Klub Forda Pumy

dona84 · Wysłany: 22-04-2009, 21:00 **stukanie pod maską**

hello klubowicze!
mam problem odnośnie stukania pod maską!jest to jednostajne i nieprzerwalne stukanie.warkot mojej mumci przypomina warkot dizla, a jest benzyniakiem :wink:

na początku myślałam że to zaworki(szklanki) ale niestety wymieniłam cały pakiet i dalej stuka....
w jednym z warsztatów powiedziano mi że to może stukać w środku silnika ale zeby dowiedzieć sie co to takiego musieliby rozebrac silnik na części(samo rozebranie kosztuje 2,5tys.zł)
moze miał ktoś podobny problem i wie co to takiego sie dzieje!?
dzieki z góry za odp.
pozdr

CikCiak · Wysłany: 22-04-2009, 21:46

A te stukanie słyszysz wewnątrz kabiny, czy poza samochodem? Jeśli wewnątrz to zrób mały test: przekręć wentynację na zimno (w lewo) oraz siłę nawiewu na cyfrę zero. Jeśli wtedy stukanie znikło - oznacza to, że stukanie wywołuje ruch klapek nagrzewnicy, moja też tak ma niestety odkąd założyłam nowy zawór nagrzewnicy

dbr* · Wysłany: 22-04-2009, 22:01

mam podobnie, siedzac wewnatrz kabiny, jest to taki puk (zagluszony dzwiek wygiecia korka od napoju frugo

) nie wiem jak lepiej to oposac.. jakby korek odbijal jednostajnie tak na oko co 4 sek...

CikCiak · Wysłany: 22-04-2009, 22:07

No to spróbuj z tym testem. Pewnie też nagrzewnica

U mnie to był taki głuchy stuk w równych odstępach czasu.

dona84 · Wysłany: 23-04-2009, 18:16

nie to nie to!pisałam wyzej że to słychać z silnika(na zewnątrz) i przypomina warkot DIZLA. stukanie jest jednostajne i nieprzerwalne...może bardziej klekocze niż stuka.
poprostu pracuje jak np golf na rope!!!

kruk · Wysłany: 23-04-2009, 18:58

Dona to zawory graja.Miałem tak samo,po wymianie blaszek ustapiło

Danieloon · Wysłany: 23-04-2009, 19:46

Mi też się wydaje że zawory luzu dostały i stukają sobie a jaki przebieg masz ???

dona84 · Wysłany: 24-04-2009, 18:40

to nie zawory!juz sa powymieniane blaszki i szklanki -cały komplet 16Z!
przebieg .....cieżko powiedzieć...moze jakieś 200tys.
jak odbierałam autko to na liczniku było 95tys. :lol:

kruk · Wysłany: 24-04-2009, 18:52

A oddali Ci stare czesci,bo z tego co wiem to ciezko dostac ten towar :wink:

Kolin · Wysłany: 24-04-2009, 19:01

Blaszki i szklanki powymieniać to jedno. Tutaj jest regulacja płytkowa którą trzeba ustawić wg zaleceń producenta, wymiana sama nic nie daje. Pukać ci może też panewka, chodź to jest specyficzny stukot. Pukać również może sworzeń tłoka.

Gdybyś mogła to sprecyzuj czy stukot dochodzi z dołu silnika czy góry.

dona84 · Wysłany: 24-04-2009, 19:53

no własnie dokładnie to nie wiem skąd słychac stukot dla mnie (kobiety :razz:

)to słychać poprostu z silnika :mrgreen:

ale mechanik mówił też o tych panewkach. jaki to jest koszt wymiany (tak mniej wiecej)?
dzieki

[ Dodano: 26-04-2009, 21:21 ]
już wiem że to stuka po prawej stronie silnika(wujek mi powiedział).powiedział też ze to nie panewka, możliwe że na wale korbowym coś tam stuka...........
ale do jasnej cholery co to stuka to nie wiem

[ Dodano: 28-04-2009, 10:37 ]
hello!jest tam ktoś?kto ma podobny problem?pomocy!!!! :cry:

Kolin · Wysłany: 01-05-2009, 19:53

A może to coś z osprzętu silnika, pompa oleju, wody, alternator ?

Chodź jeśli piszesz że z prawej strony silnika. Czyli zakładam stojąc przodem do niego. Jak na wale coś stuka to tylko panewka, lub jak pisałem może walić sworzeń w tłoku. To taki dźwięk lekkiego dieselka,metaliczny lekko.

dona84 · Wysłany: 02-05-2009, 22:57

no dokładnie !to najprawdopodobniej stuka sworzeń.tak mi też powiedział mechanik.oddaje kotke w połowie maja do niego!jak bedzie juz po zabiegu to opisze dokładnie co to stukało :mrgreen:

dzięki serdeczne za pomoc i zainteresowanie
bardzo sie cieszę że mogę być klubowiczką i jest tu tyle super ludzi!!!
pozdrawiam :grin: