Właśnie odebrałem samochód z warsztatu i kolesie nie chcieli mnie wypuścić na ulice zanim im nie podpisałem papierka, że zapoznałem się ze stanem technicznym samochodu przed opuszczeniem warsztatu.
A o co chodzi? Sportowe, wentylowane, nawiercane tarcze Zimmermana po pół roku użytkowania zaczeły pękać i puszczać 'pajączki' od każdej z nawierconych w nich dziur.
Tarcze są do wyrzucenia w trybie natychmiastowym a jak tarcze to i klocki
Oczywiście klocki są prawie niezuużyte a też są sportowe...
Jednym słowem cały zestaw za 600 zł idzie na śmieci... a ja kupie tarcze za 50 zł za sztuke bo jak widać nawet drogie tarcze nic nie gwarantują
PS: jak bede miał okazje to załącze zdjęcia
PS2 : tak swoja droga to mam już dość tego samochodu...to jest wyjatkowa skarbonka bez dna, naprawa goni naprawe... czas na zmiany
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum