Wysłany: 07-12-2011, 22:16 silnik 1,4 fiesta fusion do pumy, problem
Witam wszystkich. mam taki problemik. jakis czas temu kupilem zonce forda pumke. jak sie szybko okazalo, konczyl sie jej silnik (1,5l oleju na 100 (sto)km) wiec po rewizji i znalezieniu wielu glebokich rys na cylindrach stwierdzilem ze musze dorwac silnik. Kupilem silnik forda fusion w idealnym stanie, i wrzucilem na miejsce starego. Po przekreceniu stacyjki zagadal pieknie, rozgrzal sie, mruczal. Lecz po wrzuceniu biegu i probie ruszenia zgasl. Autko ma wtryski fusiona i to prawdopodobnie one sa winne. po kilku podejsciach pojechal, pedal gazu wcisniety ok 10% i autko rwie jak na pelnym gazie, potrzebuje czasu wtryskow w fusionie i w pumce do porownania. Po miesiacu szukania (cierpliwy jestem) nie zdolalem nic na ten temat znalezc.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Witam. widze ze nikt sie nie orientuje, dodam ze wtryski pumci mialy oznaczenia 97MF-BA i pracowaly przy cisnieniu 2,8. a teraz mam 98MF-BB i cisnienie 3,8. Moze to nie wtryski, bo przecierz komp. sam dobiera czasy wtrysku biorac pod uwage wiele sygnalow. sprawdzilem wszystko i brak mi pomyslow. Z jakiego powodu silnik sie dlawi po lekkim dodaniu gazu? dlaczego jak juz sie wkreca to przy lekko wcisnietym gazie przyspiesza jak na pelnym? potrzebuje rady. moze ktos sie juz z tym spotkal. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Gaydek 08-12-2011, 21:28, w całości zmieniany 2 razy
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Pacific Green
Dołączył: 27 Sty 2008 Posty: 1147 Skąd: Stradunia /Opolskie
Wysłany: 08-12-2011, 19:52
Masz dostęp do komputera od tej fiesty? Według mnie jest to kwestia zestrojenia tego wszystkiego. Po prostu jest inny typ silnika i komputer z pumy się gubi. Byłeś w ogóle po tym zabiegu na kompie w celu wykasowania błędów?
_________________
mariusz7924 [Usunięty]
Wysłany: 08-12-2011, 22:03
Witam.Na kompie bylem... w swoim garazu. bledow niema zadnych. wszystkie czujki sa te same co w pumie, maja nawet te same nr katalogowe. Jedyna roznica to wlasnie te wtryski, i cisnienie na listwie. Po za tym nawet mierzylem elemety silnika dla pewnosci. Np. ta fiesta nie ma plytek regulacyjnych jak puma, ale popychacze zaw. sa zamienne. Zalozylbym listwe i wtryski z pumci ale koncowka wtrysku nie pasuje w otwor nowej glowicy. dlatego szukam od dawna parametrow wtryskow do porownania. Wiedzialbym jak je dopasowac. Stary silnik byl zajechany i fajnie jezdzil a tu ten sam, te same czujniki, tylko wtryski rozne. dodam ze startuje ladnie i chodzi jak zegarek. Jak ruszam to swiruje. Potencjometr przepustnicy sprawdzony, jest ok.
[ Dodano: 22-12-2011, 22:31 ]
Witam ponownie. Problem rozwiazany, sonda lambda swirowala sobie jak miala taki kaprys. na postoju bylo ok ale jak zaczalem jezdzic z lapkiem z boku i monitorowac prace silnika, to sonda swirowala. Co najdziwniejsze nie wywalalo zadnego bledu. Silnik hula jak zegarek (ok. 10tys km. przebiegu). Komputer po resecie poradzil sobie z wysterowaniem silnika od fusiona. Dodam ze silnik ma listwe, wtryski z fusiona i cisnienie na listwie 3.8. Dekiel na glowicy jest od pumki bo wlew oleju fusiona byl za dlugi. No i ladniej wyglada. roznic tam "prawie" niema. Po wymianie wszystkich tulei wachaczy i belki tyl, amorkow. auto jezdzi tak fajnie ze hyba zrezygnuje z mojego mondeo TDCI i oddam zonce. Tylko teraz to chyba na to nie pojdzie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum