Klub Forda Pumy

wojteks · Wysłany: 28-12-2008, 22:43 **Niska temperatura silnika**

Mam takie pytanko: Podczas jazdy przy tych temperaturach jakie mamy teraz (0 - 5 ) temperatura silnika ledwie wskakuje na sam początek pola środkowego. Ostatnio nawet grzałem z obrotami pomiędzy 4 - 6 tys. i temp. wo gule nie podskoczyła wyżej. Dopiero gdy stoję w korku to zaczyna nieznacznie rosnąć. Dodam tylko że nigdy (nawet w lato) nie zaobserwowałem żeby temp. podskoczyła po wyżej połowy środkowego pola. jestem ciekaw czy to normalny objaw w pumkach przy niskich temp. pozdro

Boogie · adm Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań

Prawdopodobnie termostat jest walnięty.

wojteks · Wysłany: 29-12-2008, 04:10

oki widziałem w innym temacie opis wymiany tego ustrojstwa tylko zastanawiam się jak (w sposób fachowy) zdemontować pasek wieloklonowy żeby można było zdemontować alternator pod którym jest termostat. I drugie pytanie którędy najlepiej spuścić płyn chłodniczy. A może da się to zrobić bez spuszczania płynu??

Intruz · Wysłany: 29-12-2008, 08:28

wojteks, ja mam identyczny objaw. Po długiej trasie wskazówka temp. wychyla sie ledwo 2-3 mm ponad czarny kwadracik. Jak powinno byc? czy wskazowka powinna byc w pionie?
Druga sprawa- czy na wskazniku temperatury powinno byc wyraznie widac, ze termostat otwiera drugi obieg na poczatku podczas rozgrzewania silnika? Tzn, ze wskazowka po wstepnym rozgrzaniu silnika opada gdy otwiera sie termostat i drugi obieg cieczy???

wojteks · Wysłany: 29-12-2008, 09:49

Tak sobie przypominam że w okresie letnim temp w moim autku szybko wskakiwała na sam środek i już się stamtąd nie ruszała. Tak samo było w escort'cie którym kiedyś czasem jeździłem. Dlatego też zdziwiły mnie zachowania obecne temperatury.

Intruz · Wysłany: 06-01-2009, 09:32

zastanawia mnie jeszcze jedno- czy wskazówka temperatury po zgaszeniu silnika powinna pozostac na ostatnim wskazaniu, czy powinna opasc? U mnie opada. Czy to oznacza jakis problem?

wojteks · Wysłany: 06-01-2009, 10:40

bez wątpienia intensywna jazda w twoim wydaniu doprowadziła do złamania wskazówki od temperatury :lol:

.
A tak na prawdę to wszystko ok. W starszych zegarach wskazówka od poziomu paliwa nigdy nie opada po wyłączeniu silnika ale wskazówka od temp. powinna opadać. Pozdro

bartolomeo · Wysłany: 06-01-2009, 10:50

Słoodzik · Wysłany: 06-01-2009, 11:04

W pumach wskazówka od temperatury opada jak najbardziej :lol:

Ja mam stare zegary.

Natomiast od paliwa wskazówka pokazuje na stałe ile jest paliwa.

Identycznie miałem w escorcie i pamiętam jak było w fieście.

wojteks · Wysłany: 06-01-2009, 11:04

w mojej pumie z nowszymi zegarami obie opadają (na pewno). W starszych zegarach może rzeczywiście być tak że obie nie opadają. Nie pamiętam już tak dobrze ale w starych zegarach escorta chyba właśnie obie nie opadały - to znaczy wskazówka od temp. opadała w miarę stygnięcia silnika.

sharky · Wysłany: 06-01-2009, 14:55

Było.

http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=2856

CikCiak · Wysłany: 06-01-2009, 16:28

Mi od temperatury nie opada po wyłączeniu silnika. Opada natomiast przy ponownym przekręceniu kluczyka w stacyjce.

sharky · Wysłany: 06-01-2009, 19:15

U mnie jest tak samo. Zresztą widziałem to zjawisko w kilku innych Fordach. Po wyłaczeniu stacyjki i wyjęciu kluczyka wskaźnik poziomu paliwa pokazuje cały czas faktyczny stan, natomiast wskaźnik temperatury pozostaje w danym miejscu, nawet jeśli silnik ostygnie. Opadnie Dopiero po ponownym przekręceniu kluczyka.

zami3 · Wysłany: 04-01-2010, 23:12

Witam, nie doczytałem sie zadnej odp konkretnej odnosie wskazowki temp. czy u Was w pumie jest ona po zagrzaniu w pionie, po srodku zakresu "normal"?. Przypuszczam ze termostat mi poszedł;/ bo tylko max 5mm rusza sie wskazówka nad czarna kreske.

Boogie · adm Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań

Sprawdź czy masz chłodnice ciepła kilka minut po uruchomieniu. Jeśli tak to termostat cały czas otwarty