Klub Forda Pumy

rafalski69 · Wysłany: 16-07-2011, 16:44

W mojej 1.4 miałem z golfa III. Było ok teraz w 1.7 też to będę musiał robić

lewadzki · Wysłany: 18-07-2011, 14:06

no na północy chyba tak ceny się kształtują w ok 3000.
a robienie reperaturek miałem praktycznie gratis, bo robiłem już tam pare elementów bravo oraz robią mi całą beczke ...

ale ceny mają znośne, bo znajomy był pytać się o malowanie całego jagura xjr i zrobienie jednego nadkola , to też było chyba coś w ok 3 - 3,5 tys zł

hojrak · Wysłany: 19-07-2011, 08:31

no ja byłem wczoraj ( uparłem się na electric orange;P) i zrobienie reperaturek, zrobienie drzwi kierowcy bo walnięte i lakierowanie całości to Pan mówił że w 3000 się zamkniemy bez problemu a nawet z 200 mniej może być. Także chyba jakoś w sierpniu co by na wrzesień autko wyszło będzie odstawione. Bo w innym zakładzie powiedział ze ok 5200 haha xD :O

lewadzki · Wysłany: 19-07-2011, 10:22

tylko , czy pan wie jaki kolor miałeś na myśli i czy wie ile kosztuje farba, bo jeśli dobrze pamiętam Pati pisała , że lakier jest sporo droższy niż pozostałe, ale niech może ona sama się wypowie w tym temacie ...

bo jeśli naprawde wyjdzie ci nie całe 3koła z reperaturkami , drzwiami i tym lakierem, to powiem ci , że masz mega zaje***...a okazje zrobić autko ...

Pati · Wysłany: 19-07-2011, 11:04

lewadzki, Elektrick orange to zwykły lakier jedno bazowy , dorobisz go wszędzie koszta tego kolorku są sporo mniejsze (z haya wychodziły jakieś 200- 300zł na pumkę, nie pamiętam dokładnie ) .Problem był z ultimate green tym dwu bazowym z focusa RS bo jest jeszcze jedno bazowy (podobny) z fiesty .Po za tym jak ja malowałam to była nowość i tylko jedna mieszalnia miała recepturę i dorabiała z drogich lakierów, dlatego była taka cena .
Teraz jak miałam plan znów odkupienia pumasa i pomalowania na ultimate to mi lakiernik krzyczał 4000 zł i ten lakier który chcę mam sama skołować, bo on go szukał już kiedyś i go nie ma ,tylko w Fordzie .

tusia8510 · Wysłany: 18-08-2011, 12:36

W poniedziałek z samego rańca moja skarbonka ślicznotka jedzie na reparaturki :!:

Będzie relacja w moim temacie.

Trzymajcie kciuki aby koleś zadbał o nią należycie i żeby ta ruda :evil:

więcej już nas nie dopadła

Snaco · Wysłany: 18-08-2011, 13:26

Zahariash · Wysłany: 18-08-2011, 16:48

Jak dobrze zrobi, to na jakiś czas powinnaś mieć spokój. Wiem jednak, że były przypadki, robienia reparaturek po każdej zimie :572:

. Ja na razie mam jedną zimę za sobą od zrobienia, i dzięki Bogu, rudej nie widać

hojrak · Wysłany: 18-08-2011, 21:23

ja oddałem do lakierowania dzisiaj razem z reperaturkami z golfa II 3d i jakos to do mnie dalej nie przemawia ze to pasuje:P no ale jak tak mowicie to niech tak bedzie:P:)

Zahariash · Wysłany: 18-08-2011, 22:56

Ja od Golfa nie mam. Mi kobietka z lakierni powiedziała (po obejrzeniu tych z Golfa), że to średni pomysł. Da się, ale jest trochę rzeźbienia, ze względu na ranty. I dlatego ja mam wstawione od Escorta 3d.

Franek · Wysłany: 18-08-2011, 23:22

Ja dziś umówiłem sie na malowanie błotnika. Odstawiam auto za.... miesiac.
Takie obłożenie.

Słoodzik · Wysłany: 19-08-2011, 01:01

Franek, wstawiasz do Sulejówka :?:

Franek · Wysłany: 19-08-2011, 12:55

Słoodzik, tak jest.

rafalski69 · Wysłany: 27-06-2012, 23:00

Zahariash, napisz coś więcej o tych reperaturkach od escorta. Bo ja teraz lada dzień będę to sam wykonywał od początku do końca. Ale jest jedno ale .... :shock:

u mnie będzie zero szpachli :shock:

a jak wypełnię to :?:

już o to się nie martwię :cool:

Zahariash · Wysłany: 27-06-2012, 23:54

Za dużo Ci nie powiem, bo za dużo sam nie wiem. Escort cabrio. Rocznika i wersji, Pani lakiernik nie pamięta :roll: