na początek musisz odkręcić śrubę mocującą amortyzator u gury.Następnie odkręcasz łącznik stabilizatora bo jets przykręcony do amortyzatora.Pozniej odkręcasz śróbę zciskającą amortyzator u dołu no i bierzesz młodek i sobie go wybijasz.Mastępnie przy pomocy rurki wyginasz wahacz do dołu i amerek wychiodz.Jak masz założone ściagacze odkręcasz poduszkę w górnej części amerka(nie rób tego bez ściągacza bo wystrzeli sprężyna.I jeszcze taka uwaga do łącznika stabilizatora.Musisz podstawić coś gpo wahacz zanim go odkręcisz i opuscić auto tak jakby stał na kołach i dopiero wtedy odkręć łącznik bo nie jest napięty).No i to chyba tyle.Pozdrawiam
A i pamiętaj że zanim cokolwiek zrobisz to zciągnik sprężynę zciągaczem.Powodzenia
Hadzi [Usunięty]
Wysłany: 15-03-2008, 07:39
Ponieważ wymieniam amorki przednie i tylnie to co bym potrzebował? jakies łozyska mcpersona? Co jeszcze? Chce powymieniać wszystko na nowe by mieć juz z tym spokój.
fpuma [Usunięty]
Wysłany: 15-03-2008, 09:05
tez o tym mysle, ale nie wiem kiedy zabiore sie za wymane amorków. ktoś wie kiedy trzeba je wymienić? jakies objawy? albo cos takiego?
Hadzi [Usunięty]
Wysłany: 15-03-2008, 15:36
fpuma, roznie to z objawiami jest i jest ich sporo, ale najlepiej podjechac do stacji diagnostycznej i oni Ci sprawdza.
fpuma [Usunięty]
Wysłany: 15-03-2008, 15:57
hadzi akurat zbliża mi sie termin badania technicznego, czy wtedy też mogą mi cos na ten temat powiedziec?
fpuma, nie na wszystkich stacjach robią test amortyzatorów. Podjedź np do Shell Service na os. Kopernika. Jeśli się nie mylę test amorków i zawieszenia kosztuje 20zł.
_________________ Admin jest jak pogoda - trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić, aby go zmienić
petosik [Usunięty]
Wysłany: 16-03-2008, 23:11
Hadzi napisał/a:
Ponieważ wymieniam amorki przednie i tylnie to co bym potrzebował? jakies łozyska mcpersona? Co jeszcze? Chce powymieniać wszystko na nowe by mieć juz z tym spokój.
Porządny zestaw kluczy i nie powinno być problemów, ewentualnie pomocnik w niektórych momentach
Hadzi [Usunięty]
Wysłany: 17-03-2008, 19:14
No bez jaj! Nikt nie wie co jeszcze sie wymienia procz amorow?
szoszon [Usunięty]
Wysłany: 17-03-2008, 21:18
Jak raz pojechałem na diagnostyke zawieszenia tylnego to okazało sie że amorki są ok ale trzeba wymienić jakieś tuleje w tylnej belce. A dzisiaj po przeglądzie obowiązkowym do wymiany lewy tylny amorek
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 365 Skąd: Lublin
Wysłany: 17-03-2008, 21:29
Cytat:
Nikt nie wie co jeszcze sie wymienia procz amorow?
_________________
Hadzi, jesli o to Ci chodzi to "zestaw obowiązkowy" to amory + poduszki amortyzatorow ( tak sie chyba nazywają )
natomiast inne pierdółki typu tulejki gumowe to zupełnie inna bajka a ich wymiana wcale nie jest prosta ani tania no inie robi sie tego przy wymianie amorów tylko gdy jest taka potrzeba
pozdro
_________________ Puma - była od IX 2004 do IX 2012
była Alfa Romeo 147 1.9 jtdm Nero Carbonio
jest Alfa Romeo Giulietta 2.0 jtdm 170 km
www.psycholog-lublin.com.pl
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączyła: 01 Mar 2005 Posty: 587 Skąd: Nisko
Wysłany: 17-03-2008, 22:37
nio Ja jak wmieniałem to zrobiłem tak jak pisze Dietih czyli amorki, poduchy, odboje no i u mnie przy przebiegu 110tyskm była potrzeba wymiany tulejek tylnej belki, a i jeszcze łożyska wymieniłem Wszystko wymieniałem z kumplem i jeśli ktoś nie ma potrzebnych narzędzi to niech nawet się za to nie bierze bo łatwo jest coś uszkodzić ...Łasia
natomiast inne pierdółki typu tulejki gumowe to zupełnie inna bajka a ich wymiana wcale nie jest prosta ani tania no inie robi sie tego przy wymianie amorów tylko gdy jest taka potrzeba
A jest sens? Zobacz po prostu jak wygląda twoja poduszka i oceń w jakim jest stanie. Ja niedawno kupiłem mało używane amortyzatory i akurat były tam tez poduszki. Okazało się, że porównując moje o przebiegu auta 153 tys. km i te nabyte przypadkowo, moje są w stanie idealnym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum