Klub Forda Pumy

miro0906 · Wysłany: 14-05-2006, 16:28 **auto olejozerne**

Własnie ogladałem TVN-TURBO i był tu reportaz o Alfie Romeo 147 i jestem w szoku ten samochod spala 400ml oleju na 1000km

Kabanos · Gość

To tak jak moja puma 1.4 :mrgreen:

Mr.Maya · Wysłany: 14-05-2006, 21:02

Każde auto teraz spala pewną ilość oleju na 1000km. Im bardziej silnik wysilony tym wiecej.

Bankowy · Wysłany: 15-05-2006, 14:58

Wysilenie silnika nie jest wcale wykładnikiem zużycia oleju.

Mr.Maya · Wysłany: 15-05-2006, 19:46

Ale w przypadku alf jest. Kumpel ma 156 2.0 i spala mu prawie 0.8 litra oleju a auto nie ma jeszcze 100tys na liczniku. W instrukcji pisze jak byk że to normalne. Oczywiście spalanie oleju nie dotyczy aut japonskich bo tak jakoś nikt nie dopuszcza czegoś takiego. Bynajmniej ja nie spodkałem sie z spalaniem oleju. A jak jest w pumie ze spalaniem oleju bo nigdzie nie znalazłem informacji że cos spala oleju na 1000km

konri87 · Wysłany: 15-05-2006, 19:58

Ja mam zrobione 9.000km po wymianie i nie zauważyłem jakiegokolwiek spalenia oleju.

I przy okazji zapytam:
Po ilu tysiącach powinien znowu wymienić olej?

Mr.Maya · Wysłany: 15-05-2006, 20:13

Producent zaleca co 15tys ja wymieniam co 10 bo tak zaleca producent oleju jeśli auto jeździ w trudnych warunkach. trudne warunki to zapylenie miasto w 100% itp.

Paweł · Wysłany: 15-05-2006, 21:08

15 tys = zmiana oleju

Opoya · Wysłany: 15-05-2006, 21:17

W Pumie można spokojnie co 15 tys., jeśli się wlewa dobry olej.

Tayga · Wysłany: 22-05-2006, 09:20

A może ktoś wie cos więcej na temat spalania oleju przez Pumę?
Wymieniałam olej miesiąc temu, przejechałam ze 300 km i musiałam uzupełniać olej, bo poziom spadł do minimum.
Czy to normalne, czy trzeba się martwić...?

ksolk · Wysłany: 22-05-2006, 15:17

Może po zalaniu oleju nie przepalili auta i nie dolali!Zawsze po wymianie nalezy zapalić i ew. dolać gdyż olej pójdzie w obieg.Sprawdz jeszcze raz po dolewce.

Tayga · Wysłany: 26-05-2006, 06:58

Dzięki za radę.
Niestety, chyba sprawa bardziej skomplikowana. Wygląda na to, że może poprzedni właściciel (Niemiec) jeździł już na półsyntetyku, a ja wymieniłam na syntetyk, bo tak wyczytałam w jego książce serwisowej.
Ale to tylko moje przypuszczenia.
Nie obędzie się bez fachowca, bo na olej nie zarobię...

Bacha · Wysłany: 27-10-2006, 22:07

po ostatniej wymianie oleju z silnikiem w mojej pumce coraz gorzej, zalałem castrola mag. 5w40 i przejechałem 4 tys. olej dolewam mniej wiecej co 500 km i w sumie na tys. km połyka 700ml przypuszczam, że uszczelniacze szlak trafił ... wie ktoś może ile kosztuje wymiana czegoś takiego, a może olej zmienić na inny ??? ... Łasia.

Opoya · Wysłany: 28-10-2006, 11:00

A jak wygląda samochód pod spodem? Jeśli miska jest mokra, to sprawdź śrubę-uszczelkę od magistrali olejowej. Jest mniej wiecej po środku bocznej ściany bloku silnika (patrząc od przodu samochodu po lewej stronie, pod paskiem). Sprawdź czy nie cieknie obok.

Bacha · Wysłany: 28-10-2006, 11:29

sprawdzałem wycieków nie ma żadnych.... f**k musze to przed zima zrobić ... Łasia.