Klub Forda Pumy

[Kocur]

Moja to chyba też strasznie się popsuła jak w góry jechałem to mi wyszło mi 5,33 na 100 km
Wcześniej myślałem że mniej niż 5,9 litra nie uda mi się zejść a jednak da
Trasa na zlot też miłe zaskoczenie 6,44 litra gdzie teraz z Gdańska do Miłomłyna nie da się wolno jechać

[tusia8510]

Hahaha nagle pumiaki zaczęły malutko palić a podobno było to u większości takie niemożliwe

[michalknw]

a myślałem, że mi mało pali ostatnio po mieście i na krótkich trasach wyszło niecałe 7,5l

[tusia8510]

Dziś tankowanie, przed samym Orlenem zaświęciła się kontrolka rezerwy. Przejechane od ostatniego tankowania do pełna 414km , dzis do 3 odbicia 33,5l - trasa - 100% miasto, jazda bez oszczędzania paliwa

[wot77fp]

U mnie:
Trasa - spokojnie 5.4 l
miasto - spokojnie 8 l
miasto - do odcięcia 10 l

[Sprinter]

u mnie ostatnio mierzony był cykl mieszany. Wyszło 7l.... jestem zadowolony

[michalknw]

trasa i trochę jazdy po Zakopanem 6,34l

[wot77fp]

u mnie cykl mieszany 7 w trasie rekord 5,2

[sharky]

Przy obecnej zimowej pogodzie i temperaturach ostatnie tankowanie do pełna, weszło 34,7 l, przejechane 415 km. Spalanie 8,4 l. Krótkie odcinki. Od czerwca jeżdżę bez wygłuszenia pod maską i może mi się wydaje ale mam wrażenie, że bez niego Puma zimą pali troszeczkę więcej.

[tusia8510]

Ostatnie tankowanie - 25,21/277km . Jazda 100% miasto, duży mróz, krótkie odcinki, non toper ogrzewanie i klima i najwyższe spalanie od dawna.
Ale mimo mrozu paliwo chyba też było średnie, bo przy takich warunkach wcześniej spalanie wychodziło o ok litr mniejsze.

[michalknw]

mi teraz wyszło największe spalanie odkąd mam tą Pume 9l na 100 ale też krótkie odcinki w ten mróz i grzanie a postoju

[Pietia]

Spalanie masakryczne silnik 1,4 spalanie 8,7 Litra mi wyszlo ;/ niestety mrozy mnie zabily z paliwem dobrze ze idzie ocieplenie

[Gaydek]

A mi wczoraj brakło paliwa... Jakieś 150 metrów od Shella .

Nauczka na przyszłość: na rezerwie można zrobić 90 km .

[Boogie]

Pchałeś czy z kanisterkiem sie przeszedłeś?

[Gaydek]

Trochę pchałem, ale była górka i musiałem się poddać . Poszedłem na stację, kanisterka nie mieli. Kupiłem wodę demineralizowaną, wodę wylałem, zatankowałem do bańki i na stację wróciłem już za sterami Pjumy. Zatankowałem do pełna dolewając do baku jakiś specyfik czyszczący, pochłaniający wilgoć i zapobiegający korozji. Pjuma jeździ więc jest OK.