Klub Forda Pumy

trojan6 · Wysłany: 05-04-2009, 10:27 **Za mocno się grzeje...**

Mam następujący problem..

Wczoraj po przejechaniu około 30km przy szybszej jeździe, gdy zawitałem do garażu maska Pumy była bardzo gorąca. Otworzyłem ją.
Z okolic zbiorniczka płynu chłodniczego było słychać delikatne pssss.
Nie mam żadnej osłony maski, jest goła blacha.

Od dłuższego czasu zaczęło mi ubywać po trochu płynu z chłodnicy, jednak żadnych wycieków nie zaobserwowałem...

Gdzie szukać przyczyny tego grzania się, zwłaszcza, że w ubiegłym sezonie było podobnie, tylko nie aż tak...

Czy wymiana płynu chłodnicy pomożem, czy głębiej trzeba szukć??

tomcio · Wysłany: 05-04-2009, 10:32

Sprawdz termostat to pierwsza sprawa, a druga - gdzie zatrzymuje sie wskaźnik temperatury silnika :?:

trojan6 · Wysłany: 05-04-2009, 10:40

Co do wskażnika temperatury, to nic nie odbiega od normy. Około 1/4, 1/3 pokazuje, więc raczej nic nie odbiega od normy.

Natomiast sprawa dotycząca termostatu, tzwykły mechanik mi to zrobi czy jakis elektryk. z czym to się je?

tomcio · Wysłany: 05-04-2009, 10:51

Termostat w pumie jest mechaniczny także mechanik powinien dać sobie rade. Ale dziwna sprawa, bo jak siada termostat to wkazówka goni do prawej strony...

trojan6 · Wysłany: 05-04-2009, 10:54

A może to być wina tego, że płyn chłodniczy nie wymieniany jest od hoho czasu. Mechanik mi odradził wymianę jego?

tomcio · Wysłany: 05-04-2009, 11:00

Tego już Ci nie powiem - aż tak sie nie znam, ale ja płyn zmieniałem w moim wynalazku...

Opoya · Wysłany: 05-04-2009, 11:34

Jeśli dawno nie był wymieniany płyn, to IMO warto to zrobić. Może być tak, że temperatura gotowania się płynu jest dużo poniżej zalecanej. Wtedy gdy silnik jest rozgrzany, ale nie przegrzany, a płyn za wcześnie się gotuje mogą być takie właśnie objawy jak owo psss... a wskazówka nadal podaje dobre parametry.
Co do termostatu, to nie zawsze przy jego zepsuciu wskazówka pędzi na czerowne pole. Ja muszę wymienić termostat, bo auto nie dogrzewa się, a wskazówka jest zawsze nieco powyzej minimum.

Speedy · Wysłany: 05-04-2009, 11:51

trojan6, macałeś wszystkie węże idacę od chłodnicy-do silnika itp..??
Bo z tego co piszesz to może to być przyczyna uciekania kompresji z silnika do układu chłodzącego....
Dlatego też ubywa Ci płynu a wycieków nie ma...
:sad:

trojan6 · Wysłany: 05-04-2009, 11:53

Gdzie mogę kupic taki termostat bo patrze tm gzie kupuje czesci czyli allegro i sklepy internetowe i ... nie ma

trojan6, macałeś wszystkie węże idacę od chłodnicy-do silnika itp..?? na co mam tam patrzeć??

Opoya · Wysłany: 05-04-2009, 12:17

Eee tam... źle szukałeś

http://ford.sklep.pl/pl,p...26,zetec,s.html

Speedy · Wysłany: 05-04-2009, 17:01

trojan6, czy są miekkie czy twarde ?? Jak masz twarde węże i Ci ubywa płynu to znaczy że ciśnienie z tłoków wali Ci w układ chłodzący = wydymana uszczelka pod głowicą....
Samemu trudno ocenić ale mechanicy powinni to rozpoznać

skorpion81 · Dołączyła: 18 Kwi 2008 Posty: 447 Skąd: Kielce

Ja też nie wymieniałam całości płynu. Po prostu odessałam trochę płynu i dolałam koncentratu przed zimą. Ale pewnie powinno się raz na jakiś czas wymienić całość.

huugo · Wysłany: 05-04-2009, 20:44

a to syczenie to czasami nie od klimatyzacji, jeśli jachałeś z włączoną klimatyzacją to po zgaszeniu silnika w okolicach filtra kabinowego przez jakiś czas będzie słychać syczenie

trojan6 · Wysłany: 05-04-2009, 21:00

mam nie sprawną klimatyzację ;/

Podejrzewam że sprawa polega na tym, że ten duży wiatrak, co jest obok chłodnicy sie nie włącza. Chyba ze pracuje bezszelestnie, bo nigdy go nie słyszałem ??

Kiedy on właściwie powinien się włączyć?

sharky · Wysłany: 05-04-2009, 22:49

Prosty sposób na sprawdzenie wentylatora na chłodnicy: odpal auto, włącz nawiew i klimatyzację. Wiatrak powinien załączyć się wraz z włączeniem klimy. :wink:

Niesprawną czyli tylko nienabitą tak?