Paliwo i jego zużycie - Magnetyzery
Anonymous - 09-06-2005, 13:22 Temat postu: Magnetyzery http://pp.allegro.pl/show_item.php?item=53443031
WITAM !Mam pytanie-ma ktoś coś tagiego u siebie??czy to prawda co o nich wypisują jakie są "rewelacyjne"?myślałem nad założeniem magnetyzera gdyż kolega ma coś takiego w golfie III 2.0 turbo PB i wypowiadał sie że rzeczywiście lepiej mu chodzi a i na spalaniu jest mała różnica..!
pozdro
foo - 09-06-2005, 14:29
mądrzy ludzie mówią: absolutna bzdura... fizycznie to nie ma żadnego sensu... ale wciąż masę ludków to kupuje
Anonymous - 09-06-2005, 14:54
foo napisał/a: | mądrzy ludzie mówią: absolutna bzdura... fizycznie to nie ma żadnego sensu... ale wciąż masę ludków to kupuje |
fizycznie może i nie ale na psychike autka może czasem wpłynąć i bardziej sie stara pod względem osiągów i oszczędności...
Boogie - 09-06-2005, 14:58
Mam zamontowane, może delkiatna różnica jest. Rozmawiałem kiedyś z gościem z Hondy i mówił żeby się nie spodziewać zaskakujących efektów, ale odrobinę daje. Usłyszałem też, że pasek uziemiający auto powoduje lekkie zmniejszenie spalania, gdyż zmniejsza to napięcie elektrostatyczne, które wytwarza się podczas jazdy co powoduje zmniejszenie oporów toczenia (ponoć prawa fizyki).
Passenger - 09-06-2005, 16:22
Lepiej się za te 50 pln napić... będzie lepszy efekt dla psychiki i auto mniej spali bo będzie w garażu
Gaydek - 09-06-2005, 18:57
Słyszałem różne opinie o magnetyzerach. Najlepsze o Dynamic Fuel od Maksora..., ale to już podobno nie magnetyzery a modyfikatory paliwa .
Passenger - 09-06-2005, 19:42
Gaydek napisał/a: | Najlepsze o Dynamic Fuel od Maksora |
To są jedyne magnetyzery z potwierdzonym przyrostem mocy na hamowni... jeśli już montować magnetyzer to DF.
http://www.maksor.pl/news/2005_02_24_wrc_01.jpg
http://www.maksor.pl/news/2005_02_24_wrc_02.jpg
Pozostaje jeszcze sprawa wiarygodności tych testów... W GT wyszło, że DF działa, ale czytałem, że GT jest sponsorowane przez Maksor-a Więc dziwne, żeby DF-y tam nie działały.
Wielu fachowców wypowiada się, że magnetyzery działają odczuwalnie tylko w jednej kwestii - zmniejszają emisję CO i CO2, więc jeśli ktoś ma wywalony katalizator to mogą mu pomóc w przejściu badań technicznych
Bacha - 09-06-2005, 23:16
ogladalem kiedys taki program w ktorym testowali magnetyzer ... testowali go na Puncie z zamontowanym filtrem sportowym Proton ... spalanie obnizylo sie z 5,5/100km do 4,7/100km,znacznie poprawila sie elastycznosc silnika oraz kultura pracy... nie jestem pewien ale chyba jego nazwa brzmiala Dynamic Fuel Maksor czy cos w tym stylu... łasia.
Anonymous - 10-06-2005, 10:54
to juz sam niewiem...!faktycznie te 50 pare polskich złociszy wlałem w siebie wczoraj z czego wątroba niejest dziś zadowolona ,ale nad kwestią magnetyzerów sie jeszcze zastanowie!poszukam czegoś na uczelni bo wiem że przeprwadzali na PK jakieś badania z tym związane..!jak dowiem sie czegoś konkretnego to napisze
Boogie - 10-06-2005, 10:56
Na PP też prowadzili badania
Passenger - 10-06-2005, 23:36
Tak jak pisałem wcześniej wart uwagi jest chyba tylko Dynamic Fuel. Magnetyzery opaskowe - czyli te zakładane jak klamra na przewód paliwowy właściwie wychodzą już z użycia i coraz częściej są uznawane za "magię"... W przypadku DF-a można liczyć na zmniejszenie spalania i zmniejszenie emisji CO2... Przyrosty mocy są tak minimalne, że raczej nie zauważalne poza hamownią...
daro85 - 07-05-2011, 20:12 Temat postu: maksor reference. moje pytanie co sadzicie o modyfikatorze maksor reference? warto dawać 990 zł? zapraszam do dyskusji
pozdro
Anonymous - 07-05-2011, 21:56
nie warto
żaden magnetyzer nie podniesie mocy - to wszystko pic na fotomontaż
daro85 - 08-05-2011, 12:56
właśnie dlatego załozyłem nowy temat bo wszystkie posty były dość stare. kilka lat temu był dostepny tylko dynamic fuel, teraz kosztuje on około 300 zł. natomiast model reference jest 4 razy mocniejszy.
śmieszą mnie opinie ludzi którzy wogóle nie mieli doczynienia z magnetyzerami a wypowiadają się w tym temacie. w poprzednim aucie miałem magnetyzer neodymowy (nakładkowy) różnica w mocy była minimalna aczkolwiek silnik lepiej wkręcał sie na obroty i był bardzo elastyczny. można było zejść na 5 biegu do 20km/h i auto dalej jechało bez szarpnięć i można było przyspieszać. róznica jest taka że maksor reference jest około 20 razy mocniejszy od magnesów neodymowych więc myśle że efekty będą widoczne gołym okiem a nie tylko na hamowni. czytałem opinie gości którzy założyli sobie i wszyscy sobie chwala i nikt nie chce tego oddawać, bo do 60 dni mozna zwrócić ten bajer jeśli efekty nie beda zadowalające.
ja chyba się zdecyduje i wyprubuje ten bajer w pumie i oczywiście zdam relacje na forum pozdro
Anonymous - 08-05-2011, 15:44
No to czekamy na efekty, tylko nie zapomnij o nas
|
|
|