Wysłany: 17-01-2006, 18:23 brak napięcia w prawym mijania!!!!
witam! od wczoraj nieświeci mi prawa żarówka świateł mijania!początkowo myślałem że się spaliła więc wymieniłem na orginalną"zdrową" i też nic !sprawdziłem najpierw wszystkie bezpieczniki niskiego i wysokiego napiecia...->niby grają więc wziąłem miernik sprawdzając czy jest naopiecie na kostce dochodzącej do żarówki-niebyło a jak przełaczyłem na "brzęczczka" wykazał zamknięty obwód !!??co się mogło stac i gdzie szukać zwarcia ...
Ostatnio zmieniony przez Boogie 20-08-2006, 23:11, w całości zmieniany 1 raz
a w samym gniezdzie nie masz zwarcia ?
mierzyles omomierzem gdy miales bezpiecznik sprawny i wlozony ,a swiatla byly wylaczone ?
kombajn to raczej nie jest , moim zdnaniem albo gniazdo albo prztarty jakis przewod zwierajacy do masy albo cos w tym stylu
D Z I Q S [Usunięty]
Wysłany: 17-01-2006, 20:07
Kurzki napisał/a:
a w samym gniezdzie nie masz zwarcia ?
mierzyles omomierzem gdy miales bezpiecznik sprawny i wlozony ,a swiatla byly wylaczone ?
kombajn to raczej nie jest , moim zdnaniem albo gniazdo albo prztarty jakis przewod zwierajacy do masy albo cos w tym stylu
nie,spradzałem tylko voltomierzem i brzeczkiem przy włączonym i wyłączonym napieciu!
niewiedziałem jak wyłożyc przewody z plastiku który podchodzi do żarówki!a który to jest bezpiecznik od świateł?przewód od masy dokąd dochodzi,gdzie się kończy ??
jeszcze jedno co mi dfa badanie omomierzem??jutro mógłbym się pobawic..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum