Klub Forda Pumy

blondynka · Wysłany: 02-07-2010, 16:47 **przedni prawy amortyzator**

witam,
mam do wymiany przedni prawy amortyzator, na allegro widzę tylko do pumy 1.7 i mam też pytanie czy owy amortyzator pasuje do 1.4:)
a może ktoś ma takowy, do wyzbycia się, oczywiście nie za darmo

prooooszę o odpowiedź..

Ps. na jaki koszt mam się nastawić?

Mr.Maya · Wysłany: 02-07-2010, 18:09

Amortyzatory wymienia sie parami czyli lewy i prawy.

http://www.allegro.pl/ite...onroe_nowe.html

To jest przykladowa aukcja napewno da sie taniej znalesc niz 500zl za komplet.

tusia8510 · Wysłany: 02-07-2010, 20:22

ja jak wymieniałam na przodzie kupiłam GT Cupline i jestem bardzo bardzo zadowolona, polecam

Hadzi · Wysłany: 05-07-2010, 17:58

blondynka, jeździsz dynamicznie? Czy też normalnie? Jeśli masz ciezką noge i lubisz szybka jazde to szukaj gazowych amorków, jesli natomiast jeździsz "rozsądnie" to spokojnie możesz kupić olejowe - sa bardziej komfortowe choć nie nadaja sie do szaleńczych wojaży! Ogolnie polecam takie firmy jak: Kayaba, Blistein (nawet olejowy jest bdb+

), Sachs, Koni, ale nigdy Monroe! A jesli liczysz sie z kasa to zapewniam Cie ze dostaniesz kpl przednich amorków za 300zł!

blondynka · Wysłany: 20-07-2010, 17:05

Hadzi dziękuję, hmmm... jakoś bardzo szaleńczo i dynamicznie nie jeżdżę, ale też nie powiem że czasami nie lubię sobie bardziej przycisnąć gazu... a poza tym, jak mój facet wsiada za pumę to już jest inna bajka bo on zdecydowanie pokazuje jej że jest sportowym autem... także, rozsądniej byłoby chyba kupić te gazowe...

a jeszcze mam pytanie o amortyzatory firmy Delphi i Kager, coś ktoś o nich, coś wie?

Opoya · Wysłany: 20-07-2010, 22:57

Kager to marka własna Foty - hurtowni motoryzacyjnej. Czyli tak naprawdę nie wiadomo kto jest producentem, produkt może się okazać byle jaki, ale może równie dobrze być z wysokiej półki. Trudno ocenić.

Adasko · Wysłany: 21-07-2010, 00:46

podłącze się do tematu

właśnie muszę wymienić amortyzatory z tyłu, bo po teście wyszło zw jeden trzyma w 10%, wiec elegancko

dla pewności spytam czy takie będą pasowały : http://www.e-autoczesci.c...d-puma-19982002

samochód mam obniżony ale sportowych amorów nie chce bo i tak jest bardzo sztywna.. samochód dopiero kupiłem wiec nie mam pojęcia jakie mam sprężyny i ile obniżone

ps ewentualnie ten : http://moto.allegro.pl/it...98r_w_gore.html

który lepszy, chyba jednak monroe choć wiem ze nie cieszą sie zbyt dobra opinią ?

Szczepan · Wysłany: 21-07-2010, 08:43

Adasko, przez to że masz obniżony zawias a do tego seryjny amorek (za długi) to ci dobija i się szybko kończy.
P.S. Linki nie działają.

Adasko · Wysłany: 21-07-2010, 10:56

a są jakieś nie seryjne amory, krótsze ale miękkie, bo teraz i tak plomby wypadają, wiec dlatego skłaniam się do seryjnych amorów, ale tez nie chce żeby padły po roku.

http://www.e-autoczesci.c...d-puma-19982002 - monroe

http://allegro.pl/item114...98r_w_gore.html - kager

Szczepan · Wysłany: 21-07-2010, 13:08

tak, tylko że seryjny amortyzator nie pracuje w całkowitym zakresie, dlatego dobija, szybciej się kończy i plomby wypadają. Jeśli chcesz mieć bardziej miękko, to zmień sprężyny na seryjne i seryjny amorek (gazówkę!)

Adasko · Wysłany: 21-07-2010, 18:36

oj nie

do góry jej nie podniosę

trudno ,założę tego monroe i najwyżej padnie wcześniej..w końcu koszt 130 zł sztuka nie jest powalający

Razack · Wysłany: 26-07-2010, 07:45

dołączam się do tematu, więc tak 5 miesięcy temu wymieniłem amorki z przodu na Kagera gazowe, wszystko pięknie ładnie auto pracowało na tym aż do czasu i wysypał się lewy amor po 3 miesiącach , prawy trzyma dalej idealnie , sadze ze lewy ma wadę jakąś techniczną będę go reklamował więc z Kagerem to jest tak ze albo się trafi na komplet dobry albo z wadą niestety:/

Mr.Maya · Wysłany: 26-07-2010, 11:56

LUdzie wystarczy wjechac raz a dobrze w jakas dziure i nawet najlepsze amory poleca. Wiec nie ma znaczenia jaka firma tylko po jakich drogach sie jezdzi.

Szczepan · Wysłany: 26-07-2010, 12:11

Mr.Maya, nie do końca. Ja jeździłem po naprawdę duuużych dziurach i to szybko, a amorki żyją dalej. Jak kupujesz kogucika to masz reklamacje. Jak kupujesz sprawdzony produkt jeździsz.

Mr.Maya · Wysłany: 26-07-2010, 20:16

michaelsz, nie zgodz sie z tym bo jak bys wpadl przy 100km/h w pozadna dziure to kazdy amor ma szanse poleciec. Wszytko zalerzy przy jakiej predkosci ta dziure zaliczymy. Moj ojciec ma na amorach przejechane 200tys i maja sprawnosc na poziomie 70% a nie sa montowane tam jakies super wytrzymale.